ciekawe czy bez zamazania rzw przesłało do odpowiednich służb... zapewne nie; próbują robić coś na silę jak zwykle (pomysł z policyjnych.pl gdzie jest zdjęcie miesiąca za złe parkowania bez zamazywania "blach"...)
_________________ Pesymista widzi ciemny tunel.
Optymista widzi światełko w tunelu.
Realista widzi światło pociągu.
A maszynista widzi trzech debili na torach.
Myślę, że odkrywanie numerów niewiele by dało. Powinni w źle zaparkowanym samochodzie zakładać blokadę na koła, której zdjęcie mogłoby kosztować parę ładnych stówek....(btw jak się nie mylę i nic się nie pozmieniało, to jeżeli samochód jest zaparkowany w miejscu gdzie jest to zabronione i samochód taki nie powoduje bezpośredniego zagrożenia dla ruchu to policja ma prawo założyć blokadę na koła). Wtedy dopiero przepisy ruchu drogowego dotyczące parkowania zaczęły by być stosowane przez co niektórych.
Ja jestem za karnymi kutasami za ch.owe parkowanie. Poskrobałby taki jeden ćwok z drugim, to zrozumiałby, że następnym razem warto jednak pomyśleć
Jako, że trochę robię w reklamie to wiem doskonale (ze względu na odpowiedni rodzaj folii samoprzylepnej), że zwykłemu śmiertelnikowi podczas skrobania uda się wymyśleć pewnie z 1000 określeń na autora przyklejenia takiej naklejki
Niedawno Stodolnianej przez dwa - trzy dni stała astra zaparkowana w sposób uniemożliwiający przejazd, gdy po drugiej stronie stało zaparkowane (zgodnie z przepisami) auto - doszedłem wtedy do wniosku, że wobec niektórych jesteśmy chyba nazbyt uprzejmi... Mam stare, brzydkie i nadgryzione zębem czasu auto którego nie będę się bał zarysować, gdy policja nie zechce zainteresować się takowym przypadkiem. Bo cholera, ile można? Przecież prawo jazdy to nie paragon, nie dostaje się go przy byle okazji. Jeśli ktoś nie potrafi żyć w zgodzie ze społeczeństwem, to po co mu auto? By denerwować przy każdej okazji siebie i innych?
Mam zastrzeżenia do dwóch zdjęć - białe Polo na trawniku (Stodolniana) - wiem, że mieszkańcy bloku 8 często tam parkują nie blokując przejazdu ani przejścia, a czerwone Megane przed Nadodrzańską - zdjęcie robione późnym popołudniem, należy do znanego w Wieluniu realizatora dźwięku, który wtedy nagłaśniał jakąś imprezę w szkole. Auto postawione na czas potrzebny do rozładowania sprzętu - raptem parę minut, więc utrudnienia specjalnego nie było. Za to kiedyś podobnie była zaparkowana Camry, obklejona naklejkami Siatkarza, chyba przez 3 bądź 4 dni.
Chyba pójdę też zrobić kilka zdjęć na Wojska Polskiego od Gastronomika do skrzyżowania z Sieradzką - czasem to, co wyczyniają parkujący tam "kierofcy" przysparza bólu głowy.
Wiek: 32 Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 139 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-04-13, 16:15
Jedyna słuszna metoda ;p Tylko co zrobic jeśli kutasa wykleja supermocną taśmą?
_________________ Nieustanna walka i dążenie po swoje
Wyznaczone cele przepędzają paranoje. Twardo tu stoję bo pewien jestem swego. Z podniesioną gardą nikt mi nie odbierze tego. Co nauczyło życie tysiącem dni. Nie raz konkretnie pozmazywały ślady krwi wiesz.
Może i wolno w trakcie wykonywania "czynności ", ale w aucie i obok nikogo nie było. Bileciku za szybą też nie było. Stałem na parkingu ok pół godziny i pan wychodził ze sklepu, a ja w tym miejscu dostałem 100zł i jakieś punkty. Zdięcie zachowam do następnej przypadkowej kontroli.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum