R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Co zrobić z psem, gdy pojawi się dziecko?
Autor Wiadomość
dianawiel 
Dojeżdża PKSem



Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 12 Sty 2007
Posty: 107
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-07, 09:21   Co zrobić z psem, gdy pojawi się dziecko?

TEMAT WYDZIELONY

spencerpole napisał/a:
Oddam za darmo psa boksera 5 letniego.Pojawił się nowy członek rodziny i pies nie chce go zaakceptowac.Ma wszystkie szczepienia i książeczkę zdrowia,smycz oraz kaganiec.
tel kom
692327871


Ja piernicze, łatwiej oddac niz stawic czola problemowi, skontaktowac sie z jakims szkoleniowcem, behawiorysta. Moze nawet pojechac gdzies dalej jezeli nie ma takiego w okolicy, na pewno jest swietny na Ślasku). Sorry ale strasznie mnie wkurza takie przedmiotowe traktowanie zwierzecia, zwlaszcza takiego kilkuletniego ktory zżył sie ze swoja rodzina.



Poprawiono 1 błąd ort.
_________________
Sarkazm to najniższa forma dowcipu, za to najwyższa forma inteligencji...
Ostatnio zmieniony przez Archdevil 2011-06-08, 14:56, w całości zmieniany 2 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
kataniarz 
Ma stragan na targu



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 646
Postawił 2 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-07, 09:48   

Chyba lepiej oddać psa niż jakby w przyszłości miał zrobić krzywdę dziecku, pomyśl przez chwile.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
dianawiel 
Dojeżdża PKSem



Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 12 Sty 2007
Posty: 107
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-07, 14:25   

A moze lepiej bylo pomyslec kiedys zanim wzielo sie psa, ze sytuacja zyciowa moze sie zmienic. Trzeba byc odpowiedzialnym w swoich dzialaniach. Troche siedze w temacie psów szukajacych domow i uwierz znalezienie domu 5 letniemu psu, bez rodowodu (choc nawet i z nim) nie jest proste. A czasami wrecz nie mozliwe, a wtedy takie zwierze ląduje w schronisku (opcja lepsza) albo w lesie (opcja gorsza). Rozwiazan takiej sytuacji jest wiele i najgorsze z nich jest po prostu pozbycie sie psa, najwygodniejsze ale najgorsze.

Jezeli nie znjadziesz nikogo tutaj spróbuj:
http://www.sosbokserom.com.pl/
http://www.fundacja-bokserywpotrzebie.pl/
_________________
Sarkazm to najniższa forma dowcipu, za to najwyższa forma inteligencji...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
jenusia 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia



Pomogła: 18 razy
Wiek: 36
Dołączyła: 03 Lut 2006
Posty: 1016
Otrzymał 3 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-07, 14:45   

Chyba lepiej, że ktoś szuka osoby, która weźmie psa, niż zostawi go np w lesie. Nie rozumiem tej krytyki...
dianawiel, przez 5 lat sytuacja może się bardzo zmienić, nie wszyscy mogą myśleć tak przyszłościowo...
_________________
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
dianawiel 
Dojeżdża PKSem



Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 12 Sty 2007
Posty: 107
Postawił 1 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-07, 16:09   

jenusia napisał/a:
przez 5 lat sytuacja może się bardzo zmienić, nie wszyscy mogą myśleć tak przyszłościowo...


Szkoda tylko że na wielu takich nie do końca przemyślanych decyzjach cierpią niczego nie winne zwierzęta. Moja krytyka nie dotyczy tego ze, spencerpole stara sie znalezc dom dla psa, chodzi mi tylko o to ze takie dzialanie powinno byc ostatecznoscia. Naprawde swoim wlasnym poswiecenim i nalezytym poprowadzeniem psa mozna uniknac tego rodzaju tragedii, trzeba tylko chciec. Co do myslenia przyszlosciowo, mysle ze w kazdej kategorii zycia ma to przyszlosc :)
_________________
Sarkazm to najniższa forma dowcipu, za to najwyższa forma inteligencji...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Syn Mariana 
Ma stragan na targu



Pomógł: 7 razy
Wiek: 50
Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 516
Skąd: Z lasu
Wysłany: 2011-06-07, 17:34   

Postąpiłbym identycznie. Dobro dziecka najważniejsze. Nie miałoby dla mnie większego znaczenia co myślałem 5 lat temu.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-07, 21:01   

Cytat:
Ja piernicze, łatwiej oddac niz stawic czola problemowi, skontaktowac sie z jakims szkoleniowcem, behawiorysta. Moze nawet pojechac gdzies dalej jezeli nie ma takiego w okolicy, na pewno jest swietny na Ślasku). Sorry ale strasznie mnie wkurza takie przedmiotowe traktowanie zwierzecia, zwlaszcza takiego kilkuletniego ktory zżył sie ze swoja rodzina.

Dokładnie w 100% prawda. To nie jest zakup produktu, który jak mi się nie spodoba, to już więcej go nie kupię. To jest żywe stworzenie, które myśli, czuje i obdarza miłością na swój sposób. Tylko ludzie nieodpowiedzialni postępują jw. niestety. Szkoda zwierzaka.
My też mamy psa, mamy z nim problemy, które staramy się rozwiązywać na etapie pojawiania się. Tak jak już zaznaczyłem na początku posta - to jest żywa istota. Sam naprawdę bardzo długo zastanawiałem się, czy zdecydować się na psa - rozważałem praktycznie każde "za" i "przeciw". Nie ma problemu z wychodzeniem o 5 czy 6 rano na spacer itp. Kwestia odpowiedzialności. Behawioryści po coś są, tak jak po coś są psycholodzy. Ale przecież wielu uważa, że to wstyd udać się do takiego specjalisty...
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
ourson 
Moderator


Pomógł: 46 razy
Wiek: 44
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3905
Piwa: 79/18
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-07, 21:29   

Jeden ze znajomych, który zawodowo zajmuje się szkoleniem psów, zwykł pytać w takich sytuacjach czy rodzice mają już przygotowane jakieś rozwiązanie na wypadek pojawienia się drugiego dziecka. W końcu nie tak rzadko zdarza się że starsze rodzeństwo nie akceptuje "nowego członka rodziny"...
_________________
Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
kataniarz 
Ma stragan na targu



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 646
Postawił 2 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-07, 21:53   

Śmieszne w tym kraju jest to że ludzie zajmują się porzuconymi psami, kotami a ilu jest ludzi którzy potrzebują pomocy, jedzenia czy domu. O tym nikt nie myśli....
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-07, 22:12   

Cytat:
Śmieszne w tym kraju jest to że ludzie zajmują się porzuconymi psami, kotami a ilu jest ludzi którzy potrzebują pomocy, jedzenia czy domu. O tym nikt nie myśli....

Zgadza się. Nigdzie nie słychać o przytułkach dla bezdomnych, o darmowych ciepłych posiłkach, o oferowaniu pomocy. Chyba nie o tym temat, prawda? Zawsze można taki założyć.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
ourson 
Moderator


Pomógł: 46 razy
Wiek: 44
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 3905
Piwa: 79/18
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-07, 22:20   

kataniarz, co jest śmiesznego w tym, że ludzie zajmują się porzuconymi zwierzętami? Może mi zdradzisz? Bo chętnie też bym się pośmiał...

A co do liczby osób myślących i pomagających tym którzy pomocy potrzebują, to chyba przesadziłeś...
_________________
Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Pszczółka 
Przyjeżdża na zakupy



Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 15 Gru 2006
Posty: 399
Piwa: 2/2
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-07, 22:28   

kataniarz napisał/a:
Śmieszne w tym kraju jest to że ludzie zajmują się porzuconymi psami, kotami a ilu jest ludzi którzy potrzebują pomocy, jedzenia czy domu. O tym nikt nie myśli....

:570:
Chyba chciałeś napisać odwrotnie. To właśnie organizacji zajmujących się dobrem zwierząt jest jak na lekarstwo.
_________________
„Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest i nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.”
1% ze swojego podatku na rehabilitację dziecka
http://dzieciom.pl/podopieczni/4355
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
sandrahaha 
Przyjeżdża na zakupy
:)


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 16 Paź 2010
Posty: 468
Postawił 1 piw(a)
Skąd: wln
Wysłany: 2011-06-08, 08:57   

spencerpole, ja cie jak najbardziej rozumiem bo zycie dziecka jest najwazniejsze...

my sami mamy rottweilera suczke. jak synek sie urodzil to ona miala wprawdzie 2 lata. no i podobny problem-zazdrosna na maxa... to jest normalne... przez 2 lata to ona byla caly czas przy nas a tu nagle jest ktos komu musimy poswiecic caly dzien... taki pies tez ma uczucia i mu ciezko...

dlatego nie mozesz go tak nagle odstawic w kat, zapomniec o nim. wystarczy ze poswiecisz mu troche czasu codziennie... my to zalatwialismy tak-ja z malym, a moj facet na spacer, pilka no i troche zabawy z psem... nastepnego dnie zmiana... on z malym a ja wychodze z psem... ona wracala do domu tak zmeczona i szczesliwa ze juz tylko chciala spac :)

nawet glupie glasneicie psa to tak naprawde wiele... musisz tylko dac psu czas na przyzwyczajenie no i tak jak pisalam zlalezc czas dla psa...

troche czasu minelo zanim suczka sie przyzwyczaila do malego... najbardziej jednak polubila go kiedy maly w chodziku byl... bo zawsze jej jedzonko oddawal :) hihihih
teraz jest juz suer... maly caly czas chodzi przytulic sie do psa :) hihihh


jeszcze jeden przypadek jesli chodzi o psa-moja mama ma pit bulla. ona dopiero jest zazdrosna o synka mojego :) jak byl maly to obcym nie pozwolila sie do niego zblizyc :) a teraz jak jestesmy u mamy to sie nie wita z nami tylko z malym :) tak go uwielbia :)


daj psu czas!!! tak jak dzieci musza przyzwyczaic sie do rodzenstwa, tak jak ty ty sie musisz przyzwyczaic do roli rodzica, tak pies musi przyzwyczaic sie.

a jesli juz naprawde nie mozesz go zatrzymac to moze popytaj kogos z wlasnej rodziny... pies takich ludzi zna no i bedzie ciebie widywal-lepiej dla niego, lepiej dla ciebie...


jesli chcesz to daj mi znac a zalatwie ci nr do pana ktory tresuje psy w policji, on tez troszke nam pomogl z mamy pit bullem. jesli chxcesz rto tez mozesz wyslac psa na tresure. ale to musisz z tym panem pogadac.... daj znac :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Maciej 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia
EWI w Sercu



Pomógł: 13 razy
Wiek: 48
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 1155
Piwa: 5/6
Skąd: EWI-OOL
Wysłany: 2011-06-08, 09:28   

Syn Mariana napisał/a:
Postąpiłbym identycznie. Dobro dziecka najważniejsze. Nie miałoby dla mnie większego znaczenia co myślałem 5 lat temu.


Nie mogę uwierzyć że takie coś można napisać , bez komentarza .
_________________
Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
madzikk88 
Dojeżdża PKSem


Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 07 Cze 2010
Posty: 167
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-08, 11:04   

A ja nie mogę uwierzyć w tą dyskusję. Lepiej chyba postąpić tak niż zostawić psa w lesie przywiązanego do drzewa prawda? Nie rozumiem co to za osądzanie,udzielanie rad i krytyka. To jest dział ogłoszeń.Po co tyle emocji ?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW