Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2011-11-19, 10:28
hajen napisał/a:
Co sądzicie o obecnym planie na następne 4 lata? Poważne zmiany czy słowa rzucane na wiatr?
Na to pytanie, to akurat odpowie nam upływający czas Historia takich wystąpień i rozsądek, sugerowałyby aby podejść do tego raczej bez większego entuzjazmu. Dla mnie było to dosyć stanowcze expose. Jestem zwolennikiem gorzkiej prawdy, niż słodkiego kłamstwa. I tak odebrałem to przesłanie premiera Tuska w dniu wczorajszym.
Dla mnie, ciągle zagadką jest wydłużanie wieku emerytalnego do 67 lat. I nie widzę tutaj problemu natury; - Oj, będę musiał dwa lata dłużej pracować.
Ale raczej zastanawiam się, który pracodawca będzie mnie chciał jeszcze zatrudniać Tutaj widzę takie pozostawienie problemu ludowi, bo wydłużyć wiek emerytalny potrafi każdy, teraz trzeba jeszcze tę pracę tym "staruszkom" zapewnić, a niczego w tej kwestii nie usłyszałem, ani wczoraj, ani od momentu kiedy ten temat wypłyną na szerokie wody.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2011-11-19, 12:41
miko 005 napisał/a:
Na to pytanie, to akurat odpowie nam upływający czas :razz: Historia takich wystąpień i rozsądek, sugerowałyby aby podejść do tego raczej bez większego entuzjazmu.
Masz rację! Problem w tym, że wiele zaplanowanych kwestii jest wręcz niemożliwe do wykonania. Kraj zadłużał się ogromnie przez ostatnie lata, a Tusk obiecał zmniejszenie długu publicznego o połowę tylko przez przyszły rok. Jedyną szansą na takie powodzenie może być Euro 2012, a nie prezentowane częsciowe reformy.
miko 005 napisał/a:
Dla mnie było to dosyć stanowcze expose. Jestem zwolennikiem gorzkiej prawdy, niż słodkiego kłamstwa. I tak odebrałem to przesłanie premiera Tuska w dniu wczorajszym.
Premier mówił stanowczo i w sposób stanowczy. Expose było mniej stanowcze i tak naprawdę nie wprowadza radykalnych zmian. Cięcie becikowego dla małżeństw z zarobkami >85 tys. zł? Jak wielu ludzi tyle zarabia? Jak realne oszczędności może Rząd na tym zyskać?
A co do gorzkiej prawdy - szkoda, że nie powiedział tego podczas kampanii wyborczej .
miko 005 napisał/a:
Dla mnie, ciągle zagadką jest wydłużanie wieku emerytalnego do 67 lat. I nie widzę tutaj problemu natury; - Oj, będę musiał dwa lata dłużej pracować.
Tobie o 2 lata. Kobietom o 7 lat (!). Jest to dość spora różnica. Nie wiem, w jaki sposób ma to doraźnie wspomóc budżet. Przecież przez 4 lata kadencji ten wiek wydłuży się o rok i potrzeba wielu lat, żeby ustabilizować się na poziomie 67. roku życia.
miko 005 napisał/a:
Ale raczej zastanawiam się, który pracodawca będzie mnie chciał jeszcze zatrudniać Tutaj widzę takie pozostawienie problemu ludowi, bo wydłużyć wiek emerytalny potrafi każdy, teraz trzeba jeszcze tę pracę tym "staruszkom" zapewnić, a niczego w tej kwestii nie usłyszałem, ani wczoraj, ani od momentu kiedy ten temat wypłyną na szerokie wody.
No właśnie, idzie kryzys, idą zwolnienia i restrukturyzacje firm. Wiele ludzi straci pracę. Nie wiem, gdzie można się zatrudnić w takim Wieluniu czy Praszce mając 60 lat i załóżmy 3 lata do emerytury. Wtedy będzie problem. Trzeba będzie płacić zasiłki bezrobotnym? Moim zdaniem to wątpliwa decyzja.
Poza tym średnia życia w Polsce wynosi 71 lat. Czyli będziemy pracować do "usranej śmierci" (moim zdaniem czynna praca w wieku starszym, zwłaszcza szkodliwa, może skrócić życie) i problem ZUSu rozwiązany. Cudowna propozycja .
hajen, daj zatem jakieś swoje propozycje żeby poradzić sobie z kryzysem. Bo taka krytyka dla samej krytyki nie przynosi kompletnie nic. Gadasz jak Kaczyński który mówi cięciom NIE i nie daje żadnej propozycji. Rozumiem że takie są prawa opozycji ale nigdzie to nie prowadzi.
Co do expose - założenia dobre ale życie pokaże czy realne do spełnienia, bo z pewnością napotkają na opór pewnych grup społecznych (rolnicy, policjanci). Osobiście cieszy mnie reforma KRUS, opodatkowanie duchownych, wydłużenie wieku emerytalnego (ekonomiści zgodnie przyznają że jest to konieczność więc nie podlega to dla mnie dyskusji) oraz ograniczenie przywilejów służb mundurowych.
hajen napisał/a:
Cięcie becikowego dla małżeństw z zarobkami >85 tys. zł? Jak wielu ludzi tyle zarabia? Jak realne oszczędności może Rząd na tym zyskać?
To jest średnia krajowa (7 tys miesięcznie na 2 osoby = 3500 zł). Wiele osób tak zarabia, ale niekoniecznie w Wieluniu. Jednakże zgadzam się, że jest to niewielka zmiana.
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2011-11-19, 23:34
Nie startuję do Sejmu i mam inne rzeczy do roboty i od rządzących oczekuję odpowiedzialności i pomysłów na rządzenie, których PO nie ma. Te propozycje to tak zwane "utrzymaniówki" - byle poparcie nie spadało. Z kilku pomysłów na oszczędzanie w państwie mogę podać:
- np. usuwając 13tki , 14tki, premie i inne bonusy urzędnicze
- uregulować emerytury mundurowych, też im zwiększyć granicę wieku emerytalnego, jak robią to nam i usunąć możliwość pójścia na wcześniejszą emeryturę
- opodatkowanie kościoła (wiem, że kontrowersyjne i PiS nie podziela tego zdania, ale kryzys muszą na barkach dźwigać wszyscy, zresztą to nawet nie o kryzys chodzi...)
- opodatkowanie agencji towarzyskich, kasy fiskalne dla prostytutek
- likwidacja KRUS
- redukcja etatów urzędniczych (aktualnie ich liczba jest praktycznie 20x większa niż z roku 1990; za największy przyrost stanowisk urzędniczych odpowiada PO)
- dokonywać inwestycji, na które nas stać (a nie tak, jak to było z Orlikami)
- reforma ZUS i wprowadzenie audytów w placówkach ZUS w celu optymalizacji pracy i wskazania nieprawidłowości
- podniesienie akcyzy na alkohol i papierosy oraz równoczesne zmniejszenie akcyzy na paliwo - napędzanie gospodarki
Większy podatek obciąża gospodarkę. Co z tego, że budżet dostanie zastrzyk kasy, skoro w dłuższym okresie gospodarka ucierpi.
Ale Polacy chyba lubią być bici po plecach. Pracujmy do śmierci, kto by się emeryturami przejmował.
Zapowiedziano ograniczenie przywilejów służb mundurowych, wprowadzenie opodatkowania księży, zmiany w KRUS. Wiele z twoich postulatów zostało zapowiedzianych.
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2011-11-20, 00:16
Nie wiem o jakich przywilejach mowisz. Chodzi tylko o policjantow nowych od 2012 roku. Uwazam, ze zmiany powinny dotyczyc wszystkich mundurowych, lacznie ze zmianami w emeryturach, ktorych nie ma.
A zmiany KRUS w wykonaniu PSL to nic innego jak czcza gadanina - wolalbym likwidacje.
Nie mowie juz o bajkach typu zlikwidowac zadluzenie o 50%, kiedy dlug wynosi 220%PKB...
Zmiany w mundurówkach obejmą tylko nowych bo prawo nie powinno działać wstecz. I tak uważam to za duży postęp bo jakoś żaden wcześniejszy rząd nie kwapił się by to zrobić.
Likwidacja KRUS sama w sobie nic nie da. Należy tak zmienić system ubezpieczeń społecznych rolników aby był on sprawiedliwy względem ubezpieczonych poza rolnictwem. I temu mają służyć zapowiedziane zmiany. I też uważam to za spory postęp bo jak dotąd każdy rząd traktował KRUS jak świętą krowę. Miejmy nadzieję że tym razem tak nie będzie.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-11-20, 00:40
red napisał/a:
Zmiany w mundurówkach obejmą tylko nowych bo prawo nie powinno działać wstecz.
W takim razie zmiany wieku emerytalnego też powinny dotyczyć tylko osób które dopiero rozpoczną pracę.
red napisał/a:
I tak uważam to za duży postęp bo jakoś żaden wcześniejszy rząd nie kwapił się by to zrobić.
Włączając w to rząd Donalda Tuska w latach 2007-2011.
Co do KRUSu - oczywiście że sama likwidacja KRUSu niewiele zmieni. Zmiany proponowane w expose są abyt płytkie i zbyt wolne, ale w dobrym kierunku... pytanie tylko czy uda się je wprowadzić w życie.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2011-11-20, 10:52
red napisał/a:
wydłużenie wieku emerytalnego (ekonomiści zgodnie przyznają że jest to konieczność więc nie podlega to dla mnie dyskusji)
Nie chciałbym być natrętny, ale czy ci sami ekonomiści wiedzą, że emeryt to nie tylko np.; nauczyciel, księgowa, prawnik, czy najzwyklejszy pracownik biurowy. Emeryt, to także pracownik pracujący przy taśmie produkcyjnej, to mechanik, monter, itp. Charakterystyką wykonywanej przez tych ludzi pracy, jest częsty kontakt z ogromnym wysiłkiem fizycznym. Czy ci ekonomiści są w stanie przedstawić jakąś receptę na to, jak taki sześćdziesięciolatek ma poradzić sobie z tą ciężką pracą, którą wykonywał jeszcze 10-15 lat wstecz?
Sam pracuję teraz w firmie, która ma profil typowo montażowy. Zapewniam tych ekonomistów, jak również tych, którzy nie widzą sensu dyskusji na ten temat, że ze świecą szukać tam osób przed sześćdziesiątym rokiem życia, nie wspominam o tych tuż przed emeryturą, nawet tą dzisiejszą.
I nie jest to spowodowane tym, że przyszły emeryt nie chce. Tego przyszłego emeryta nie widzi u siebie pracodawca, bo nie jest mu potrzebny statysta, a zdrowa siła robocza. Dla przyszłego emeryta nie ma tam stanowiska pracy odpowiedniego do wieku emeryta.
Tusk rzuca tych najmniejszych na pewną przedemerytalną poniewierkę. Przynajmniej tak to teraz wygląda.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
ilin, miko 005, mam wrażenie, że wasza konkluzja jest taka - należy ciąć wszędzie tylko nie tam, gdzie będzie to nas dotyczyć.
ourson napisał/a:
W takim razie zmiany wieku emerytalnego też powinny dotyczyć tylko osób które dopiero rozpoczną pracę.
Wiedziałem że zostanie podniesiony ten argument. I rzeczywiście ma on sens. Zapewne różnica w tempie zmian wynika ze skali.
ourson napisał/a:
Włączając w to rząd Donalda Tuska w latach 2007-2011.
Jest to oczywista oczywistość.
miko 005, wydaje mi się że tak samo ciężko będzie się pracować temu 65latkowi teraz jak w przyszłości 67latkowi.
Ogólnie zgadzam się z oursonem że zmiany idą w dobrą stronę ale mogłyby być bardziej rewolucyjne.
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2011-11-20, 12:48
Ja nie chce krytykowac Rzadu bez sensu. Tylko obecna sytuacja w kraju jest moim zdaniem ich wina i troche smieszne jest mowienie, ze jako pierwszy Rzad wzial sie za oszczednosci i ciecia. To dobra taktyka - zadluzyc po cichu i splacic dlugi glosno.
Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2011-11-20, 21:02
Szkoda, że tych planów Tusk nie przedstawił przed wyborami. Jestem ciekaw czy PO było by przy władzy a on premierem. Przed wyborami nie słyszałem aby któryś z polityków PO mówił podniesieniu wieku emerytalnego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum