Wysłany: 2006-06-14, 19:45 Kiepskie wyniki egzaminu gimnazjalnego.
Gimnazjaliści kiepsko wypadli na egzaminie.
Ministerstwo Edukacji Narodowej i Centralna Komisja Egzaminacyjna podały zbiorcze wyniki ogólnopolskiego egzaminu absolwentów gimnazjów. Uczniowie wypadli raczej słabo - pisze "Gazeta Wyborcza".
Teraz każdy gimnazjalista dostanie swój wynik. Od tego zależy, czy dostanie się do wybranego liceum lub technikum. Wyniki z górnej półki to przepustka do prestiżowych ogólniaków. Ale maksa z egzaminu (50 punktów z każdej części) dostało tylko 4% zdających.
Średni uczeń z części humanistycznej dostał 31,4 pkt na 50 możliwych. Co to znaczy? Że potrafił wyszukać w tekstach źródłowych potrzebne informacje i w miarę dobrze poradził sobie z napisaniem kilku zdań na zadany temat (trzeba było np. napisać ogłoszenie o konkursie na najlepszy rysunek satyryczny z życia szkoły i rozprawkę o tym, że "śmiech niekiedy może być nauką").
Taki średni wynik dostała jednak tylko jedna piąta wszystkich zdających. A niemal 40% było poniżej średniej. Gimnazjalistów rozłożyło na łopatki np. zadanie, w którym musieli w utworze Aleksandra Fredry zaznaczyć wstęp, rozwinięcie, zakończenie i morał. I drugie, w którym na podstawie tekstu "Krotochwili, jaką zakonnik jeden wyrządził kupcowi pewnemu" Leonarda da Vinci musieli wymienić wady i zalety opisywanego kupca.
Średnia matematyczno-przyrodnicza to 23,9 pkt. I znów aż 40% zdających było poniżej tej średniej! Fatalnie wypadły zwłaszcza zadania, w których zdobytą w szkole wiedzę trzeba było zastosować w praktyce. I te, w których uczniowie musieli sami wyciągać wnioski.
W obu częściach egzaminu lepszy wynik niż ten przeciętny zdobyło jednak około 40% gimnazjalistów. To szczęściarze, którzy nie powinni mieć większych kłopotów z dostaniem się do renomowanych liceów. Pozostali najpewniej wylądują w tych szkołach, gdzie będą wolne miejsca.
Wyniki egzaminu gimnazjalnego pokazały, że ta różnica między miastem i wsią wynosi teraz niewiele ponad 2 pkt. Nie ma też większych różnic w wynikach poszczególnych województw - tylko nieznacznie lepsza od pozostałych jest Małopolska i Mazowsze - pisze "Gazeta Wyborcza".
Powiem tak: egzamin był beznadziejny. W części humanistycznej trudna była rozprawka, a w matematyczno-przyrodniczej było za dużo obliczeń (takich dużych liczb) a za mało czasu. Gdyby był kalkulator to wszystko ok, ale takto to lipa..
Mój wynik jest wyższy niż średnia krajowa, ale nie zadowalający.. Ale nie ma co narzekać.
Powiem tak: egzamin był beznadziejny. W części humanistycznej trudna była rozprawka, a w matematyczno-przyrodniczej było za dużo obliczeń (takich dużych liczb) a za mało czasu. Gdyby był kalkulator to wszystko ok, ale takto to lipa..
Mój wynik jest wyższy niż średnia krajowa, ale nie zadowalający.. Ale nie ma co narzekać.
Jasne że nie ma co narzekać .. ja czekam na wyniki matur.. zobaczymy ..hmmm
_________________ ,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum