Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2012-10-06, 12:16
hiszpan, temat z góry skazany na porażkę pod względem rozmów na argumenty. Zwolennicy PiS-u bez względu na to jakimi atutami zarzucą ich zwolennicy PO, i tak powiedzą, że najlepszy jest profesor, a nie ... magister historii. I odwrotnie, zwolennicy PO i Donalda Tuska, będą ślepi na przedstawiane plusy pana Glińskiego.
Wszystkie oddane głosy na; - trudno powiedzieć, będą zaś głosami ludzi, którzy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że w tym państwie można już liczyć tylko na siebie. Do tych osób nieskromnie się zaliczam Co nie znaczy, że nie słucham tego co chcą powiedzieć jedni i drudzy w sprawie państwa polskiego. W wyborach też raczej uczestniczę w przekonaniu, że może a nóż, w końcu to Ci co chcą i potrafią. Z reguły moi faworyci nie często wygrywają A ci co są na najwyższym stopniu, po krótkim czasie z zasady rozczarowują. Celowo piszę z zasady, bo taka jest w Polsce polityczna zasada; - dochodzimy do władzy nie po to by Kowalski miał się lepiej, tylko po to, żeby na jakiś czas nam starczyło. Bo nie wiadomo kiedy znowu tutaj się wdrapiemy
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2012-10-06, 18:23
miko 005 napisał/a:
Wszystkie oddane głosy na; - trudno powiedzieć, będą zaś głosami ludzi, którzy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że w tym państwie można już liczyć tylko na siebie. Do tych osób nieskromnie się zaliczam Co nie znaczy, że nie słucham tego co chcą powiedzieć jedni i drudzy w sprawie państwa polskiego.
miko 005, podobnie jak Ty, ja również podzielam zdanie, że w tym kraju można liczyć tylko na siebie. Również zaznaczyłem trudno powiedzieć ! I również z ciekawością słucham, co chcą powiedzieć jedni i drudzy w sprawie państwa polskiego ! Ba, jak nigdy nie traktowałem PiS-u poważnie (często było odwrotnie) to teraz okazuje się, że niedawno poznałem człowieka, który wskazuje ścieżkę polityki tej partii i jest jej "niewidzialną głową" (osobisty doradca Lecha Kaczyńskiego do czasu jego śmierci) . Znajomość ta zmieniła moje podejście do obecnej polityki prowadzonej w naszym kraju, wręcz dochodzę do wniosku, że może lepiej jeśli politycy robią mniej, rzadziej wówczas uda im się coś popsuć. Choć kwestii do poprawy jest w Polsce wiele.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-10-06, 19:52
hiszpan napisał/a:
wręcz dochodzę do wniosku, że może lepiej jeśli politycy robią mnie
a to już od dawna wiadomo To jest na zasadzie takiej (weźmy prawo podatkowe) - w ciągu ostatnich 10 lat naliczono ok 1600 istotnych zmian ustaw podatkowych (w tym rozporządzeń do tych ustaw). To daje jedną zmianę na każde 2-3 dni!!! Gwarantuję że ogromna większość podatników (w szczególności przedsiębiorców) wolałaby aby tych zmian było 100 razy mniej - nawet jeśli ustawy są złe (bo przecież i tak od tych 1600 zmian się nie poprawiły).
Śledzenie zmian w prawie jest już praktycznie niemożliwe nawet w wąskich specjalizacjach - zazwyczaj stosujący przepisy ograniczają się tylko do bardzo wąskiego wycinka swojej działalności, co oczywiście naraża ich na kłopoty, kiedy okaże się że wprowadzono coś nowego - tylko nie tam gdzie można byłoby się tego spodziewać.
Wiele spodziewano się po komisji Palikota, ale jak widać mocny był tylko w słowach, bo znaczącego uproszczenia prawa nie odnotowano.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Przecież kandydatura Glińskiego jest z góry skazana na porażkę więc nie ma o czym dyskutować. Po pierwsze nie ma wystarczającego poparcia a po drugie nawet gdyby to poparcie zdobył, to będzie tylko fasadą, bo faktycznie rządzić będzie Jarosław Kaczyński.
Premier Gliński oznacza rząd PiS, ze wszystkimi swoimi ułomnościami, fobiami, lękami, teoriami spiskowymi itp, więc ja jestem na NIE (przy całym szacunku dla osoby Pana profesora).
Bardzo proszę o posłuchanie wywiadu z p. Grabowskim.
Od 4 min mówi o tym jak globalne rynki działają na nasz rynek. To dla tych którzy uważają, że zła syt. gospodarcza naszego państwa jest winą Tuska lub innego polityka.
http://www.tvncnbc.pl/rpp-w-akcji,280492.html
_________________ “The person, be it gentleman or lady, who has not pleasure in a good novel, must be intolerably stupid.” - Jane Austen
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2012-10-06, 21:31
monikzy, sytuacja gospodarcza państwa nie jest zła, tylko sytuacja obywateli jest zła, a jest to skutkiem tragicznych rządów Tuska. Zobacz sobie mapę wydatków państwa, na co idą pieniądze, a potem zastanów się dlaczego.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2012-10-06, 22:06
red napisał/a:
Przecież kandydatura Glińskiego jest z góry skazana na porażkę więc nie ma o czym dyskutować. Po pierwsze nie ma wystarczającego poparcia a po drugie nawet gdyby to poparcie zdobył, to będzie tylko fasadą, bo faktycznie rządzić będzie Jarosław Kaczyński.
Premier Gliński oznacza rząd PiS, ze wszystkimi swoimi ułomnościami, fobiami, lękami, teoriami spiskowymi itp, więc ja jestem na NIE (przy całym szacunku dla osoby Pana profesora).
Dzisiejsze wyniki sondażu TNS Polska dla programu "Forum" TVP Info:
- PiS 39 %
- PO 33 %
- SLD 9 %
- Ruch Poparcia Palikota 5%
- PSL 5%
Gliński ma szansę. PO grunt wali się pod nogami, i to nie tylko w przenośni Gliński wydaje się być człowiekiem honoru, ma swoje zdanie.
_________________
Maciej W trakcie przeprowadzki do Wielunia EWI w Sercu
Pomógł: 13 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1155 Piwa: 5/6 Skąd: EWI-OOL
Wysłany: 2012-10-06, 22:09
hiszpan napisał/a:
- Ruch Poparcia Palikota 5%
dobry trend
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
Gliński ma szansę. PO grunt wali się pod nogami, i to nie tylko w przenośni Gliński wydaje się być człowiekiem honoru, ma swoje zdanie.
O czym ty mówisz? O wynikach wyborów nie decydują sondaże tylko rzeczywiste wyniki przy urnach i to raz na 4 lata. Natomiast w tej chwili o tym czy Gliński będzie premierem czy nie decydują sami posłowie, a jak na razie koalicja PO-PSL ma większość. I nawet jeśli jakimś cudem udałoby się zmienić Tuska na Glińskiego, to taki rząd raczej nie miałby szans na rządzenie.
Swoje zdanie to może i ma. Ale w polityce będzie musiał realizować to, co mu każe prezes Kaczyński - inaczej szybko skończy swoją karierę.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2012-10-07, 06:29
Widzisz red, koalicja może i ma większość, jednak jej jakość jest słaba. A posłowie są jak chorągiewki na wietrze, jak wiatr zawieje, tak zagłosują. A wiatr wieje dość mocno, o czym świadczą wczorajsze sondaże.
Nie wiem skąd Twoja pewność, że Gliński musiałby realizować to, co każe mu prezes Kaczyński ?
Powiedz mi, dlaczego według Ciebie Tusk rządzi, a tej szansy nie miałby Gliński ? Jaka jest różnica między tymi Panami ?
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2012-10-07, 09:43
hiszpan, te sondaże tylko potwierdzają tezę reda`a, że profesor Gliński nie zostanie premierem, już nawet nie ważne pod czyimi rozkazami. Dlaczego? Ano jak zwykle z powodu PSL-u Minimum, czyli tylko 5% w sondażach skutecznie każe "przysiąść" na czterech literach premierowi Pawlakowi, a to z kolei da mu spokojne trzy lata przy całkiem niezłym korytku.
Według mnie, Kaczyński pośpieszył się z tą ofensywą. Z powyższych powodów, które opisałem, nie ma szans na rewoltę ani żadne przyśpieszone wybory. A do następnych według kalendarza, zdąży się wystrzelać z pomysłów. Pewnie powróci do nich tuż przed pójściem narodu do urn, ale wtedy będzie to tylko powielaniem tego co robi dzisiaj. Ludzie są łasi tylko na nowości, a nie na odgrzewane kotlety.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że jestem apolityczna.
Czy nie uważacie, że Kaczyński na tym marszu powiedział to co ludzie chcieli usłyszeć? To wszystko co dokładnie ludzi boli i chcieliby zmienić. Każdy tak może wyjść i to powiedzieć. Nawet ja, wybierzcie mnie na premiera a ja Wam zrobię to i to i będziecie żyć jak bułeczki w maśle.
Rzeczywistość jest inna. Jesteśmy w Unii Europejskiej i ona wymaga od nas szeregu zachowań, norm i procedur. Oddziałują na nas rynki globalne. Nie jesteśmy sami. Wielu zagranicznych ekonomistów chwali nas za to jak radzimy sobie z ogólnym kryzysem. Nie ma u nas tego co jest w Grecji czy w Hiszpanii. Dlaczego nikt tego nie widzi?
A co do chciwości czy krnąbrności ludzi, tacy ludzie zawsze byli i będą. Przecież to chciwość Amerykanów doprowadziła nas do tego kryzysu. Naprawdę ktoś wierzy w to, że PIS czy jakaś inna partia zmieni nastawienie chciwego szefa, który zamiast wypłacać premię pracownikom pojedzie sobie na wakacje za granicę.
_________________ “The person, be it gentleman or lady, who has not pleasure in a good novel, must be intolerably stupid.” - Jane Austen
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum