Oj o tyle Wam chodzi... jechała na jedno spotkanie, rozkopała włosy przy fikołku, to teraz się czesze, bo za chwilę ma następne z agentem ubezpieczeniowym
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2006-08-23, 21:05
A propos pań, za kierownicą.
Autentyczna scena w Wieluniu, wyjazd z Sadowej na 18 Stycznia. Samochód wyjeżdżający z Sadowej prowadzony przez panią ( już nie pamiętam, blondynka czy…) , nie ustąpił pierwszeństwa i bum . Dwa auta skasowane, na szczęście nikomu nic się nie stało. Jednak na nieszczęście sprawczyni kolizji, obok niej siedział mąż tej pani, jak domniemam.
Biedaczek zmartwił się bardzo uszkodzeniami samochodu ( pewnie jego krwawica ). W pewnym momencie tak poniosły Go nerwy, że nie bacząc na to, że wokoło pełno gapiów, podszedł do małżonki i jej wyczyn skwitował donośnym i pełnym determinacji głosem;
- h… , Ci do ręki kobieto a nie kierownicę !!!.
Wiara w śmiech, kobieta w płacz, istna szopka.
Morał – kobiety uważajcie podwójnie, na drogę i na mężów pasażerów.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 883 Piwa: 12/4 Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2006-08-26, 22:45
Moim zdaniem facet nie wiedział co mówi. Takiej żonie nie powinien nawet tego dawać do ręki.
Samochód można wyklepać, a nie wiadomo co by z tym zrobiła.
Chociaż ja wiem......operacje plastyczne są teraz w modzie.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 3119 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-11-27, 20:07
zastanawia się czy z tej kupy złomu da się jeszcze coś zrobić . znając polskich majstrów od samochodów zapewne tak (np futurystyczny pomnik przed domem ;] ) wiec spokojnie sobie stoi i poprawia fryzurkę....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum