Proszę wszystkich, którzy mieli do czynienia z przepukliną międzykręgową o wszelkie rady i informacje: gdzie leczyli, kogo polecają, operacja czy rehabilitacja, czas leczenia, itd.
Ja mam przepuklinę międzykręgową odcinka szyjnego, o bólu nie będę Ci pisać. Diagnozowana przez neurologów, rehabilitantów. Dodatkowo robiłam rezonans. Warto iść do neurologa, by zobaczył czy nie ma ucisków na nerwy, czy nie odczuwasz mrowienia w kończynach itp. Operacja jest możliwa, ale bardzo ryzykowna. Mnie wszyscy odradzali. Rehabilitant zalecił konkretne ćwiczenia, wprowadzenie zmian w postawie siedzącej, dodatkowo zmiana poduszki (i tu nie koniecznie na te wyprofilowane- reklamowane; wystarczy "wałek"). W moim przypadku mam ćwiczenia, które powinnam wykonywać "do końca życia" . Teraz troszkę je zaniedbałam. Dlaczego? Tak jak to człowiek potrafi, jak jest dobrze, to jest dobrze. Przychodzi ból i wtedy szybko o nich sobie przypominam. Mogę polecić rehabilitanta, który przyjmuje w Łodzi (nie wiem czy jeszcze jeździ do Sieradza), neurologa również (ta sama sytuacja z wizytami). Odezwij się na priv.
Pozdrawiam.
Ja jestem po operacji odcinka l3-l4 ale mam też problem z l3-s1. Powiem krótko nic mądrego ci tu nikt nie napisze, jak dla tylko specjalista lekarz więc:
- po pierwsze tomograf odpowiedniego odcinka,
- po drugie wizyta u neurologa specjalizującego się w kręgosłupie (neurolodzy są też od "głowy") i napewno żaden wieluński (dzieki jednemu takiemu już bym nie chodziła)
- po trzecie powinien najpierw z tobą wypróbować ćwiczenia ( ja miałam metodą Mckenziego) i dokładnie przeprowadzić z Tobą wywiad na reakcje organizmu podczas ćwiczeń ( w moim przypadku ćwiczenia wywołały odwrotny efekt od zamierzonego, czyli wpychały krążek jeszcze głebiej)
- jeżeli operacja to też neurochrurg specjalizujący się w kręgosłupie i licz się z tym, będziesz potem miesiąc leżał i opcja gorsetu zależnie od wieku (mnie się udało bez). Mnie operował dr Królikowski w Zgierzu.
Ja z kręgosłupem męczyłam się kilka lat zanim mnie "pocieli" ale praca siedząca po ponad 8godz. dziennie zrobiła swoje. Szczerze wspólczuje bo ból jest okropny, dla mnie były najgorsze noce bo wtedy najbardziej bolało i o spaniu nie było mowy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum