Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2006-08-31, 14:57 Jaka kara???????
A się wściekłam , niewiem czy to się tu nadaje no ale. pisałam kiedyś o wypadku mojej córki,nie starałam się o odszkodowanie bo czekałam na zakończenie śledztwa.Dzisiaj dostałam pismo że ten pirat drogowy został ukarany mandatem kretytowanym!!!! Do diabła przecież to nie było przekroczenie prędkości tylko mało mi dziecka nie zabił.Napisali też że nie będą kierowali sprawy do sądu grodzkiego bo juz go ukarali.Jak czytam nazwisko sprawcy to śmierdzi mi znajomościami a ja i tak gościowi nie daruję niewiem co zrobię ale napewno coś. Jak myślicie taka kara mu sie należy??
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2006-08-31, 22:30
edzia i odziu ,nic nie wiem na temat tego nieszczęśliwego wypadku, więc sama widzisz że nie można dzielić skóry na niedźwiedziu. ”Pirat drogowy” to trochę za mało żeby linczować kierowcę. Gdybyś podała trochę więcej informacji na ten temat to wtedy można by się pokusić o jakiś werdykt.
Szczerze współczuję i mam nadzieję że dzieciaczkowi nic wielkiego się nie stało, a w każdym razie przynajmniej teraz jest OK.
Rada, nie rób niczego, czego mogłabyś potem żałować. Myślę tu o jakiejś dzikiej zemście w stosunku do kierowcy. Bo mam wrażenie że go znasz.
Pozdrowienia dla córeczki.
PS. Gdzieś na ten temat pisałaś, przypomnij gdzie to poszukam.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2006-09-01, 04:00
Dzieci weszły na pasy i uderzył w nie kierowca jadący busem,facet tłumaczył się ze się zagadał i nie zauwazył gdzie wjeżdża,nawet nie chamował.Świadkami byli policjanci z radiowozu stojacego po drugiej stronie pasów,i dobrze bo pewnie byłoby ze dzieci mu nagle weszły.Policjant który udzielił im pierwszej pomocy mówił że dobrze ze nie chamował bo gdyby- to by je zabił .Nie chcę się mścić tylko chcę sprawiedliwości.Za kradzież bułki mozna iść siedzieć ,to jaka kara za takie coś?Mandatem można ukarać kogoś kto za szybko jechał albo za inną pierdołę ale nie za takie coś.Może inne dziecko nie będzie miało takiego szczęścia jak moje.......
ps pisałam o tym w temacie ,,czego się boisz na drodze''
Moim skromnym zdaniem ów kierowca powinien ponieść bardziej surowszą karę niż tylko mandat kredytowy.
Niestety, jadąc samochodem trzeba umieć wykazywać się wieloma czynnikami, nie tylko spostrzegawczością, a tu mamy przykład, że do potrącenia doszło na przejsciu dla pieszych i zawiniła 'chyba' spostrzegawczość, czyli właśnie jeden z podstawowych czynników jakie powinien mieć kierowca.
Myślę, że za potrącenie właśnie na przejściu dla pieszych powinny być wymierzane bardziej surowsze kary, niż tylko zwykły mandat kredytowany...
Pozdrowienia dla córeczki i mam nadzieję, że owe wydarzenie nie wpłynęło traumatycznie na nią.
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2006-09-01, 11:29
Przepiszę pismo jakie dostaliśmy....
Komenda Powiatowa Policji w Wieluniu informuje,że w sprawie o wykroczenie RSOW-434/06 dot.potrącenia pani córki...przez kierującego samochodem marki volskwagenLT...... w dniu 04.08.2006......na przejściu dla pieszych........nie zostanie sporządzonyi skierowany do sądu grodzkiegowniosek o ukaranie za spowodowanie tej kolizji drogowej tj.o czyn z artykułu 86&1 KW z uwagi na to ze kierujący tym pojazdem........zgodnie z art.97&1kpow został ukarany grzywną w formie mandatu kredytowanego.
Mnie by dzisiaj na pasach potrącił wariat, zdążyłem jednak odskoczyć. Sytuacja miała miejsce na przejściu przy skrzyżowaniu 18 stycznia z ul. Wendta. Jeden kierowca się zatrzymał celem przepuszczenia mnie, drugi skręcając w lewo wjechał na swój pas i prosto we mnie. Ślisko, bo po deszczu, więc odbiłem się ręką od jego maski. Dostał wiązankę i pojechał. Dziś byłem szczodry.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 960 Piwa: 6/3 Skąd: Oklahoma Village
Wysłany: 2006-09-01, 21:23
Z w/w pisma wynika, że Policja zakwalifikowała czyn kierowcy jako wykroczenie, a nie przestępstwo dlatego zgodnie z przytoczonym art. 86 par. 1 skończyło się na grzywnie.
O kwalifikacji takiego czynu decydują obrażenia ofiary wypadku, a w praktyce Policjanci po rozmowie z lekarzem.
Jeśli doszło do uszkodzenia ciała, nawet lekkiego to jest to już przestępstwo i mozna je ścigać z oskarżenia publicznego bez względu na decyzjię Policji.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum