Wysłany: 2015-11-09, 18:16 Parking przy basenie krytym
Opiszę moją ostatnią sytuację z parkowaniem - nigdy jeszcze to mi się nie zdarzyło. Parkowanie przy krytym basenie w godzinach wieczornych to jakiś koszmar, wjeżdżając to nie wiadomo czy są wolne miejsca, samochody parkują dosłownie wszędzie, za kortem nie można przejechać bo tam też parkują. Jak już się przebijesz i nie ma miejsca, to nie masz jak wyjechać, a za tobą już kolejne samochody i robi się korek na którym straciłam ostatnio sporo czasu. Ktoś powinien się tym zając, zainteresować, może ktoś na forum podpowie, kto mógłby to zrobić?
To jest choroba tego wieku, wszędzie samochodem...
Co z tym należy zrobić w tym konkretnym przypadku, ano wpajać ludziom, że choćby dla zdrowia zaczęli chodzić na zajęcia językowe czy pływalnie.
Innego rozwiązania nie widzę, bo miejsc parkingowych tam raczej nie przybedzie, no chyba że kort do tenisa zlikwidują.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2015-11-16, 16:37
Jaro napisał/a:
Co z tym należy zrobić w tym konkretnym przypadku, ano wpajać ludziom, że choćby dla zdrowia zaczęli chodzić na zajęcia językowe czy pływalnie.
Jaro, dokładnie tak jak piszesz. A dla tych co przyjeżdżają z odleglejszych miejsc, 100 metrów dalej (tereny lodowiska) jest bardzo duży parking. Nigdy nie widziałem aby był w 100% wykorzystany, więc nie ma problemu.
Bogna, co się dziwisz Przecież dokładnie chciałaś zrobić to co wszyscy przed Tobą. Zaparkować przed taflą wody na basenie
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum