Wysłany: 2007-02-13, 10:38 Co trzeba wiedzieć o akumulatora
Cytat:
Zawsze pod napięciem, czyli co trzeba wiedzieć o akumulatorach
Zobacz, jak dobrać i zadbać o baterię samochodową. Bo także pożyczanie prądu wymaga zachowania porządku. Przeczytaj, zanim zabraknie iskry…
Dobieranie: Nowej baterii najlepiej szukać w specjalistycznych sklepach. Lepiej unikać zakupów w hipermarketach - nie dość, że akumulator może być stary, to w razie wątpliwości raczej nikt nam nie pomoże. Warto także sprawdzić napięcie - powinno być powyżej 12,5 V.
Najważniejsze parametry to pojemność akumulatora (amperogodziny - Ah) i prąd rozruchowy (A). Kupując nową baterię, nie warto wybierać takiej z nadmiernie dużym prądem rozruchu - akumulatory z mniejszym amperażem są trwalsze.
Jednak do auta, które często jeździ na długich trasach, można zaryzykować akumulator o powiększonej pojemności. Taka bateria ma zazwyczaj większe rozmiary, dlatego przed zakupem koniecznie trzeba sprawdzić rozmiar półki, na której jest mocowane "pudełko z prądem". Zwróć uwagę na ustawienie klem - po której stronie jest dodatnia, a po której ujemna.
Konserwacja: Akumulator będzie sprawny, jeśli tylko mu pomożemy. Ważne jest schludne utrzymanie - specjalną szczotką dokładnie czyścimy bieguny i klemy. Poza tym trzeba zadbać o jakość przewodu masowego - połączenie między silnikiem a nadwoziem.
Wazeliną techniczną smarujemy klemy i końcówki akumulatora - to dla lepszego przewodnictwa i ochrony przed utlenieniem. Na koniec zakładamy przykrywkę baterii - jeśli jest. Koniecznie trzeba sprawdzić i w razie potrzeby naciągnąć lub wymienić pasek alternatora.
Poza tym regularnie sprawdzamy ilość elektrolitu. Braki uzupełniamy wodą destylowaną - nigdy "kranówką" czy mineralną.
Akumulator, który był wcześniej nie doładowany na mrozie, nie da rady obrócić rozrusznika. Dlatego trzeba systematycznie kontrolować stan akumulatora, w razie potrzeby uzupełniać elektrolit. Jeżeli jeździmy niewiele lub tylko w mieście, warto profilaktycznie doładować akumulator prostownikiem.
Pożyczanie prądu:
1. Czerwonym przewodem trzeba połączyć dodatnie bieguny akumulatorów w dowolnej kolejności.
2. Teraz czarnym kablem ujemny biegun baterii "dawcy" przypinamy do masy "biorcy" - dowolnej części metalowej silnika.
3. "Dawca" powinien lekko dodać gazu, po kilku minutach można spróbować odpalić własne auto - powinno zadziałać.
Żeby uniknąć powtórki z problemów, akumulator trzeba doładować.
Przez odpalanie "na hol" lub "na pych" można doprowadzić do uszkodzenia rozrządu i silnika.
W corsie aku wytrzymał mi 6 lat. Dodam, że orginalny oplowski. Padł bez słowa, ale odpalał zawsze od pierwszego, czy to -4 czy -30. Nie było najmniejszego problemu. Wymieniłem na kolejnego oplowskiego.
co kobieta powinna wiedzieć o akumulatorach ?? ==> zawsze jeździć z telefonem komórkowym, żeby dzwonić do mężczyzn w razie problemów
Zgadzam się w 100%
_________________ Człowiek potrzebuje do szczęścia trzech rzeczy: dobrych przyjaciół do towarzystwa, dobrego wina do picia i dobrych książek do czytania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum