Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

[mario's]

O wyższości Krakowa nad Warszawą można by długo dyskutować. Kraków to wyjątkowe miasto, do którego lubią przyjeżdżać nawet warszawiacy. Tak uważa popularny aktor Jan Nowicki. O tym czy Warszawa jest smutnym miastem i dlaczego mieszkańcy Krakowa kochają swoje miasto prowadzące program Dzień Dobry TVN – Jolanta Pieńkowska i Magda Mołek - porozmawiały w sercu Krakowa, czyli na Krakowskim Rynku, ze znanymi krakusami: aktorem Janem Nowickim i Edwardem Linde–Lubaszenko oraz dziennikarką Ewą Drzyzgą.
Oni też pokazali nam swoje magiczne miejsca w Krakowie.
Ewa Drzyzga urodziła się w Krakowie. Później z niego wyjechała razem z rodzicami. Po kilku latach jej rodzina powróciła do Krakowa. Drzyzga ukończyła tu liceum i studia. – Tata wybrał Kraków i tu zostaliśmy – wyjaśnia dziennikarka TVN. Jej ulubionym miejscem w Krakowie jest Rynek Dębnicki. - Tu mam swój warzywniak, w którym często robię zakupy - wyjaśnia dziennikarka. Zniechęca jednak wszystkich tych, którzy chcieliby teraz przyjechać do Krakowa: - Uprzedzam, że całe miasto jest rozkopane i stoi się w korkach. Ewa Drzyzga zapytana przez prowadząca program Dzień Dobry TVN, Jolantę Pieńkowską czy Kraków jest jej miejscem na Ziemi – uśmiecha się znacząco.

Magicznym miejscem dla krakusa Jana Nowickiego jest Kazimierz, a zwłaszcza okolice ulicy Szerokiej. – Przychodzę tu, żeby się upić i zjeść ulubioną zupę grochową – mówi aktor, który w Krakowie mieszka od 40 lat. - Tu mieszka mój przyjaciel Janek Frycz – dodaje. Jan Nowicki, który wprawdzie nie urodził się w Krakowie, o mieście w którym mieszka mówi, że to miasto to jego kochanka. Miejscowość, w której się urodził, czyli Kowal, porównuje zaś do swojej żony. – W Krakowie wciąż czuję się przybyszem – zdradza Jan Nowicki. – I to jest cudowne! – dodaje. Według aktora mieszkańcy Krakowa kochają swoje miasto i mówią nim dobrze, a warszawiacy mówią o stolicy źle, bo jej nie kochają. – Dlatego Warszawa jest smutniejsza od Krakowa – wyjaśnia Jan Nowicki.

Z kolei dla znawcy kuchni wszelakiej, krytyka kulinarnego, Roberta Makłowicza, wyjątkowym miejscem w Krakowie jest ul. Grzegórzecka. - W miejscu ulicy, kiedyś znajdowało się starorzecze rzeki Wisły – wyjaśnia Robert Makłowicz. - Tu spędziłem pierwszych 11 lat swojego życia - mówi. W pobliżu tej ulicy, obok hali targowej, znajduje się słynna, jak o niej mówi Makłowicz, niebieska nyska, w której sprzedają najlepsze pieczone kiełbaski. – Drugich takich w całej Rzeczpospolitej nie masz – zapewnia krytyk.

Więcej na stronie programu Dzień Dobry TVN: www.dziendobrytvn.onet.pl