Wysłany: 2007-05-02, 09:28 Terier obronił dzieci przed pitbulami
Mały terier George stracił życie broniąc pięciorga nowozelandzkich dzieci przed dwoma agresywnymi pitbulami.
Jak podano w środę w Wellingtonie, piesek - z grupy małych terierów o nazwie Jack Russell - towarzyszył dzieciom, które wybrały się w małej miejscowości Manaia do osiedlowego sklepiku po słodycze.
Wracające dzieci zostały zaatakowane przez dwa pitbule, którym udało się uciec z zamkniętej posesji. Celem ataku psów stał się czteroletni chłopiec. Mały George wystąpił w obronie dziecka rzucając się na dużych przeciwników. Sprowokowane pitbule zaatakowały teriera, dając czas starszemu bratu czterolatka by pobiegł po pomoc.
Gdy na miejsce przybiegli dorośli, jeden z dużych psów trzymał małego George'a za gardło - drugi za tylną nogę. Weterynarz, do którego zawieziono psa, nie był w stanie uratować dzielnego dziewięcioletniego teriera i zmuszony był go uśpić.
Właściciel pitbuli przyznał, że psy już wcześniej były agresywne wobec ludzi. Oddał oba psy inspektorom weterynaryjnym, sugerując sam iż należy je uśpić.
źródło:o2.pl
Dzielny, mały piesek...
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum