Kilkudziesięciu klientów zgłosiło się wczoraj do stacji diagnostycznych w Łódzkiem. Aby zachować prawo do odliczania VAT-u od kosztów zakupu benzyny, muszą mieć zaświadczenie, że ich auto jest ciężarówką. Stacje spodziewają się w najbliższych dniach tłumu właścicieli samochodów.
– Na dwadzieścia skontrolowanych pojazdów jedynie w ośmiu przypadkach mogliśmy wystawić pozytywne zaświadczenia. Były to vany z jednym rzędem siedzeń – mówi Leszek Wesołowski, kierownik Okręgowej Stacji Diagnostycznej przy ul. Aleksandrowskiej w Łodzi.
– Wymiary większości aut z dwoma rzędami siedzeń nie pozwalają na odliczanie podatku.
Według nowych przepisów, samochód można uznać za ciężarówkę, jeśli jeden rząd siedzeń „oddzielony jest od części przeznaczonej do przewozu ładunków ścianą lub trwałą przegrodą”. Auta z dwoma rzędami siedzeń muszą mieć m.in. część ładunkową większą od pasażerskiej. W Łódzkiem zarejestrowanych jest kilkadziesiąt tysięcy ciężarówek.
Ustawa najbardziej uderza w drobnych przedsiębiorców, takich jak Krzysztof Grzegory, prowadzący małą firmę handlową. – Mam trzy samochody. Fiaty uno van spełniają wymogi dotyczące ciężarówek, ale renault kangoo z siedzeniami pasażerskimi nie. To będzie dla mnie poważna strata – twierdzi przedsiębiorca.
Różnice w kosztach eksploatacji samochodu osobowego i uznanego za ciężarówkę są bardzo duże.
– Dzięki odliczeniu VAT-u, tylko na paliwie oszczędzałem miesięcznie około 250 złotych. Teraz będę musiał zmienić samochód – narzeka Tadeusz Wasilewski, krawiec, właściciel citroena berlingo.
Niektórzy kierowcy już wprowadzili „ulepszenia” w swoich autach, by można je było uznać za ciężarówki. – Spotkałem samochód z wydłużoną o 15 centymetrów podłogą i zmodyfikowaną konstrukcją klapy bagażnika. Nie uznałem przeróbki, ale nie jestem pewien, czy postąpiłem słusznie – mówi łódzki diagnosta, który poprosił o anonimowość.
Urzędnicy skarbowi przyznają, że nowe przepisy uszczuplą budżety wielu firm. – Z drugiej strony przedsiębiorcy, którzy teraz zdecydują się na zakup samochodu osobowego, będą mogli odliczyć 60 procent VAT od ceny auta, ale nie więcej niż 6 tysięcy złotych – wyjaśnia Renata Borkowska, rzecznik Izby Skarbowej w Łodzi.
Badania w stacji diagnostycznej kosztują 50 zł. Zaświadczenie trzeba przedstawić w urzędzie skarbowym i wydziale komunikacji. Ostateczny termin wykonania ekspertyzy upływa 30 maja przyszłego roku.
Źródło: Dziennik Łódzki
I skończyło się odlicznie VAT-u z każdego auta z kratą...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum