Pomogła: 12 razy Wiek: 44 Dołączyła: 17 Lis 2005 Posty: 1648 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-05-16, 11:59
ciekawe
sama byłam świadkiem rozwijającego sie romansu w pracy, no nic, trzeba sie strzec
albo iść na bezrobocie, tylko, ze wtedy można kogoś poznać w urzędzie pracy...
tak naprawdę to można wszędzie i z każdym, pytanie tylko czy chcemy? bo jeżeli w domu czeka na mnie ktoś, z kim mi dobrze i kto spełnia moje oczekiwania to w życiu nie zamienię tego na przelotny romans w pracy czy gdzie bądź
a to, ze sie dostaje prace przez łóżko? nawet Lew- Starowicz przyznał ,że to sie nigdy nie zmieni. ale kto szanuje takiego pracownika?
pewnie szef, z kilka razy w tygodniu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum