Każda okazja do pokazania się jest dobra. Nawet jeśli jest z gruntu idiotyczna. Ale pokazać się trzeba z wielu powodów. Na przykład mamy układ z projektantem i powinniśmy pokazać się w jego sukience, co automatycznie robi z nas ikonę mody.
Jaka moda takie ikony, ale to inna bajka. Możemy mieć też układ z brukową gazetą, że "wystawimy się" w towarzystwie nowego towarzysza życia, a zawsze lepiej zrobić tzw. wystawkę kontrolowaną na balandze, niż mieć fotki w kapciach albo pod wpływem. Mniejsze ryzyko. Trzeba się też pokazać, kiedy ma się nowy biust, usta, albo odessane tu i ówdzie. Oczywiście wszystko zrobione tak dobrze, że możemy ciemnemu ludowi, bo już nie obeznanym w odsysaniu i liftingach koleżankom z branży, wciskać ciemnoty, że to efekt super diety, spacerów oraz miłości do męża, dzieci, ojczyzny, czy regularnych modlitw. Do wyboru, do koloru. Liczy się efekt. Tytuł zdjęcia "wiecznie młoda" mamy więc jak w banku.
W ostatni poniedziałek odbyła się coroczna parada obciachu, gala botoksu i szoku estetycznego, zwana dla niepoznaki "Różami Gali". Co roku jest fatalnie. Co roku widzimy na ekranach telewizorów kiczowatą paradę atrakcji na poziomie wiejskiej tancbudy z czasów głębokiego komunizmu, ale z aspiracjami na światowe salony. Co roku zadajemy sobie pytanie: po co to wszystko? I niby nie mamy złudzeń, że nagle się cokolwiek odmieni, ale siadamy, gapimy się w ekran i oglądamy. Bo kochamy igrzyska. Takie nasze święte prawo zjadaczy mediów.
www.wp.pl
cysto prowda....
można się uśmiać z artykułu i upłakać z całego tego cyrku jaki zafundowała widzom Gala
_________________ Co za czasy! Lot w kosmos trwa coraz krócej, jazda do pracy coraz dłużej.
Ma 85 lat i tak imponujący życiorys, że nie musi opowiadać o swoim patriotyzmie. Jego mocne słowa o dewiantach politycznych wywołały burzę w ostatnich dniach kampanii wyborczej. Najbardziej cool mężczyzna według jury Coolbrands. "Gali" mówi o przyzwoitości, wyborach życiowych i zaletach kobiet.
PIĘKNY DEBIUT: Alicja Bachleda-Curuś
Ambitna, pracowita. I przekorna. Porzuciła naukę w prestiżowym Actors Studio, by przebić się w Hollywood. Recenzenci uznali jej rolę w filmie "Trade" za jeden z pięciu najbardziej obiecujących debiutów roku. Ma nowe życie, nową miłość i świetne widoki na przyszłość. W Los Angeles dowiadywaliśmy się, jak sprawdza siebie.
PIĘKNA DZIŚ: Katarzyna Herman
Chciała być primabaleriną w tiulowej spódniczce lub tańczyć w "Mazowszu". Została aktorką, jak twierdzi - dla koszy kwiatów i czekoladek wnoszonych do garderoby.
PIĘKNA ZAWSZE: Ewa Błaszczyk
Od 7 lat walczy o zdrowie ciężko chorej córki. Nie zamknęła się w swojej tragedii. Pomaga dzieciom po ciężkich urazach mózgu, wspiera ich rodziców. Ma odwagę i wierzy w cuda.
PIĘKNA ZAWSZE: Kasia Nosowska
Nie ma nic piękniejszego niż relacja matki z dzieckiem, nieskażona, bezinteresowna - twierdzi Kasia Nosowska. Piękna jest też sama Kasia. Jej muzyka, teksty i stosunek do ludzi i świata.
PIĘKNA PARA: Joanna Kos-Krauze I Krzysztof Krauze
Najciekawszy duet reżyserski polskiego kina. Ich wspólnymi dziełami są jedne z najlepszych filmów ostatnich lat: "Dług", "Mój Nikifor", "Plac Zbawiciela". Wspólna praca ich połączyła.
Dla mnie Piekny Debiut to nie Alicja Bachleda-Curuś tylko Robert Kubica
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum