Pomógł: 15 razy Wiek: 71 Dołączył: 24 Sie 2006 Posty: 626 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-27, 22:07 Gorzelnia Czrnożyły
Z głębokim żalem pożegnamy z końcem roku gorzelnię w Czarnożyłach i przyjmiemy na państwowy garnuszek 11 bezrobotnych. Próby rozwiązania problemu spełzły na niczym, władze gminne nie życzą sobie takiego obiektu na swoim terenie. Ze swojej strony dodam, że w Lututowie podobny obiekt usytuowany jest jeszcze mniej korzystnie i nikomu to nie przeszkadza.
I na zakończenie: mam nadzieję, że władze gminy mają plany zagospodarowania budynków, bo w przeciwnym wypadku z jakieś 5 lat będzie w centru gminy szpetna i niebezpieczna (rozpadający się komin) ruina
I na zakończenie: mam nadzieję, że władze gminy mają plany zagospodarowania budynków, bo w przeciwnym wypadku z jakieś 5 lat będzie w centru gminy szpetna i niebezpieczna (rozpadający się komin) ruina
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 883 Piwa: 12/4 Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2007-10-28, 12:26
Co pewiem czas słyszymy o przemicie alkoholu ze Wschodu. Czy to jest powód, aby zamykać gorzelnie?
Władze gminy, które nie życzą sobie takiego obiektu, swoją decyzję powinny uzasadnić konkretnym planem zagospodarowania tego obiektu z uwzględnieniem zatrudnienia pracujących tam osób.
To, że sąsiedztwo gorzelni nie jest zbyt miłe, nie oznacza, że musi być zlikwodowana.
W miejscowości, gdzie obecnie mieszkam, była kiedyś gorzelnia. W samym środku miasta. Obecnie w tym miejscu znajdują się ruiny, których nikt w sensowny sposób nie potrafi zagospodarować. Nowy właściciel - teren ten został sprzedany - nie kwapi się z ich rozbiórką. Nieruchomość traktuje jako lokatę kapitału.
Czy podobny los spotka czarnożylską gorzelnię? Radni znają odpowiedź na to pytanie?
A może inaczej: komu zależało, aby nie było tego zakładu i za ile zostanie sprzedany, jak wszystko ulegnie degradacji?
Pomógł: 7 razy Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 960 Piwa: 6/3 Skąd: Oklahoma Village
Wysłany: 2007-10-30, 18:01
Przejeżdżam przez Czarnożyły codziennie i szczerze powiem że zapach dość często był tak nieznośny że zamykałem dopływ powietrza z zewnątrz i zastanawiałem się jak mieszkańcy to znoszą ... także ten kij ma dwa końce
Pomogła: 8 razy Wiek: 36 Dołączyła: 08 Gru 2006 Posty: 727 Skąd: z 1038:D
Wysłany: 2007-10-31, 15:26
no bo zapach jest nie do zniesienia... sama mieszkam w Czarnożyłach więc wiem..mimo że nie przy gorzelnii, najgorzej mają Ci, którzy z nią sąsiadują...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum