Te różnice nie są wcale takie duże. A jakbym miał zapłacić teraz za nowego LCD to te pieniądze by mi się zwróciły chyba dopiero po paru latach użytkowania. Tak więc nie widzę sensu w zmianie monitora tak jak i w wycofaniu CRTków z rynku. Jakbym teraz kupował komputer to wolałbym mieć lepszy obraz kosztem tych paru groszy więcej na rachunku za prąd.
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-15, 10:53
Ja też długo siedziałem na CRT i jakiś rok temu kupiłem LCD i nie żałuję. Od czasu zakupu LCD przestałem mieć problemy z oczami, przed monitorem spędzam naprawdę dużo czasu.
No to jest plus dla LCD, że są zdrowsze. Przynajmniej jeśli porównamy je do starych kineskopów, które potrafiły nieźle zaszkodzić oczom. Ale te nowsze już nie są takie złe i różnica też nie jest duża. W pracy siedzę przed LCD (ok. 6h dziennie) i moje oczy nie odczuwają różnicy gdy siedzę tyle przed kompem w domu. Czasem nawet jest lepiej, zwłaszcza gdy siedzę przed nie najnowszym LCD.
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2008-10-16, 00:56
Ci, ktorzy twierdza, ze CRT > LCD naprawde tkwia w bylej epoce no offence ;P
Ci, ktorzy twierdza, ze CRT > LCD naprawde tkwia w bylej epoce no offence ;P
Zgadzam się z Tobą, jednak mówimy tu o powszechnej dostępności dla zwykłego użytkownika obydwu technologii... Znaleźć takiego LCD, który jakością obrazu dorównywałby poczciwemu Sony Trinitron 22'' chociażby, to koszt około 3000-4000 zł, gdzie za Sonego w tej chwili w używce zapłacisz 200-300zł.
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2008-10-16, 07:34
W życiu nie zamieniłabym lcd na crt ,nawet nie rozumie w czym jest lepszy crt ,lepszy obraz?chyba żarty Pod jakim wzgledem ?patrzę i padam po 2 godzinach patrzenia,oczy łzawia bolą .Być moze ci co zachwalają crt mają na myśli częstotliwość odświeżania lcd ,ale to i tak nie jest porównywalne.CRT to stare trupy,przeżytek nie wart juz uwagi Nawet nie trzeba wspominać o zaletach chocby zdrowotnych lcd.
Ostatnio zmieniony przez Archdevil 2008-10-16, 12:17, w całości zmieniany 1 raz
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2008-10-16, 08:30
Ferbiku, mam Samsunga 2232BW 22" i kupilem nowego w Saturnie za 750 zł a jakbys chcial kupic CRT tej samej wielkosci to wydatek rzedu 400-500 zł. Dołożenie więc 300 zł nie jest czymś wielkim (wydając pieniądze na komputer raczej wszyscy sie licza z takimi kosztami), zwlaszcza ze w zamian dostajesz
- czystszy obraz
- zdrowszy obraz (dla oczu)
- zostaje Ci wiecej miejsca na biurku
- nowsze wyjscia (np. dvi)
- mniejszy pobor pradu
A jesli ktos ma zamiar ograniczyc sie do 15 badz 17 cali, to za monitor juz sie nie placi kroci.
Kiedys (jeszcze z 3-4 lata temu) nie postawilbym na LCD, dzisiaj jestem pewien. W 1000000 procentach
hajenleet, nie mów mi, że masz kąt patrzenia, jakość obrazu i nasycenie czerni w tym monitorku takie samo jak w CRT
Pracuję od ładnych 10ciu lat na CRT i nigdy, powtarzam nigdy nie bolały mnie oczy od monitora. Dodam, że średnio dziennie siedzę przynajmniej 8-10 godzin.
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-16, 09:59
Ferbik Twoje 10 godzin się nie liczy bo Ty za często robisz przerwy na fajkę
Mnie się zdarzało i 20 godzin na dobę wiec czasem oczy dawały znać o sobie, odkąd kupiłem LCD nie miałem tego problemu ani razu. Kąty widzenia są już praktycznie po 180 stopni (175-178) więc nie wiem czego więcej wymagać. Szybciej powstanie LCD 360 stopni niż CRT
Ferbik Twoje 10 godzin się nie liczy bo Ty za często robisz przerwy na fajkę
Co godzina 5 minut
Administrator napisał/a:
Mnie się zdarzało i 20 godzin na dobę wiec czasem oczy dawały znać o sobie, odkąd kupiłem LCD nie miałem tego problemu ani razu.
Ja też siedziałem po tyle i nigdy nic się nie działo
Nadal się upieram przy kącie patrzenia i szarej czerni przy tych LCD za kilkaset złotych Nie mówię już nawet o jakości obrazu przy obróbce graficznej
_________________
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2008-10-16, 13:37
Ferbik napisał/a:
hajenleet, nie mów mi, że masz kąt patrzenia, jakość obrazu i nasycenie czerni w tym monitorku takie samo jak w CRT
Czern jest zaskakujaco dobra! Sam bylem zdziwiony. Po odpowiednim skonfigurowaniu oglada sie ekstra. Poza tym matryca nie jest blyszczaca, co z kontrastem 3000:1 daje naprawdę porzadna jakosc obrazu. Katy widzenia sa na tyle duze (170-180), ze w zaden sposob nie przeszkadzaja w ogladaniu. Ogladajac filmy z lozka (jakies 50cm nizej niz monitor) wszystko widac git.
Byc moze wybralem po prostu bardzo dobry monitor Zreszta chcialem 22 cale, a nie wyobrazam sobie trzymania takiej kobyly CRT 22" na biurku. Nie mialbym w ogole miejsca ;P moge Wam pozniej cyknac fote, jak mi sie na stoliku komponuja glosniki, wzmak, klawa, mysz i talerze z jedzeniem . Niemozliwoscia byloby wsadzenie tam CRT 22".
Rozumiem wszystkich zagorzalych fanow CRT. Sam nim bylem i moze jestem dalej. Na CRT zawsze mi sie lepiej gralo w gry niz na LCD, ale dzisiejsza technologia praktycznie niweluje wszelkie roznice. Poza tym wada LCD sa te wypalajace sie piksele, ale to w sumie rzadkosc .
Kupilem, przekonalem sie i jestem za LCD .
poprawiono 1 błąd ortograficzny
Ostatnio zmieniony przez Archdevil 2008-10-16, 16:20, w całości zmieniany 1 raz
Póki co do zastosowań graficznych LCD są nieporównywalnie droższe do CRT tak jak już pisałem. Dla mnie to za droga przesiadka kosztem zostania przy tej jakości obrazu. Tak poza tym - najważniejsze - życzę Ci powodzenia w kalibracji Twojego LCDka
LCD sprzedaje się z wadą (wypalone piksele), której nie uznają przy reklamacji jeśli jest ich za mało. I od ładnych parę lat główny slogan reklamowy to "w tym modelu nareszcie prawie całkowicie udało nam się wyeliminować efekt smużenia". Skoro już tak dawno go nie ma, to nie wiem co jeszcze eliminują;> I żeby nie było, że wszystkie LCD bym zniszczył. Nie, mają one wiele zalet, jednak brak smużenia, martwych pikseli, lepszy kąt widzenia i odwzorowanie barw bardziej mnie przekonują. I póki co nie zanosi się na zmianę mojego trzyletniego LG 17 cali na jakiegoś LCD:)
A poza tym to niezły offtop się zrobił, może warto założyć nowy temat;)
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum