Wysłany: 2009-02-11, 19:19 Walentynki - jak zamierzacie je spędzić?
Co myślicie o sobotnich walentynkach? Macie jakieś pomysły? Czy może spontan?
Ja się jescze nie zastanawiałem ale jutro będę miał dzień na przemyślenia
Tak nawiasem mówiąc to muszę sprawdzić, kto ma dostęp do tego działu i pościągać go tym, którzy nie mają zamiaru się tutaj udzielać. Nie jest moim obowiązkiem przydzielanie tu dostępu każdemu. Przecież to dział tylko dla mężczyzn.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2009-02-14, 10:42
Ferbik napisał/a:
Co myślicie o sobotnich walentynkach?
Kiedyś, przeciwnicy komunizmu wyśmiewali obywateli polskich, którzy „papugowali” obrzędy i zwyczaje czysto socjalistyczne. Teraz ci sami przeciwnicy z uśmiechem na twarzy robią to samo, tylko że zmienił się kierunek, nie wschód a zachód, i według nich nie jest to „papugowanie” a fajna sprawa. Ach ten świat, ci ludzie, którzy jednak lubią być prowadzeni za nosy.
Moja druga, lepsza połowa wie, że darzę Ją takim samym niezmiennym uczuciem miłości przez 365 dni w roku, i nie trzeba nam żadnego 14 lutego, żeby sobie to udowadniać. Tak więc dzień jak każdy inny, z uśmiechem, miłością i troską o najbliższą osobę.
To jest moja odpowiedź na powyższe pytanie
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
miko 005, ale można w tym dniu podarować coś wyjątkowego, lub zrobić coś wyjątkowego, niż to, co się robi w dni powszednie prawda? Przeważnie nie zabierasz żony na kolację przy świecach, nie kupujesz na co dzień kwiatów, więc taki dzień to troszkę moim zdaniem odskocznia od przytłaczającej nas rzeczywistości i notorycznej pogoni za kasą
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2009-02-14, 17:42
Ferbik napisał/a:
Przeważnie nie zabierasz żony na kolację przy świecach, nie kupujesz na co dzień kwiatów, więc taki dzień to troszkę moim zdaniem odskocznia ........
Masz rację, nie co dzień funduję żonie „wyjściową kolację”, czy nie co dzień kupuję Jej kwiaty. Ale dlaczego akurat 14 luty? Dlaczego nie mogę zrobić tego np. 21 marca, albo 5 maja. Mogę, pewnie że mogę i to czynię, bo 14 luty to następny „marketingowy” dzień, którego sprytnie wykorzystuje się do robienia kasy, a z nas naiwniaków, którzy pod płaszczykiem dania naszej ukochanej czegoś innego, niż każdego nudnego dnia, napychamy tę kasę komuś tam.
Oczywiście każdy ma prawo robić to, co mu się podoba. Ja jednak mam czyste sumienie, że nie dałem się ponieść fali „zachodniej mody”, która z uśmiechem na twarzy masowo opróżnia nam portfele.
A może ja za stary jestem na takie „rewolucje” ?
W każdym razie, pozostałym życzę miłej i udanej zabawy w św. Walentego
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
miko 005, masz absolutnie rację Tylko odbierz również moje słowa w ten sposób, że ten dzień ma nam przypominać o tym, żebyśmy właśnie nie zatracali się w szarej rzeczywistości, żebyśmy naszym połówkom fundowali coś extra, niekoniecznie właśnie 14go lutego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum