Co prawda jeszcze parę dni będziemy musieli się pomęczyć i przyglądać się walce zimy z wiosną, ale ta druga zdecydowanie zwycięży pod koniec przyszłego tygodnia i już będziemy mogli cieszyć się tym, na co tak długo czekaliśmy
Cytat:
Najpierw zimowo, później wiosennie
Czeka nas nagłe przejście z zimy do wiosny. W pierwszej połowie nowego tygodnia spadnie śnieg, a w drugiej będziemy mieć eksplozję wiosny...
W przyszłym tygodniu zima po raz kolejny zmierzy się z wiosną, ale tym razem wszystkim nam wyjdzie to na dobre. Zanim jednak będziemy mogli się cieszyć ciepłym i słonecznymi dniami, będziemy musieli przetrwać walkę pór roku w postaci bardzo gwałtownych zjawisk pogodowych. Rozpocznie się ona już najbliższej nocy, kiedy zacznie się nasilać zachodni wiatr. W tym samym czasie spodziewamy się intensywnych opadów deszczu i deszczu ze śniegiem. Jutro przez cały dzień kontynuacja sztormowej aury. Wszędzie będzie bardzo mocno wiało, w porywach do 70-80 kilometrów na godzinę. Musimy się więc liczyć z lokalnymi uszkodzeniami gałęzi, linii energetycznych, a nawet dachów budynków. Tym razem najsilniej wiać wcale nie będzie na północy kraju. Wszędzie możliwe są gwałtowne podmuchy, więc w każdym regionie powinniśmy uważać. Wichurom nadal będą towarzyszyć obfite opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Po południu temperatura osiągnie przeważnie 4-5 stopni. Sytuacja jeszcze bardziej się skomplikuje w nocy z poniedziałku na wtorek (23/24.03), kiedy w całej Polsce temperatura spadnie do zera i deszcz zacznie przechodzić w śnieg. W wielu regionach zrobi się biało, a na drogach będziemy mieć prawdziwy dramat. We wtorek (24.03) wiatr zacznie słabnąć, ale nadal możliwe są silniejsze podmuchy i intensywne opady, tym razem śniegu i deszczu ze śniegiem. Spodziewajmy się więc zimowej scenerii, która niestety nie wszystkim przypadnie do gustu. W drugiej połowie tygodnia zacznie się robić coraz cieplej i w przyszły weekend (28-29.03) już w całym kraju będziemy mieć 10-15 stopni przy pogodnym niebie. Ciepłe kurtki będziemy mogli wreszcie schować do szaf, a wyjąć z nich krótki rękawek. Jest więc na co czekać, ale zanim to nastąpi, musimy przetrwać ostatni powiew zimy na którego nadejście już teraz warto się przygotować. Martwić może też nagłe przejście z zimy do wiosny, które nie wpłynie zbyt korzystnie na nasze samopoczucie. (22.03/01:12) twojapogoda.pl
Aż mi się samopoczucie poprawiło Mam nadzieję, że Wam też Byle do soboty
W tym roku pogoda w Wielkanoc nie zawiedzie. Zapowiadają się trzy ciepłe, słoneczne i pogodne dni - w Śmigus Dyngus temperatura może sięgnąć nawet 19 stopni Celsjusza.
Zgodnie z wszystkimi prognozami, lany poniedziałek będzie zdecydowanie najcieplejszym dniem Świąt Wielkanocnych. Temperatura będzie wahać się od 10 do 19 stopni ciepła.
Ale pozostałe świąteczne dni - sobota i niedziela, nie będą dużo chłodniejsze. Święconkę w wielkanocną sobotę będziemy nieśli przy temperaturze od 10 do 17 stopni. W niedzielę też będzie ciepło - słupki rtęci na termometrach wskażą od 12 do 18 stopni.
Niestety chłodniej będzie w nocy - temperatura może spaść poniżej zera.
Nie dość, że będzie ciepło, to jeszcze świąteczne dni wypełni słońce. Sobota, niedziela i poniedziałek przyniosą nam bezchmurne niebo.
Wysłany: 2009-05-03, 22:26 Po majówce przyjdą chłody i deszcz
Cytat:
Rozpieściła nas słoneczna pogoda w majowy weekend. I na razie wystarczy. Już w poniedziałek warto wyjąć z szafy kurtkę przeciwdeszczową, bo zacznie padać i zdecydowanie się ochłodzi. Temperatura w nadchodzącym tygodniu spadnie nawet do 10 stopni Celsjusza.
W poniedziałek pogoda podzieli kraj na dwie części: chłodną i deszczową zachodnią, oraz ciepłą i słoneczną wschodnią. W Rzeszowie słupek rtęci wespnie się do 25 kresek, a w Gorzowie jedynie do 13. W stolicy, mimo zachmurzenia, dzień będzie znośny a temperatura sięgnie 24 stopni.
We wtorek znikną już różnice między częściami kraju. Wszędzie będzie chłodno: od 13 stopni we Wrocławiu, Gorzowie i Szczecinie do zaledwie 17 stopni w Rzeszowie.
Jeszcze mniej miłym dniem będzie środa, gdy na większą część kraju spadnie deszcz. I wcale nie ciepły wiosenny kapuśniak, gdyż średnia temperatura wyniesie około 12 stopni. Najzimniej będzie w Gdańsku, Warszawie i Lublinie - jedynie 10 stopni. Pogoda zacznie się poprawiać w czwartek, gdy mimo zachmurzenia nie powinno padać. Naprawdę cieplej będzie dopiero w piątek. Niemal wszędzie słupki rtęci pokażą ponad 20 stopni.
Źródło: tvn24.pl
Czyli jednym zdaniem mówiąc, tydzień pluchy nas czeka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum