Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-06-30, 16:19
Mateusz kilka pytań. Czy aby na pewno potrzebujesz samochodu wielkości Passata? Będziesz jeździł głownie sam czy też z pasażerami? Duży samochód jest wygodny i pojemny, ale i koszty będą znacznie wyższe. Ile km rocznie będziesz robił? Jaki % tych kilometrów po mieście a ile w trasie?
Zmień mechanika, nowy alternator do tego SAAB'a mogę kupić za 410zł czyli 10zł drożej niż do 1.9 TDI. Oczywiście oryginał Boscha będzie droższy - po około 1200zł. Różnicy cen między częściami do tego Saaba, a częściami do 1.9 TDI praktycznie nie ma.
Saab to Opel - zapamiętaj Alternator,rozrusznik, wahacze, tarcze, klocki są w tym Saabie identyczne jak w Oplu Vectrze C. Ten sam silnik jest właśnie w Vectrze C jak i Astrze.
Propozycje, które podałeś to dość spore auta, a jak sam pisałeś nie chcesz zbyt wielkiego. Civika z VII generacji w hatchbacku w dobrym stanie i mało palącym silnikiem 1.7 CDTI spokojnie uda się dostać w tej cenie.
poszukaj sobie czegoś małego z silnikiem disela w młodym roczniku najlepiej sprowadzonego lub sprowadzić i ci starczy na lata , a kupować auto żeby ładować LPG to strata czasu i kasy , fakt że "tanio się będzie jeździć " ale to tylko pozory ,bo olej co 10 tys. + filtry , filtr gazu 2 razy w roku ,na wiosne i na jesień ,przegląd droższy, są garaże podziemne gdzie nie można z instalacjami LPG parkować , itd.
Ale to juz zależy tylko i wyłącznie od Ciebie ...
_________________ "Miałem zamiar zmienić koszulkę, ale zamiast tego zmieniłem zamiar" (Kubuś Puchatek)
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-07-01, 09:46
Mateusz napisał/a:
Dziś mi przyszło zapłacić za wymianę paska, wałków i pompy 1510 zł do VW Passata...
Taki urok samochodów z grupy VAG, wciąż produkują silniki na paskach... W lepszych markach jest łańcuch i nie musisz się do tego dotykać. Inżynierowie VAG'a robią wszystko aby jak najczęściej odwiedzać serwis. Spróbuj wymienić żarówkę w Audi czy Passacie. W nowszych modelach wymaga to rozebrania wielu elementów!
Mateusz a nie zauważyłeś że to nie jest ogłoszenie konkretnego samochodu tylko reklama WWW.AUTO-CAMP.PL. Znany chwyt - wystawia się ładne zdjęcia, podaje super cenę , pisze serwisowany itd. Tak naprawdę nie ma tu żadnych konkretnych danych samochodu. NA zdjęciach są różne samochody, opisane wyposażenie jest niezgodne z samochodami z fotek, brak podanego przebiegu itd. Namówią Cię na wyjazd, tam wysadzą na jakimś placu z autami i sobie szukaj... Zazwyczaj jedzie kilku ludzi w busie i piją całą drogę, potem nie wiedzą nawet jaki samochód kupili
Nie kupisz takiego Saaba z rocznika 2003-2004 za te pieniądze. One chodzą od 9000 EUR w górę, do tego dolicz akcyzę itd i masz cenę między 40-50 tys. złotych.
MAR-COM napisał/a:
,bo olej co 10 tys. + filtry , filtr gazu 2 razy w roku ,na wiosne i na jesień ,przegląd droższy, są garaże podziemne gdzie nie można z instalacjami LPG parkować , itd.
Zatrzymałeś się na etapie instalacji na śrubkę. Teraz już wiem, że nigdy nie miałeś sekwencji.
Absolutnie nie ma potrzeby częstszej wymiany olej czy też świec, filtr gazu wystarczy w zupełności raz na rok. Ja mam 2 filtry (fazy ciekłej i lotnej - koszt oryginałów PRINS'a to 40zł za 2 sztuki.) Wymiana to 10 minut. Ostatnio wymieniałem je po 40,000km i wyglądały jak nowe - tankuję tylko na BP.
Ja bym tak bardzo nie namawiał na diesla. Te 3 letnie mają już spokojnie 100,000 - 150,000 km. Koszt serwisu znacznie wyższy niż w benzynie. Nie wspominając już o ewentualnych kosztach naprawy (wtryski, turbina, pompa). Kwoty idą w tysiącach złotych.
Tutaj trochę konkretów:
http://wielun.biz/viewtop...7936e697#103178
Mateusz nie pakuj się Oplowskiego diesla DTI , DTL, DTH. Pompy wtryskowe padają na potęgę. Nawet przy regeneracji koszty są ogromne. Lepiej już poczciwe 1.9 TDI z VAGa. Prosty silnik ,o koszmarnej kulturze pracy ale w miarę bezawaryjny i prosty w naprawie.
Ja bym poszukał wolnossącej 4 cylindrowej benzyny od 1.6 do 2.0 i włożył sekwencje. Bardzo mało jest Saabów z tym silnikiem 1.8 bez turbiny, ciężko ci będzie kupić. (wersja z turbiną ma 150KM).
To chcesz kupić samochód, czy samochód jakiego jeszcze w Wieluniu nie ma? Bo jesli to drugie, to powiem Ci że będzie niezmiernie trudno
Trzeba się było orientować pół roku temu - marios sprzedawał Rovera 75 w dobrych pieniądzach.
Widzę, że skoro zakupy planowane, to firma kwitnie
Moja generalna rada - jeśli nie chcesz być zaskoczony kosztami napraw to unikaj wynalazków
Mateusz, 30kawałków daje już spore możliwości w wyborze jakiegoś wozidełka
Ile ludzi tyle gustów i sugestii
Raczej uważał bym na Twoim miejscu na te nowoczesne turbodiesle....
Ta magia- 6litrów ropy i ponad 200km/h mści się często bardzo kosztownie...
Dwumasowe koło zamachowe, turbosprężarka, wtryski, pompa (w common rail) czy pompowtryskiwacze w VAG-ach, filtr cząstek stałych....
Jak trafisz na egzemplarz w którym zbliżają się do wymiany wszystkie te podzespoły to powiedzmy w ciągu dwóch lat jazdy zostawisz w serwisie ze 20tys zł.
No ale trzeba być dobrej myśli...
Alternatywa LPG? też z tym bywa różnie
Moja Mazda jezdziła bezawaryjnie do kiedy nie założyłem gazu.... Po jakimś czasie sterownik silnika zaczął "głupieć" auto przechodziło w tryb awaryjny i zaczęły się jaja i nieplanowane wycieczki po warsztatach....
Ja od lat ufam tylko skośnookim Japończykom... Hondo-Mazdo-Toyotom
Auta naprawdę "idiotoodporne" a ceny podstawowych zamienników takich jak filtry, paski, klocki, amory są takie same jak w porównywalnych autach niemieckich. Gorzej jest z profesjonalnym serwisem (jak było w moim przypadku w Wieluniu) no ale jak się póżniej okazało powodem problemów była niefachowo zamontowana instalacja LPG.
widzę, że Admin już cię ostrzegał przed "klekotami" a ja się rozpisuję... nie doczytałem
Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 85 Skąd: Małyszyn/Katowice
Wysłany: 2009-07-01, 20:32
red napisał/a:
To chcesz kupić samochód, czy samochód jakiego jeszcze w Wieluniu nie ma? Bo jesli to drugie, to powiem Ci że będzie niezmiernie trudno
Nowy TATA Indica GLX. Cena do 30 K i nie widziałem jeszcze na EWI.
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2009-07-01, 21:25
Nie wiem, czemu moj post zostal usuniety. Niech mi ktos wyjasni, dlaczego Audi A6 z serii C5 to złe wyjście? Patrząc na pierwszy post Mateusza widać, że zastanawiał się nad Borą i Passatem. Do tego myślał nad Saabem. Co złego jest więc w dołożeniu do tego zestawienia bardzo dobrego produktu niemieckiego, jakim jest Audi? Wybór należy do niego. Podsuwam mu na myśl model, o którym być może nie pomyślał. Komfort w dieselu i dobry design. Jednak jak napisał Gość 556677, jeśli trafisz na egzemplarz, w którym masz wszystko do wymiany, to będzie problem.
Jeśli mówimy o czymś mega oszczędnym i bezawaryjnym, to polecam Toyote Corolle (E12). Chyba najmniej awaryjne auto na rynku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum