Odnaleziono Arkę Noego? "Jesteśmy pewni na 99,9 proc."
Wnętrze Arki Noego
Grupa ewangelickich odkrywców z Chin i Turcji oświadczyła, że w poniedziałek odnalazła na górze Ararat Arkę Noego. Agencja AFP opublikowała zdjęcia z tego wydarzenia.
Góra Ararat znajduje się we wschodniej Turcji. Odkrywcy twierdzą, ze Arka znajduje się na wysokości 4 tysięcy metrów. Chińczycy i Turcy odnaleźli drewnianą strukturę, której wiek, na podstawie próbek węgla, określono na 4,8 tysiąca lat.
- Nie jesteśmy w 100 procentach pewni, że to Arka Noego, ale uważamy, że na 99,9 proc. to właśnie ona – powiedział Yeung Wing-cheung, dokumentalista z Hong Kongu towarzyszący 15-osobowemu zespołowi badawczemu "Noah's Ark Ministries International".
Drewniana struktura ma kilka przegród, w których prawdopodobnie przetrzymywano zabrane na Arkę zwierzęta. Poszukiwacze wykluczyli jednocześnie, że odnaleziona struktura może być częścią zaginionej osady, ponieważ w okolicy nigdy nie znaleziono ludzkich siedzib powyżej wysokości 3,5 tysiąca metrów.
Lokalne władze zwrócą się do tureckiego rządu o wpisanie znaleziska na listę światowego dziedzictwa UNESCO, dzięki czemu będą mogły ruszyć szczegółowe prace archeologiczne.
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Tymczasem badacz historii starożytnej Nicholas Purcell z uniwersytetu Oskfordzkiego powiedział brytyjskiemu dziennikowi Daily Mail, że takie pseudo-odkrycia ogłaszane są regularnie, i że także tym razem, jak się wyraził "jest to zwykły nonsens". Dodał, że po pierwsze ustalenie daty potopu na rok 2800 p.n.e. jest umowne, a poza tym skoro woda o głębokości 4000 metrów zalała całą Eurazję, trudno wytłumaczyć w jaki sposób przetrwały społeczeństwa starożytnego Egiptu czy Mezopotamii.
źródło: gazeta.pl
_________________ Nie trzeba być bogaczem, aby ofiarować coś cennego drugiemu człowiekowi: można podarować mu odrobinę czasu i uwagi.
Pomógł: 10 razy Wiek: 43 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-04-28, 09:38
Naukowcom trudno jest też wytłumaczyć czemu trzmiel lata, a jednak lata
Btw. Kiedyś się interesowałem tematem - to nie prawda, że takie odkrycia ogłaszane są regularnie. Pamiętajmy, że góra Arrarat to miejsce do którego ciężko się dotać, gdyż jest pod kontrolą armii Tureckiej, która niechętnie wydaje pozwolenia na jakiekolwiek badania. Do tej pory znajdowano jedynie poszlaki - np. fragmenty drewna, które datowano na tamten okres. Teraz znaleziono, jeśli wierzyć odkrywcom coś zdecydowanie poważniejszego i większego - zobaczymy co, jeśli dostaną możliwość lepszego zbadania. Póki co badacze nie chcą ujawniać dokładnego miejsca znaleziska.
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Naukowcom trudno jest też wytłumaczyć czemu trzmiel lata, a jednak lata
To zostało dawno wytłumaczone. Po prawdzie to jest tak, że stosunkowo niewielką powierzchnię skrzydeł "nadrabia" ilością uderzeń, bo np podczas gdy osa macha ok.6600 razy na minutę, to trzmiele 6840 nawet do 12000 i rezultat jest : 10,8 do 18 km/h, podczas gdy osa 6,5 (pszczoła 7 do 23). to by było na tyle ze statystyki. a co do naukowców- bądźmy dla nich wyrozumiali, oni dopiero się uczą przyrody.
_________________ Nie trzeba być bogaczem, aby ofiarować coś cennego drugiemu człowiekowi: można podarować mu odrobinę czasu i uwagi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum