Wysłany: 2010-05-16, 08:16 Krzysztof "Diablo" Włodarczyk mistrzem świata WBC
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk w ósmej rundzie walki wieczoru łódzkiej "Wojak Boxing Night" posłał na deski Włocha Giaccobe Fragomeniego i zdobył wakujący pas prestiżowej federacji WBC w wadze junior ciężkiej.
28-letni Włodarczyk na ring wkroczył w rytm hitu AC/DC "Thunderstruck". Walkę rozpoczął jednak spokojnie. Przez pierwszych kilka rund, zgodnie z nakreśloną wcześniej z trenerem Fiodorem Łapinem taktyką, starał się trzymać słynącego z niezłego ciosu Fragomeniego na dystans i nie przenosić walki do półdystansu.
Sytuacja uległa zmianie w szóstym starciu. Na kilkanaście sekund przed końcem rundy Krzysztof potężnym prawym sierpowym "naruszył" Fragomeniego i ten runął na deski. Sędzia rozpoczął liczenie, Włoch doszedł do siebie, ale kto wie, czy nie poleciałby znów na matę ringu, gdyby nie gong kończący rundę.
Przed kolejnym starciem Fragomeni długo wstawał z krzesła. Starał się jednak trzymać fason i ruszył z impetem na Włodarczyka. Ten, jak później przyznał, podpuścił rywala i specjalnie czekał, aż ten się odsłoni, by skutecznie skontrować i skończyć walkę przed czasem.
Szansa ku temu pojawiła się na początku ósmej rundy. Krzysztof trafił Fragomeniego i zepchnął do narożnika, w którym dokończył dzieła. Po całej serii ciosów w wykonaniu "Diablo" Włoch po raz drugi osunął się na nogach i nie był już w stanie kontynuować walki.
To oznaczało, że Włodarczyk po raz drugi w karierze został mistrzem świata. Wcześniej był już czempionem federacji IBF, teraz zapisał się w historii polskiego boksu zdobywając wakujący pas WBC. - Dziękuję wam wszystkim, że we mnie wierzyliście, to zwycięstwo jest dla was, nie schrzanię tego - mówił do zgromadzonej w łódzkiej Atlas Arenie publiczności "Diablo".
Dla Włodarczyka to 43. zwycięstwo w zawodowej karierze. Bilans Krzyśka uzupełniają dwie porażki i remis (w pierwszej potyczce z Fragomenim). Natomiast jego włoski rywal zanotował trzecią porażkę w karierze. Ponadto były mistrz świata WBC ma w dorobku 26 zwycięstw i jeden remis.
Maciej W trakcie przeprowadzki do Wielunia EWI w Sercu
Pomógł: 13 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1155 Piwa: 5/6 Skąd: EWI-OOL
Wysłany: 2010-05-16, 09:22
Można gdzieś to w necie zobaczyć ???
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-05-16, 10:47
Wiem że się na tym nie znam ale mnie te ciosy Włodarczyka, przypominały raczej "pukanie" niż prawdziwe boksowanie . Po czym ten Włoch upadł .
Dobrze mi się pisze, gdy się siedzi z drugiej strony ekranu . Ale pewnie te "pukanie" swoją siłę miało, chociaż muszę powiedzieć, że naprawdę byłem zdziwiony tym, że przeciwnik zrezygnował po tym "strzale", nie wyglądał jeszcze na "umierającego" . A przecież sam powiedział, że stawiając na szali pieniądze czy śmierć w walce o tytuł, wybrał by śmierć
Nie mniej gratuluję Polakowi mistrzowskiego pasa. A i jeszcze jedno mnie mile zaskoczyło w tej walce (oglądałem ją przypadkowo, nie jestem zagorzałym kibicem mordobicia ), podejście obydwóch zawodników do siebie, było bardzo ... takie przyjacielskie bym rzekł. A to w tej dyscyplinie nie rzadko chyba spotykane zjawisko.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Oglądałem wczoraj na żywo. Jedna z najpiękniejszych walk jaką widziałem. Diablo trzymał się przez całą walkę swojej taktyki. Jak wypowiedział się jego trener, to miała być zupełnie inna walka od poprzednich. Spokojna, pozwalająca rywalowi się wystrzelać. Diablo czekał na to jedno uderzenie, którym wyśle Włocha na emeryturę. Ta walka, a poprzednia z Fragomenim to dwie zupełnie inne techniki. BRAWO
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum