Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Sty 2006 Posty: 235 Skąd: koniec świata
Wysłany: 2006-01-09, 20:38 Prokuratura oskarża dyrektora MZW Bogusława Abramka
Z końcem roku do Sądy Rejonowego w Wieluniu wpłynął akt oskarżenia przeciwko dyrektorowi Muzeum Ziemi Wieluńskiej Bogusławowi Abramkowi. Zdaniem Prokuratury Rejonowej B. Abramek w sposób rażący naruszył art. 218 kk w połączeniu z art. 271 kk. Grozi mu do 3 lat więzienia. Postępowanie w tej sprawie toczyło się od ponad roku. Zebrane dowody pozwoliły postawić część zarzutów. Prokuratura rozważy jeszcze czy w muzeum dochodziło do mobbingu i korupcji. Tajemnicą poliszynela bowiem jest, że muzeum wieluńskie zatrudnia rodzinę i bliskich p. Abramka. Funkcje "wicedyrektora" pełni syn - absolwent ZSZ Zugil - obecnie zajmuje się też konserwacją zabytków, jest apoteozą świętej krowy, natomiast dla kochanki p. Abramka stworzono dodatkowy etat. Ponadto prokuratura prawdopodobnie rozpatrzy zarzut fałszywych zeznań i powoływania się na urzędników zaufania publicznego dla potwierdzenia autentyczności fałszywych dokumentów. Nie jest wykluczone, że B. Abramek działał również na szkodę Miasta wprowadzająć w błąd władze samorządowe.
Ostatnio zmieniony przez Mama 2006-01-09, 21:49, w całości zmieniany 1 raz
Jestem ciekaw zakonczenia sprawy... nasze sądy niestety ciagna sprawy latami z roznych powodow... nie bede wymienial jakich, ale konkretnie czarno na bialym niestety musza dostac dowody, zeby postawili zarzuty. Sami nie rozpoczna (wszcząć w 3 osobie liczby mnogiej czasu przyszlego sie nie odmienia - jak by to brzmialo: wszczną, weszczną ) dochodzenia.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Sty 2006 Posty: 235 Skąd: koniec świata
Wysłany: 2006-01-09, 20:54
Ferbik, zarzuty stawia prokuratura i podpiera je dowodami. Jest to oskarżenie publiczne. Sąd ocenia czy dowody są dostateczne. W przypadku dyrektora muzeum wieluńskiego sprawa była wznawiana i umarzana przez prokuraturę wielokrotnie. Wielokrotnie też prokuratura okręgowa nakazywała wznowienie śledztwa.
W końcu opornie ale dowody zebrano. Nie bez winy był podejrzany, kłamał w zeznaniach, mataczył, opóźniał śledztwo, no i był lokalną gwiazdą a takich się nie rusza (2 razy człowiek roku za burmistrza Adamskiego). Trochę szkoda, że polskie ustawodastwo nie przewiduje zawieszenia w obowiązkach osoby publicznej postawionej w stan oskarżenia publicznego. Taka profilaktyka ogranicza możliwość wpływania na świadków zwłaszcza podwładnych i przyśpiesza postepowanie.
Pomógł: 8 razy Dołączył: 05 Sty 2006 Posty: 235 Skąd: koniec świata
Wysłany: 2006-01-20, 21:18
Małe sprostowanie:
art. 218 par. 1 jest zagrożony karą ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat
a art. 271 par. 1 jest zagrożony pozbawieniem wolności do 5 lat.
7 lutego sąd zwrócił akt oskarżenia prokuraturze w celu uzupełnienia dowodów. Sprawa tak szybko się nie skończy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum