Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-02-07, 14:45
Książkę można zweryfikować samodzielnie (oczywiście nie daje to 100% pewności) - data wydruku powinna zgadzać się z datą produkcji samochodu, należy sparwdzić czy dane z pieczątki są prawdziwe - bardzo często numer telefonu jest fikcyjny/inny kierunkowy itd.
W przypadku samochodów BMW i grupy VAG może potwierdzić autentyczność wpisów w książce ze 100% pewnością odwiedzając ASO. Mają oni łączność z elektroniczną bazą danych gdzie zapisywane są wszystkie wizyty samochodu w ASO (zarówno za granicą i w Polsce) razem z przebiegami, listą napraw i wykazem wymienionych części. W niektórych salonach usługa jest płatna w innych robią za darmo.
Tak wygląda wydruk z historii serwisowej samochodu (stron jest oczywiście więcej)
Historię dowolnego samochodu ze Szwecji można sprawdzić za darmo na stronie internetowej po podaniu nr rejestracyjnego.
200 tyś to chyba taka bariera psychologiczna pozostała po czasach 126p, 125p i poloneza w których taki przebieg silnika zazwyczaj oznaczał konieczność jego naprawy kapitalnej
Jak widać na poniższym zdjęciu są tacy, którzy przełamują te bariery...
stanmarc napisał/a:
Choć zdarzały się wyjątki zwłaszcza u taxiarzy którzy robili po 500 tyś km "borewiczami"
A co powiesz na ten przebieg? Gość chyba był taksówkarzem jeżdżącym trasą kolei transsyberyjskiej
Pomógł: 7 razy Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 960 Piwa: 6/3 Skąd: Oklahoma Village
Wysłany: 2009-02-24, 08:21
Jest taki mit, że gdyby odpalic nowy silnik i go nigdy nie gasić to był by niezniszczalny Tak na serio to napewno wydłużyło by jego żywotność bo nie było by tzw. "zimnych" startów, choć z drugiej strony musiał by kiedyś zgasić żeby wymienić choćby olej. Także przebieg w/w Mazdy bardzo pradopodobny Pewnie jakiś diagnosta zapomniał i zostawił Mazde na "rolkach" no i natrzaskała Madzia taki przebieg
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-02-24, 08:46
Zwykła pomyłka jakich setki w ogłoszeniach samochodowych. Znam BMW 540 V8 z przebiegiem ok. 800,000km (użytkowana praktycznie tylko na trasach - głównie Niemcy) i powiem wam, że wygląda lepiej niż samochody z przebiegami kila razy mniejszymi.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2009-06-18, 08:57
glizda napisał/a:
Zamierzam kupić autko, nieduże , do 4 tys.
Co byście polecili kobiecie?
glizda, zadanie takiego pytania było błędem dnia . Sama widzisz ile uzyskałaś odpowiedzi, a każda inna, i jak zauważyłaś skołowana jesteś jak „sanacyjna baba” .
Moja rada, za te pieniądze nie szukaj auta poza granicami Wielunia ( koszty dojazdów aby samochód obejrzeć, mogą zwiększyć cenę auta, a takich aut w Wieluniu też nie brakuje ), zastanawianie się, która marka po 15 roku eksploatacji jest mniej awaryjna, też raczej wielkiego uzasadnienia nie ma.
Zatem powinnaś „upatrzyć” sobie ze trzy sztuki w interesującym Cię przedziale cenowym, poprosić zaprzyjaźnionego mechanika, który mniej lub bardziej fachowym okiem , oceni wygląd silnika, pobieżna lustracja nadwozia, i nie ma się co zastanawiać .
Jakikolwiek pojazd kupisz, i tak musisz liczyć się z tym, że będziesz musiała jeszcze kilkaset złotych w niego zainwestować ( nie licząc różnych opłat ), wymiana olejów, filtrów, pasków rozrządu, itp., i nie ważne że ktoś Ci będzie „wciskał” że ten samochód był chuchany i głaskany . Przynajmniej ja tak czyniłem zawsze, ale to Twój wybór, Ty tu ……… „kierujesz” .
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum