Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Lip 2006 Posty: 285 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-06-24, 12:56
Osobiście, nie jestem w ogóle przekonany, że na bloku 22 wisi cokolwiek poza obudową. Przesłanek ku temu jest wiele.
_________________ Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo. Jean de Gribaldy
Gustlik, a przeciez monitoring nalezy do Urzedu miasta, a nie KPP! Interwencji dzieki kamerom jest naprawdę sporo, kilka a nawet kilkanascie w ciągu doby.
najczesciej na kaliskiej kiedy to czlowiek idzie sobie z piwem w ręku;) nic nikomu nie robi ale 100 czy 50 dają;] polityka
Od kąd zaczęły sie wakacje myslame ze wieczorami naosiedlach bedzie wiecej patroli a nie widzialem jeszcze zadnego na os. Wyszynskiego, pewnie podjada kiedy pies bedzie załatwial sie na trawniku gdzie postawili tabliczke zakaz wyprowadzania zwierzat...eh bez komentarza
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 1578 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-06-25, 00:29
Oni tak właśnie robią, podjeżdżają do tych których się nie boją. Jak ja szedłem z kumplem, który jechał rowerem po chodniku na Kaliskiej (kiedy nikogo innego tam nie było) to od razu się zjawili, żeby pouczyć, że nie jeździ się rowerem po chodniku i wylegitymować. A jak naprawdę są potrzebni to ich nie ma.
_________________ I'd agree with you, but then we'd both be wrong
najczesciej na kaliskiej kiedy to czlowiek idzie sobie z piwem w ręku;) nic nikomu nie robi ale 100 czy 50 dają;] polityka
Takie mamy prawo, że picie alkoholu w miejscach publicznych jest zabronione, a policja jest od respektowania tego prawa.
Z drugiej strony wygląda to tak, idzie sobie jeden czy drugi z piwkiem w ręku, a ja je wypije to rzuca, gdzie popadnie, skąd później tyle pustych puszek i butelek na trawnikach, czy nawet chodnikach, nie wspomnę o burdach, czy śpiewach takich delikwentów.
Oczywiście nie wszyscy tak postępują, ale tak to z reguły wygląda.
Spooky napisał/a:
Oni tak właśnie robią, podjeżdżają do tych których się nie boją. Jak ja szedłem z kumplem, który jechał rowerem po chodniku na Kaliskiej (kiedy nikogo innego tam nie było) to od razu się zjawili, żeby pouczyć, że nie jeździ się rowerem po chodniku i wylegitymować.
Kiedyś byłem świadkiem, jak jeden taki młody rowerzysta jadąc po chodniku i popisując się przed kolegami wjechał w grupę kobiet, gdzie jedna prowadziła malaca 3-4 letniego.
Malucha zabrało pogotowie z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu.
Więc teraz odpowiedz sobie sam, czy interwencje policjantów w takich sytuacjach są słuszne, czy nie...
Kiedyś byłem świadkiem, jak jeden taki młody rowerzysta jadąc po chodniku i popisując się przed kolegami wjechał w grupę kobiet, gdzie jedna prowadziła malaca 3-4 letniego.
Malucha zabrało pogotowie z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu.
Więc teraz odpowiedz sobie sam, czy interwencje policjantów w takich sytuacjach są słuszne, czy nie...
rzeczywiscie w wieluniu wieczorami naprawde duzo kobiet z dziecmi chodzi;]
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 1578 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-06-25, 16:22
Jaro - dlatego napisałem, że nikogo innego nie było wtedy na chodniku, bo to była godzina jakoś 21 - 22. Poza tym ja szedłem na piechotę, a on jechał obok mnie więc prędkość nie była duża.
_________________ I'd agree with you, but then we'd both be wrong
Argument imo z dupy. Jak ktos jedzie bardzo powoli to jakie zagrozenie stwarza? Takie sytuacje jak opisana z malym chlopcem raczej sie nie zdarzaja czesto. Predzej jakis baran czlowieka jadacego na rowerze rozjezdza po ulicy niz zdarza sie to z dzieckiem.
Jak ktos jedzie bardzo powoli to jakie zagrozenie stwarza?
A jak wg. Ciebie policjant ma sprawdzać na chodniku, czy ktoś jedzie powoli czy szybko?
Przejeżdżający patrol reaguje w danej chwili, a nie obserwuje, czy może rowerzysta się rozpędza, czy też nie - proste.
Na pewne rzeczy może już być za późno...
creative napisał/a:
rzeczywiscie w wieluniu wieczorami naprawde duzo kobiet z dziecmi chodzi;]
Opisywany przeze mnie przypadek dotyczył raczej godzin popołudniowych, co nie wyklucza, że coś podobnego może się wydarzyć wieczorem i nie w roli głównej z dzieckiem a na przykład z Tobą.
Wyobraź sobie sytuacje, gdy rozpędzony rowerzysta przez nieuwagę bądź z innych powodów uderza w Ciebie w prędkością +- 30 km/h. Wywracasz się i... (tutaj można wpisać wiele znaczeń tej sytuacji).
Także nie czepiaj się szczegółów, które dotyczyły tylko jednej sytuacji opisywanej przeze mnie.
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 1578 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-06-25, 23:04
Nadal ta argumentacja absolutnie mnie nie przekonuje. Zdecydowanie zgadzam się z Nevermindem, że takie sytuacje jak ta z dzieckiem są rzadkością. Jeśli rowerzysta porusza się po chodniku, to zdaje sobie sprawę z tego że poruszają się również po nim ludzie i dostosowuje swoją prędkość do warunków. Dlatego, że jeśli rowerzysta uderzy w osobę idącą chodnikiem, to sam również najprawdopodobniej przewróci się i coś mu się stanie. Przypadki kiedy ktoś jedzie po chodniku szybko są bardzo rzadkie i wiąże się to tylko z popisywaniem się. Wtedy już na pierwszy rzut oka widać, czy ktoś jedzie faktycznie zbyt szybko, czy może powoli i bezpiecznie.
Ja osobiście i tak zawsze jadąc szlakiem głównych dróg będę jeździł po chodniku, bo wolę narazić się na styczność z policją, niż być potrąconym przez tira - co zresztą zdarza się znacznie częściej niż potrącenia pieszych przez rowerzystów.
_________________ I'd agree with you, but then we'd both be wrong
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2009-06-25, 23:31
Rowerzysci nie powinni byc karani za jazde po chodniku w przypadku, gdy droga nie odpowiada zadnym standardom poruszania sie po niej. A tak jest w przypadku wiekszosci Wielunskich ulic. Oczywiscie niebezpieczna jazda powinna byc karana, ale jazda niestwarzajaca zagrozenia nie. Policjanci powinni byc w tym punkcie wyrozumiali i swiadomi zagrozenia jakie niesie wyprzedzajacy rowerzyste TIR, czy inny pojazd, na pieknych, malutkich, Wielunskich koleinach, gdzie nie latwo stracic rownowage jadac rowerem. Jesli juz jednak poczuja ochote na mandacik, to powinni tym uroczyc brudnych urzedasow, ktorzy sa za taki stan rzeczy odpowiedzialni.
Jak ma sprawdzic czy ktos jedzie szybko czy wolno? No ludzie.. przeciez ma oczy? Kto mowi, ze zaraz trzeba taka osobe zatrzymywac? Nie mozna za nia jechac przez jakis okres czasu skoro zmierza chodnikiem i ocenic jak sie zachowuje? Z argumentem "z dupy" chodzilo mi oto, ze starasz sie bronic policjantow dajacych bezsensowne mandaty za jazde powoli po chodniku sytuacja ktora zdarza sie b.rzadko. Ja wiem, ze na swiecie jest wielu idiotow za kolkiem, na rowerze itp. ale bez przesady. Na pewno maly procent osob trafia sie idiota co jedzie 30km/h po chodniku i wjezdza dla "szpanu" w tlum ludzi. Wybudujcie w Polsce choc polowe sciezek rowerowych jak np. w Holandii to wtedy mandaty za jazde po chodniku beda mialy sens. W moim pierwszym poscie chodzilo glownie oto, zeby nasi policjanci byli bardziej wyrozumiali dla osob ktore jezdza normalnie po chodniku bo nie chca zginac na drodze.
PS: Krzysiu w Wieluniu chodniki na wiekszosci ulic tez wygladaja tragicznie
Jak ma sprawdzic czy ktos jedzie szybko czy wolno? No ludzie.. przeciez ma oczy? Kto mowi, ze zaraz trzeba taka osobe zatrzymywac? Nie mozna za nia jechac przez jakis okres czasu skoro zmierza chodnikiem i ocenic jak sie zachowuje? Z argumentem "z dupy" chodzilo mi oto, ze starasz sie bronic policjantow dajacych bezsensowne mandaty za jazde powoli po chodniku sytuacja ktora zdarza sie b.rzadko. Ja wiem, ze na swiecie jest wielu idiotow za kolkiem, na rowerze itp. ale bez przesady. Na pewno maly procent osob trafia sie idiota co jedzie 30km/h po chodniku i wjezdza dla "szpanu" w tlum ludzi. Wybudujcie w Polsce choc polowe sciezek rowerowych jak np. w Holandii to wtedy mandaty za jazde po chodniku beda mialy sens. W moim pierwszym poscie chodzilo glownie oto, zeby nasi policjanci byli bardziej wyrozumiali dla osob ktore jezdza normalnie po chodniku bo nie chca zginac na drodze.
PS: Krzysiu w Wieluniu chodniki na wiekszosci ulic tez wygladaja tragicznie
Jak tu widzę jak się kłócicie o rowerzystów to musze się wtrącić.
Po pierwsze jechchać 30km/h na rowerze po niektórych wieluńskich chodnikach to śmierć w oczach.
Po drugie ulice nie są lepsze, po niektórych nie da się jeździć i trzeba wyjeżdżać mniej wiecej na środek pasa.
Po trzecie jak ktoś jeździ szybko i uważnie to raczej w nikogo nie wjedzie. Jaro jakbyś zobaczył jak niektórzy ludzie po chodnikach chodzą, albo zatrzymuje się centralnie na środku chodnika ucieszona rodzinka i sobie konwersuje i ani w te ani we wte. Cholery można dostać.
Takie moje zdanie jest.
Wydaje mi się, że chodzi o to, żeby policja nie przesadzała i żeby zachować umiar i nie skupiać się na głupotach. Wiadomo że rowerzysta na chodniku rowerzyście na chodniku nierówny - inaczej się to ma w samo południe na zatłoczonej Kaliskiej, a inaczej w środku nocy nawet na tej samej kaliskiej. Niby prawo jest prawem, ale policja nie zdobędzie szacunku kiedy z jednej będzie wypisywać mandaty dla rowerzystów a z drugiej strony będzie omijać rozwydrzonych gówniarzy którzy zaczepiaja ludzi w parku itp.
I to jest sedno sprawy!
Dokładnie Radek. Nadmienię, że sam jeżdżę dużo rowerem i chodników też nie omijam, jednak sygnalizuję, że zdarzają się młodzi i gniewni, dla których słowo umiar stało się pustym sloganem.
A policja, jak na razie ktoś napisał, że dali tylko upomnienie, więc po co tyle goryczy w stronę stróżów prawa, jeśli chodzi o sprawy jazdy po chodnikach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum