Tylko pytanie czy to wiele pomoże? Mentalnośc ludzi jest taka, że muszą praktycznie wjechać do sklepu czy urzędu, a przejście kilkunastu czy kilkudziesięciu metrow stanowi spory problem.
Zadajcie sobie pytanie, czy nie byłoby dla was problemem zostawić auto na parkingu naprzeciwko byłej Oazy i dojść do Edenu na nogach...
Swego czasu miasto było właścicielem gruntów między ul. Kopernika a Kaliską i Św. Barbary ale chyba ich się pozbyło.
Jest, nadal właścicielem gruntów i nawet chce tam parking wybudować ..... ale jakiś czas temu sami zablokowali sobie tą inwestycję uchwalając wadliwy i nieprzemyślany MPZP.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2009-08-22, 00:41
Krool50 napisał/a:
Zamiast tworzyć zakazy warto budować parkingi.(...)
Nic dodac, nic ujac.
Przeksztalcenie Sw.Barbary w ulice jednokierunkowa byloby bardzo zlym rozwiazaniem. Niezaleznie w ktora strone odbywalby sie ruch w tym przypadku, zawsze bedzie brakowalo alternatywnego wyjazdu lub dojazdu do zachodniej czesci miasta, wyjezdzajac lub wjezdzajac od strony Gaszyna. Nie licze oczywiscie "drogi" (jesli tak mozna ja nazwac) z plyt betonowych, laczacej targowisko z ww droga od strony Gaszyna. Tak, czy siak, nie wobrazam sobie przebijania sie nia (nawet po jej gruntownym remoncie/budowie) wsrod setek ludzi, ktorzy w dni targowe uwazaja ja za, targowisko Przykre.
Ratunkiem dla zakorkowanych ulic ma być ruch w jedną stronę
Magdalena Kopańska
14-10-2009
Czy ulicami Sucharskiego i Sikorskiego już niebawem będzie można jeździć tylko w jednym kierunku?
Od kiedy pojawiły się takie propozycje, mieszkańcy są podzieleni. Z jednej strony, pomstują na parkujące samochody, które blokują ruch, z drugiej jednak, nie chcą ulic jednokierunkowych.
Obie ulice dochodzą do ruchliwej ul. Sieradzkiej. W godzinach szczytu trudno z nich wyjechać. Na skrzyżowaniach tworzą się korki, a parkujące samochody tamują ruch. Skargi od mieszkańców na te utrudnienia dotarły do radnego miejskiego Radosława Budy. Podjął więc próby, by problem rozwiązać. Teraz okazuje się, że nie wszyscy chcą zmian.
Mieszkańcy wystosowali petycję do komisji ds. bezpieczeństwa i organizacji ruchu drogowego. Podpisało się 107 mieszkańców tych dwóch ulic. Ich zdaniem, zmiana organizacji ruchu skomplikuje im życie, bo jadąc do domów, będą musieli nadrabiać drogi. Na rozwiązanie problemu zapchanych ulic mają inne pomysły.
- Jesteśmy za utrzymaniem ruchu dwukierunkowego. To bardzo spokojne ulice. Problem robi się tylko przy skrzyżowaniu z Sieradzką, dlatego jesteśmy za postawieniem znaku zakazu zatrzymywania się i postoju pojazdów po lewej stronie Sikorskiego oraz po prawej stronie Sikorskiego - mówi Halina Szumigaj-Perdek, przewodnicząca osiedla nr 1.
Zaskoczenia takim obrotem sprawy nie kryje radny Buda. Twierdzi, że sami mieszkańcy prosili go o pomoc.
- To nie jest mój pomysł, tylko ich. To oni mieli dosyć zapchanej ulicy. Jeden kierunek spowodowałby płynniejszy ruch - tłumaczy radny. - Listy z protestami zupełnie mnie zaskoczyły. Nie wiem, skąd taki opór. Jak ruch jednokierunkowy ma skomplikować ludziom życie? Przecież dojeżdżając do domu będą musieli nadrobić maksymalnie 150 metrów.
Zdanie radnego Budy popiera inny radny z tego terenu. - Chcemy pomóc rozładować ruch i poprawić bezpieczeństwo. Problem nie dotyczy tylko mieszkańców osiedla, ale wszystkich, którzy tędy jeżdżą - uważa radny Jerzy Łepkowski.
Zdaniem Haliny Szumigaj-Perdek, próby wprowadzenia jednego kierunku to uszczęśliwianie ludzi na siłę. Przewodnicząca jest zdania, że całe za-mieszanie tylko skłóci mieszkańców.
Sprawą zajęła się także komisja ds. bezpieczeństwa w ruchu drogowym przy staroście wieluńskim. Ma ona jednak tylko moc opiniodawczą. - Zmiany powinny przede wszystkim służyć ludziom. Ulice jednokierunkowe zwiększają liczbę miejsc parkingowych i udrażniają przejazd - uważa Antoni Burzyński, szef komisji.
O tym czy na ulicach Sucharskiego i Sikorskiego ruch będzie odbywał się tylko w jednym kierunku, ostatecznie zdecyduje starosta wieluński. Komisja ds. bezpieczeństwa zawiesiła natomiast wydanie opinii do czasu spotkania z mieszkańcami.
Ulice jednokierunkowe to moim zdaniem po prostu sankcjonowanie takiej formy parkingu, jedna strona przeznaczona zostaje do jazdy i nic więcej. To tylko półśrodek, pójście na łatwiznę zamiast konkretnych decyzji i oddawanie nowych parkingów. Ulice powinny służyć do płynnego przemieszczania się całością drogi i tyle. O obwodnicach nie chce się już gadać, czasem mam chęć namawiać innych do podjęcia działań zniechęcających kierowców ciężkich aut transportowych do przejazdu przez Wieluń...
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2009-10-15, 16:26
maciejewski napisał/a:
To tylko półśrodek, pójście na łatwiznę zamiast konkretnych decyzji i oddawanie nowych parkingów.
Spróbuj zaproponować nam miejsca na owe, coraz to nowe parkingi, które miały by według Ciebie powstać jeszcze na terenie Wielunia. Liczę na to, że oczywiście pominiesz wszystkie ulice, które nie zostały jeszcze do tego celu zaadaptowane .
Według mojej skromnej osoby, to nie wina braku odpowiedniej liczby miejsc parkingowych, bo tych jak na takie miasto jak Wieluń, mamy naprawdę sporo. Problemem jest, ciągle wzrastająca liczba aut. Kiedyś jedno auto przypadało, powiedzmy na kilka numerów mieszkalnych, teraz nieczęsto pod jednym numerem, mamy dwa lub więcej zarejestrowanych samochodów .
A takim „kłującym” w oczy parkingowym problemem, jest tak naprawdę nasze „przywiązanie” do auta . Najlepiej jakbyśmy mogli „wjechać” do sklepu, o to by było cudownie . A jak żona ma ochotę na odwiedzenie pięciu sklepików w centrum, no to co będziemy chodzić na jednym kilometrze kwadratowym, od czego mamy auto . Przecież jak już w końcu zaparkujemy, to kogo to będzie obchodzić że zrobiliśmy pięć rund wokół Pl. Wolności , ważne że nie musimy przejść tych dwustu metrów, dzielących dwa, trzy sklepiki .
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
Przykre.
.
.
. Najlepiej jakbyśmy mogli „wjechać” do sklepu, o to by było cudownie 
. A jak żona ma ochotę na odwiedzenie pięciu sklepików w centrum, no to co będziemy chodzić na jednym kilometrze kwadratowym, od czego mamy auto 
. Przecież jak już w końcu zaparkujemy, to kogo to będzie obchodzić że zrobiliśmy pięć rund wokół Pl. Wolności 
, ważne że nie musimy przejść tych dwustu metrów, dzielących dwa, trzy sklepiki 
