Szkoda że nie wyemitowano, jeszcze jednego GN (dwuzłotówki) z Grodnem - byłby jeszcze jeden silny akcent, na atak na obie granice. A tak o ataku od wschodu mówi tylko awers "wieluńskiej" monety.
wikipedia napisał/a:
20 września 1939 do Grodna wtargnęły kolumny czołgów Armii Czerwonej, próbując zdobyć miasto z marszu, rozpoczęła się obrona Grodna. Polscy żołnierze, którymi dowodził gen. Józef Olszyna-Wilczyński wspomagani przez cywilnych ochotników, m.in. harcerzy grodzieńskich, walczyli z przeważającymi siłami wroga aż do wieczora 21 września. Po upadku miasta, Rosjanie dokonali bez sądu egzekucji około 300 obrońców w tym szkolnej młodzieży [1]. Od 22 września – na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow Grodno pozostawało pod okupacją sowiecką, włączone do sowieckiej Białorusi jako siedziba obwodu. W latach 1941-1944 miasto znajdowało się pod okupacją niemiecką, podczas której wymordowano Żydów, umieszczając ich wcześniej w dwóch gettach. Nadzieje na ponowne przyłączenie Grodna do Polski spełzły na niczym, miasto stało się w lipcu 1944 ponownie częścią ZSRR i pozostało nią aż do jego rozwiązania w 1991. W 1961 roku władze komunistyczne kazały wysadzić najstarszy kościół miasta, tzw. Farę Witoldową. Obecnie miasto znajduje się w składzie Republiki Białorusi.
70. rocznica wybuchu II wojny Światowej. NBP odrzucił pomysł historyków, by upamiętnić obronę Grodna przed Sowietami. Powód? Miasto leży dziś na Białorusi
Bank centralny wybije trzy monety upamiętniające walki z Niemcami, ale zabraknie symbolu walki z armią sowiecką, która 17 września 1939 r. zaatakowała Polskę. – Źle się stało, bo w ten sposób fałszujemy historię – mówi prof. Zofia Zielińska z Rady Historyków przy zarządzie Narodowego Banku Polskiego, wykładowca UW.
Cytat:
Poprawność polityczna uderza w zbiorową pamięć - prof. Jan Żaryn historyk
Rada proponowała, żeby na okolicznościowych monetach znalazły się Westerplatte, Wieluń, Warszawa i Grodno.
– Trzy pierwsze propozycje były niepodważalne, bo każde z tych miejsc jest symbolem polskiego września – mówi Jan Żaryn, przewodniczący Rady Historyków, były dyrektor Biura Edukacji Publicznej IPN. – Nie mieliśmy także problemu ze wskazaniem miasta, które najlepiej symbolizuje dramat Kresów.
Grodno, atakowane przez sowieckie wojska, broniło się między 20 i 22 września. Po zajęciu miasta Rosjanie dokonywali mordów zbiorowych. Życie straciło około tysiąca osób.
Dlaczego NBP nie chce upamiętnić Grodna? Na to pytanie „Rz” bank nie odpowiedział. Poinformował tylko, że takiej monety nie będzie. – Tłumaczono nam, że NBP nie może wykorzystywać wizerunku miasta, które leży na terenie innego państwa – mówi prof. Zielińska.
– Względy historyczne ścierają się z politycznymi, wybicie monety może bowiem położyć się cieniem na stosunkach dyplomatycznych z Białorusią, której mieszkańcy są karmieni propagandą prezydenta Aleksandra Łukaszenki o polskim rewizjonizmie – komentuje inny członek Rady prof. Andrzej Nowak z UJ. – Wybicie monety musiałyby poprzedzić rozmowy dyplomatyczne.
„Rz” ustaliła w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, że NBP nie podjął takiej próby.
Historycy zaproponowali, by zamiast Grodna powstała moneta z granicami czwartego rozbioru Polski. Prof. Żaryn nie otrzymał oficjalnego stanowiska NBP w tej sprawie. Według informacji „Rz” tę propozycję także odrzucono.
– Nie wolno nam zapomnieć, że we Lwowie, Grodnie czy Wilnie mieszkali Polacy i często płacili życiem za sam fakt, że byli Polakami – mówi prof. Żaryn. – Teraz poprawność polityczna uderza w zbiorową pamięć. Najbardziej jaskrawym jej przejawem było unikanie słowa ludobójstwo w przypadku wydarzeń na Wołyniu w 1943 roku, bo zależy nam na dobrych stosunkach z Ukrainą.
We wrześniu do obiegu wejdą trzy monety. Na dwuzłotówce (nakład 1,4 mln) poświęconej walkom o Westerplatte znajdą się twarze dowódców Wojskowej Składnicy Tranzytowej Henryka Sucharskiego i Franciszka Dąbrowskiego. Na monecie dziesięciozłotowej przypominającej los Wielunia, który jako pierwszy został poddany barbarzyńskim nalotom na obiekty cywilne, znajdzie się samolot na tle ruin.
Warszawa trafi na kolekcjonerską dwustuzłotówkę. Na awersie znajdzie się płonący Zamek Królewski, a na rewersie prezydent miasta Stefan Starzyński.
W skład Rady Historyków przy NBP wchodzą także profesorowie: Stefan Kuczyński, Wojciech Tygielski, Wojciech Roszkowski i Zdzisław Najder. Rada w 2008 r. postanowiła nie rekomendować zarządowi NBP inicjatywy upamiętnienia Lecha Wałęsy na monecie z okazji 25. rocznicy przyznania mu Nagrody Nobla.
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2009-09-02, 16:20
Można ją gdzieś w Wieluniu kupic?
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2009-09-07, 17:11
O którym banku mówimy bo byłem dzisiaj na Barycz i Pani mi powiedziała, że monet jeszcze nie dostali, ale mogę sobie przez internet zamówić.
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Ja kupiłem przez internet. 54 zł + moneta 2-złotowa w kapslu + folder. Oczywiście do zakupu należy dodać koszt przesyłki - 6zł, lub też jako przesyłka ubezpieczona na 200zł - 9zł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum