Wysłany: 2009-09-15, 09:52 PO nawet ze święta potrafi zrobić smród
Wypięty siatkarski zadek symbolem rozkładu RP
Tagi:
iii rp
W dobrym tonie i modnie jest wypiąć zadek na Prezydenta RP. Oczywiście tylko na aktualnie urzędującego, bo od byłych prezydentów wara. Jako, że siatkarze to ludzie młodzi, wykształceni (zazwyczaj w fikaniu koziołków na AWF, ale co magister to magister) i zamieszkują duże miasta zgodnie z obowiązującą modą wypieli swoje złote zadki na Prezydenta RP.
Uznali, że odebranie odznaczeń wręczanych im w imieniu RP za sukces sportowy osiągnięty w koszulkach z białym orłem jest na tyle obciachowe, że nie znajda na razie czasu. To znaczy znajdą jak obkolędują Monikę O. i Tomasza L., zjedzą śniadanie ze Miłościwie Nam Panującym, strzelą misiaka ze skacowanym ministrem, to może znajdą czas dla Prezydenta RP. Oczywiście pod warunkiem, że Prezydent dostosuje swój kalendarz do ich napiętego harmonogramu.
Można długo rozwodzić się nad tym, że olewając znienawidzonego Kaczora, olewają przy okazji Polskę w której barwach tytuł zdobyli. Jest to oczywiste, może mniej oczywistym jest to, że takie zachowania są pilnie obserwowane w Moskwie i Berlinie – skoro sami Polaczkowie nie szanują swojego państwa, to tym bardziej nie może ono liczyć na szacunek międzynarodowy.
Można jedynie z uznaniem zauważyć, że Kancelaria Prezydenta nie wpadła w PR pułapkę zastawioną przez Sławku Nowaku i nie dała okazji do rozegrania kolejnego medialnego spektaklu pod tytułem „Kaczor się obraził” odznaczenia przesłała Donkowi do wręczenia. Mam nadzieję, że sam Prezydent pomyślał, że lepiej poczytać książkę, niż marnować czas na wręczanie odznaczeń ludziom, którzy leją na orzełka na piersi, o ile za tym orzełkiem nie stoi lubiany przez media, coolowy i trendy facet.
Różne były objawy gnicia Rzeczpospolitej Szlacheckiej, jednym z nich był kompletny brak szacunku dla własnego państwa ze strony jej obywateli (szlachty), czego pięknym przykładem było podbijanie sobie delii wyrokami sądowymi przez dowcipasa nie wartego wzmianki z imienia i nazwiska. III RP gnije w tempie ekspresowym, a smród temu towarzyszący, aż zatyka. Smród ten czuć i w Berlinie i Moskwie, pewnie już tam główkują jak przywrócić świeży luft w naszej części Europy
za salon 24
Ostatnio zmieniony przez red 2009-09-15, 10:15, w całości zmieniany 1 raz
Taaaa... Wszystkiemu winne jest PO i premier Tusk. Cała ta sprawa to burza w szklance wody, a opinie jakie tu prezentujesz o siatkarzach raczej nie przyniosa ci uznania. Ale co tam - przecież nie od dzis wiadomo że prezydent jest pierwszym siatkarzem RP
Aha - i te wzmianki o Berlinie i Moskwie. Toż to sam miód Pewnie szykuja kolejny rozbiór Polski bo zmęczeni siatkarze nie odebrali odznaczeń
Z Turcji siatkarze przylecieli później niż mieli zaplanowane. Byli podobno bardzo zmęczeni po podróży, nie mieli się nawet kiedy odświeżyć i jak mówili "w takim stanie nie wypada iść do prezydenta po odznaczenia:. Chcieli iść we wtorek, ale prezydent nie miał wolnego czasu i wizytę przełożono na później. Jej termin z tego co mi wiadomo nie został jeszcze ustalony.
A cały ten artykuł jest głupi. I nie rozumiem co ma z tym wspólnego PO. Czekam jeszcze na wzmiankę o Żydach, masonach i cyklistach bo jak wiadomo to jedna szajka która ma na celu zgładzić PiS i miłościwie nam panującego prezydenta...
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Jeżeli lekceważenie Prezydenta RP uznajesz za burzę w szklance wody to masz poważne problemy ze samym sobą.
I ta ironia to prawie jak płacz zawiedzionego dziecka.
dla lepszego zrozumienia
dziś rano ok. 8.40 red. Janecki w PR1 powiedział , że był świadkiem rozmowy telefonicznej Drzewieckiego i prezesa PZS. Drzewiecki "wytłumaczył" prezesowi "kto tu daje pieniądze" i komu należy się "pierwszeństwo przyjmowania" zwycięsców.
Jak widać prezes jest pojętnym uczniem, tąd ten afront wobec prezydenta
Nie chodzi o lekceważenie prezydenta tylko o to żeby zrozumiał, że z powodu opóźnienia siatkarze nie będą mogli przyjechać na spotkanie. Bo do takiego spotkanie trzeba się jednak trochę przygotować a nie iść jak "dziad prosto z pola". A jeśli prezydent nie mógł się z nimi spotkać dzisiaj to chyba nic dziwnego w tym, że poszli na inne spotkania? Mieli czekać aż będzie miał chwilę czasu? A zwalanie tego na PO jest bardzo słabe... I znowu wbrew własnej woli niestety wychodzę na obrońcę PO...
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Jeżeli lekceważenie Prezydenta RP uznajesz za burzę w szklance wody to masz poważne problemy ze samym sobą.
Problemy ze soba to masz chyba Ty i Tobie podobni zwolennicy PISu, którzy wszędzie wietrza spisek wrogiego układu. Nie wiem w ogóle skąd w tej wypowiedzi nawiązanie do Rosji i Niemiec, no ale przecież nie od dziś wiadomo, że wszystkiemu winne jest: PO, Żydzi, masoni, cykliści oraz Gazeta Wyborcza i TVN
Można długo rozwodzić się nad tym, że olewając znienawidzonego Kaczora, olewają przy okazji Polskę w której barwach tytuł zdobyli.
Przesada. To że nie pojawili się u Prezydenta nie znaczy, że od razu go olewają, a już na pewno nie znaczy to, że olewają Polskę. Polska to Polacy, naród, a nie wiecznie obrażona osoba Pana Prezydenta. Pana Prezydenta, z którym nie wszyscy się utożsamiają, gdyż nie wszyscy na niego głosowali.
To że nie pojawili się u Prezydenta nie znaczy, że od razu go olewają, a już na pewno nie znaczy to, że olewają Polskę. Polska to Polacy, naród, a nie wiecznie obrażona osoba Pana Prezydenta. Pana Prezydenta, z którym nie wszyscy się utożsamiają, gdyż nie wszyscy na niego głosowali.
Dokładnie moge sie pod tym podpisać. Prezydent nie jest jakąś świetością czy pomazańcem Bożym, podlega krytyce jak każdy. I utożsamianie jego z Polską jest conajmniej nadużyciem. To taki sam człowiek jak każdy a nawet gorzej - to polityk... Ale megalomania jest chyba rodzinna w rodzinie panów K. - brat prezydenta powiedział dziś: "Mnie i Polakom jest wstyd za Donalda Tuska i jego partię". Mnie tam wstyd nie jest więc albo nie jestem Polakiem, albo Prezes Kaczyński wypowiada sie tylko w swoim imieniu (lub imieniu swojego elektoratu).
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2009-09-15, 16:09
Nie dość że nie znaleźli czasu dla pana prezydenta, to jeszcze na dodatek taki afront w wykonaniu pana premiera. Odznaczenia zamiast przypinać, rozdawał do ręki . Czasami to naprawdę zastanawiam się, jakie szkoły pokończyli wszyscy ci, którzy pana prezydenta otaczają „najbliższym kręgiem” . Pierdoły, pierdoły i jeszcze raz pierdoły, ale naród mądry i nie daje się wciągać w te gierki, widać to po sondażach.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Wysłany: 2009-09-15, 18:57 Donald Tusk uśmiercił polskich siatkarzy!
Cytat:
Siatkarze polskiej kadry mieli być odznaczeni za zdobycie złota w mistrzostwach Europy, a zostali potraktowani przez premiera jak polegli. Donald Tusk zamiast przypinać im do piersi medale, wręczał je w futerałach.
(...)
Paweł Wypych z Kancelarii Prezydenta powiedział radiu RMF FM, że premier złamał obowiązujący protokół odznaczania Krzyżem Orderu Odrodzenia Polski. Żyjący bohaterowie zawsze mieli przypinane medale do piersi. Tusk złamał ten historyczny zwyczaj, który obowiązywał już w dwudziestoleciu międzywojennym. www.dziennik.pl
Miała być impreza propagandowa, a wyszedł kabaret! Jestem przerażona, że rządzą nami tacy kretyni. A jak przeczytałam wytłumaczenie kancelarii to przeraziłam się jeszcze bardziej, bo wygląda na to, że idioci mają problem ze zrozumieniem słowa pisanego:
Cytat:
Na odpowiedź kancelarii premiera nie trzeba było długo czekać. W specjalnym kominukacie Centrum Informacyjne Rządu wyjaśnia, że wszystko było w porządku. Dlatego, że rozporządzenie prezydenta m.in. na temat odznak i orderów mówi, że nie nosi się ich na ubiorach sportowych, roboczych i ochronnych.
W tym przypadku bowiem słowa "nie nosi się" odnoszą się do brania udziału w imprezach z przypiętymi do piersi orderami (tak jak często chodzą na przykład kombatanci). To wynika bezpośrednio nawet z dalszych słów "ubiorach (...) roboczych i ochronnych", bo trudno sobie wyobrazić aby ktoś na ceremonię odznaczenia przyszedł w stroju roboczym albo ochronnym. Zatem słowa te nie odnoszą się do ceremonii odznaczenia! One odnoszą się do innych imprez. Do medali powinien być garnitur! Kretyni nie znają nawet procedur dyplomatycznych i wręczają ordery w futerałach jak zmarłym. Buahahahha!
No może trochę przesadziłam z tym, że wytłumaczenie jest kretyńskie. Ono jest dobre, bo są ludzie gotowi w nie uwierzyć! Buahahahha!
Ta ironia zalewa Ci umysł, bo zakładasz temat tylko po to, żeby ją wylać. Następnym razem sprawdź dokładnie, czy taki temat już istnieje.
Ferbik
Ostatnio zmieniony przez Ferbik 2009-09-15, 19:30, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum