Uważacie, że ludzi stać na sushi w Wieluniu, czy może są snobami?
Uważam że jest sporo ludzi w Wieluniu których stać na sushi, jednak jestem przekonany że restauracja sushi w naszym mieście nie miała by szans..
Ludzie którzy mają duże pieniądze po prostu mają inne podejście do ich wydawania, inaczej spędzają wolny czas, inaczej robią zakupy a przedewszystkim nie robią tego w Wieluniu..
Nie wszyscy ale większość ..
Ferbik napisał/a:
Zwykły zjadacz chleba nie będzie tym zainteresowany, dodatkowo składniki w Wieluniu dostać
Powiem Ci że zainteresowanie jest nawet duże w dodatku mam kilka osób zapisanych które nie pławią się w pieniądzach ale wychodzą z założenia że po kursie będą mogli sami i taniej, również to dodatkowy fach w ręku który może się kiedyś przydać na rynku pracy..
Można zarabiać mało a lubić i od czasu do czasu pozwolić sobie na coś więcej niż ten chleb z salcesonem i jabol i jednocześnie nie być snobem.
Tylko że w takim wypadku to raczej nie chodzi się na kursy;)
Moim skromnym zdaniem kurs zawsze jest pewnego rodzaju inwestycja w tym przypadku inwestycją w swoje umiejętności, a jeśli ktoś bywa na sushi i lubi kuchnie Japońską to wie jakie są jej ceny, zdecydowanie taniej będzie przygotować sobie sushi w domu.
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-12-02, 09:01
Ferbik napisał/a:
Nie przesadzajmy Żyjąc na koszt rodziców żarłeś sushi, woziłeś dupsko zachodnią furą, na którą nie było stać zwykłego szaraka, czy imprezowałeś tak, że mógłbyś za to wyżywić małą rodzinę?
...
Widzę że coś pozmieniałeś, podopisywałeś w poście. Owszem za naszych czasów studenckich snobizmem było wyjście na imprezę i kilka browarów do "Siódemek"
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2009-12-02, 11:28
Ferbik napisał/a:
Uważacie, że ludzi stać na sushi w Wieluniu, czy może są snobami?
Zwykły zjadacz chleba nie będzie tym zainteresowany, dodatkowo składniki w Wieluniu dostać
Ja zacznę od „zwykłego zjadacza chleba”, bo za takiego się uważam. Mimo że jest finansowo jak jest, to staram się od czasu do czasu spróbować potraw z „pańskiego stołu” . Chociaż z całą pewnością nigdy nie brałem dodatkowych pożyczek w banku, żeby zaspokoić podniebienie .
Powiem bez ogródek, że trzeba być niezłym idiotą, żeby bawić się w snoba (biorąc pod uwagę definicję snoba, przytoczoną przez Ferbika )
Cytat:
snob człowiek bezkrytycznie naśladujący i służalczo podziwiający ludzi, których uważa za wyższych od siebie, a. usiłujący natrętnie wchodzić z nimi w komitywę; człowiek popisujący się (rzekomym) znawstwem, dobrym smakiem a. zainteresowaniami w modnych aktualnie dziedzinach nauki a. sztuki.
Moja śp. babcia miała zwyczaj wyrażać się o tego typu ludziach w sposób następujący;
Wyżej sra, jak dupę ma
Jeśli chodzi o to czy wielunian stać na sushi? Całego miasta pewnie nie, ale jakiś tam procent mógłby odwiedzać tego typu lokal co jakiś czas, tak uważam, czy mam rację nie wiem . Zatem trudno nazwać kogoś, kogo stać na to, snobem .
W innych przypadkach, gdzie ktoś w domu je chleb z marmoladą, a na pokaz będzie chodził do „Japońskich restauracji”, to i owszem osobiście nazwie snobem .
Zainteresowanym, a nie mającym pojęcia o cenach zaproponuję wizytę, wirtualną do pewnego lokalu, co prawda daleko bo w Gdyni, ale co to jest w świecie Internetu . Tam można zobaczyć ceny jakie zapłacimy za owe sushi, i niech każdy sobie odpowie czy stać go na bycie snobem. No chyba że stać w normalnych warunkach na stałe bywalstwo w takim miejscu, to tylko pogratulować zaradności życiowej
Pewna Japońska restauracja gdzieś w Polsce
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Tak w ogóle, to czy sushi jest dobre? Bo szczerze powiedziawszy raz próbowałem i nie wiem czym się zachwycać Dlatego też dodatkowo uważam, że to istny snobizm zachwycać się tym, co nam nie smakuje tylko po to, żeby się chwalić, że się je sushi
Czy polędwica jagnięca jest dobra, czy dziczyzna, a może sarnina?
Szczerze powiedziawszy, niektórzy w ogóle tego specjału nie próbowali i pewnie też uważają, że to istny snobizm zachwycać się tym, czym zachwycają się inni, czyli ci, którzy się takimi potrawami zajadają, bo ich po pierwsze na to nie stać a po drugie, to nie mają pojęcia, czy im to będzie smakować.
Ferbik napisał/a:
Dlatego też dodatkowo uważam, że to istny snobizm zachwycać się tym, co nam nie smakuje tylko po to, żeby się chwalić, że się je sushi
Ferbik, skąd wyciągasz takie wnioski, że ci, którzy jedzą sushi to im to w ogóle nie smakuje? Czyżby swe wnioski, opierasz jedynie na przykładzie swojej osoby i swojego wyimaginowanego smaku?
Ferbik, skąd wyciągasz takie wnioski, że ci, którzy jedzą sushi to im to w ogóle nie smakuje? Czyżby swe wnioski, opierasz jedynie na przykładzie swojej osoby i swojego wyimaginowanego smaku?
Nie, nie tylko na podstawie swojej osoby, a raczej praktycznie w nikłym stopniu na sobie Przede wszystkim na opiniach ludzi, którzy jedli sushi, lub inne "światowe" potrawy
Ja nie wychodzę z założenia jak wiele osób, które mają zdanie typu: "to jest niedobre. Próbowałeś? Nie. To skąd wiesz, że niedobre?" Oceniam dopiero wtedy, kiedy czegoś spróbuję Pozwól mi mieć własne zdanie i uważać, że np. jedzenie sushi tylko dla lansu to totalny snobizm
Pozwól mi mieć własne zdanie i uważać, że np. jedzenie sushi tylko dla lansu to totalny snobizm
Ależ miej swoje zdanie, ja Ci nie zabraniam mieć jego , daleko mi do tego.
Ja natomiast uważam, że jedzenie czegokolwiek dla lansu to totalny idiotyzm i kretynizm, razem wzięte .
Jeśli coś komuś nie smakuje, bądź się tego brzydzi, to jedzenie tego cokolwiek to jest, jest dla mnie nie do pomyślenia.
Dlatego nie wiem, jak komuś, w tym i Tobie może przyjść do głowy pomysł, że jedzenie czegoś, co nam nie smakuje, robi się dla lansu...?
Pomógł: 3 razy Dołączył: 31 Sty 2008 Posty: 325 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-12-03, 01:32
Witam.
Po pierwsze: sam nie jem sushi, ani nigdy jeszcze nie próbowałem (niestety). Jednak uznawanie z góry, że ten kto je sushi, a przypadkiem jeszcze mieszka w Wieluniu, jest snobem, naprawdę nie mieści mi się w głowie.
Po drugie: słuchałem niedawno audycji Janusza Weissa... zapamiętałem ją, dlatego, że troszkę szokuje...
Nie sądzę że ktokolwiek z Wielunia jeździ codziennie na sushi do Łodzi , Częstochowy czy Wrocławia więc dla czego nazywać kogoś snobem kto sporadycznie przy okazji bycia w "wielkim mieście" zje sushi ..
Uważam że w skali miesiąca taki zwykły zjadacz chleba nie wyda więcej na to sushi niż nie jedna osoba w Wieluńskich lokalach.
Sam odwiedzam restauracje sushi od czasu do czasu i nie wydaje kroci na to jedzenie gdyż nie traktuje tego jak konieczny obiad a jedynie przyjemność, delektowanie się smakiem. Nie robię tego na pokaz tylko dla własnej przyjemności na która stać mnie raz na ruski rok:P
Dla jednego przyjemnością jest wyjście na piwo dla mnie zjedzenie sushi
Znam wiele osób w Wielunia które bywają , jadają i wcale się z tym nie obnoszą po prostu..
_________________
Ostatnio zmieniony przez mario's 2009-12-03, 07:10, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 3 razy Dołączył: 31 Sty 2008 Posty: 325 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-12-03, 02:55
mario's: naprawdę to dla mnie za trudne, żeby zrozumieć o czym piszesz. Czyli według Ciebie ten kto je sushi i jest z Wielunia jest snobem ?
Wydaje mi się, że czegoś nie doczytałeś w moim poście.
Moja kieszeń nie powinna nikogo interesować, bo i ja do cudzej nie zaglądam. Dlatego nie odniosę się do tego co napisałeś w moim kierunku.
A wracając do tematu... w Wieluniu jest wiele osób, których stać na codzienne jedzenie w drogich restauracjach. Nie robią tego. Dlaczego? Bądź bogaty i przekonaj się sam.
Stawianie się w roli bogatego będąc biednym jest zjawiskiem dziwnym, choć powszechnym. "Gdybym miał to bym..." - takie słowa często padają w naszych rozmowach, myślach. Ale nasze myślenie się zmienia, kiedy zaczynamy rozmowę od "Mam".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum