Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 1578 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-02-08, 14:27 Kupno samochodu
Witam, myślę nad zakupem samochodu, w niewielkiej cenie, ale takiego żebym mógł sobie nim jakiś czas pojeździć. Górna granica moich finansów to ok. 7 tys. zł, chociaż im mniej wydam, tym lepiej Myślałem o samochodach typu: Mercedes W124, Alfa Romeo 146, Skoda Felicia, Opel Astra I. Jeśli chodzi o ten ostatni model to była nawet ciekawa aukcja: http://moto.allegro.pl/it...jestrowana.html
Wydaje mi się, że taki zadbany egzemplarz w tak niskiej cenie to byłby dobry zakup. A wy co o tym sądzicie? Macie może jeszcze jakieś propozycje?
Ja sądzę, że jeśli chcesz kupić coś sprowadzanego, to przygotuj sobie dla pewności ~2 tysiące na naprawy po byłym właścicielu
No i ważne by jednostka napędowa była zadbana dlatego jak dla mnie wszelkie stare sprowadzane diesle to gra w lotto
Sugerować konkretnego modelu nie chcę, bo w tym przedziale cenowym najlepiej sugerować się stanem auta a nie marką.
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-02-08, 18:12
Spooky na początek napisz do czego ci ten samochód jest potrzebny - kręcenie się po mieście czy jazda w trasie? ile km będziesz robił miesięcznie? Jeździsz głownie sam czy z pasażerami itd. Bez tego typu informacji ciężko cokolwiek doradzić.
Co do ogłoszenia do pamiętaj, że nie wszystko złoto ci się świeci. Lakier 15 letniego samochodu czy silnik nie wyglądają jak na tych zdjęciach. Najprawdopodobniej samochód jest cały malowany. I nie chodzi nawet o ten połysk, tylko o brak odprysków (których na niemieckich samochodach jest pełno, jest to efekt jazdy po autostradach), brak rys na zderzaku itp. Nie przywiązywałbym w ogóle uwagi do wyrazu "bezwypadkowy". Nawet jeśli miałby czołówkę z TIRem to i tak każdy w Polsce napisze "bezwypadkowy". Przebieg nierealny. Diesla w Niemczech nie opłaca się kupić/posiadać jeśli nie robisz minimum 30tys kilometrów rocznie. Powody? - Wyższy podatek od posiadania samochodu z silnikiem diesla, droższy serwis itp powoduje że w przypadku małych przebiegów diesel jest nieopłacalny. Owszem są wyjątki, ale ceny takich samochodów są kosmicznie wysokie.
Samochody w Niemczech są w lepszym stanie niż polskie egzemplarze, ale trzeba po taki samochód pojechać samemu. Handlarzowi nie opłaca się kupić ładnej sztuki bo nigdy na takim samochodzie nie zarobi. I nie ma co liczyć na to, że kupi się 15 letni samochód w stanie idealnym, bez potrzeby naprawy czegokolwiek. Te 1-2 tysiące zawsze trzeba mieć w rezerwie.
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 1578 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-02-08, 18:47
OK, więc odpowiadając na pytania Administratora:
W trasie raczej zbyt często nie będę jeździł, co najwyżej raz na tydzień można liczyć jakąś jazdę do miejsca oddalonego o 100km, a pozostałe jazdy to głównie krótkie trasy - miasto i okolice. Policzyłem ile by to wyszło miesięcznie i wyszło mi, że ok. 1,5 tys. km. Jeśli chodzi o pasażerów to zazwyczaj jeździłbym z jednym, ale chciałbym też mieć możliwość komfortowego pomieszczenia dwóch czy trzech pasażerów.
Jak na razie, przyglądam się głównie dieslom, ponieważ kolega ma stary samochód z silnikiem diesla i sprawuje mu się dobrze mimo wieku i sporego przebiegu. Poza tym, ON jest tańszy od benzyny. Gdybym kupił sobie samochód z silnikiem benzynowym to pewnie musiałbym sobie go przerobić na gaz, ale to dodatkowy koszt i chyba też zwiększa ryzyko awaryjności. Poza tym silniki benzynowe nie zrobią tyle kilometrów co silniki diesla. Jeśli mylę się w jakiejś kwestii to proszę o wyprowadzenie mnie z błędu
Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2010-02-09, 09:21
Przypuszczam, że do większości aut w cenie do 7 tys. zł będziesz musiał dokładać. Przygotuj się na 1 - 2 tys rocznie dodatkowych wydatków na części oraz mechaników. Ze swej strony proponuje kupić coś rodem z kraju kwitnącej wiśni. Ale oczywiście reguł nie ma...
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-02-09, 20:29
Skoro będziesz robił niewielkie przebiegi i głównie po mieście to radzę Ci kupić benzynę. Dlaczego? Diesel owszem pali mniej ale te różnice są szczególnie widoczne na trasie, w mieście już niewielkie. Rożnica w cenie ON/PB także jest znikoma. To co zaoszczędzisz na paliwie oddasz z nawiązką przy pierwszej awarii diesla. Silniki we współczesnych samochodach czy to benzynowe czy diesle przy prawidłowej eksploatacji zrobią spokojnie te 400-500 tys. Benzyna będzie mniej kosztowna w naprawach, cichsza, nie będziesz miała zimą problemów z zapalaniem itd. Mam pytanie - ile pali diesel Twojego ojca w mieście i ile w trasie?
Odnośnie dokładania do samochodu. Pamiętaj że kupujesz pojazd które wielokrotnie okrążył ziemię wzdłuż równika. Nawet jeśli nic się nie będzie psuło (na co bym nie liczył) to co pewien czas trzeba wymienić części eksploatacyjne typu: klocki, tarcze, opony, sprzęgło, świece, filtry, akumulator, elementu zawieszenia, układu kierowniczego i pewne jest że wkrótce po zakupie coś z tej listy będziesz musiał wymienić.
Odradzam ci nietypowe samochody typu ALFA (trudno dostępne i drogie części, bardzo wysoka awaryjność). Mercedes W124 to świetny samochód ale radzę ci szukać czegoś mniejszego. Części do tego segmentu samochodów są znacznie droższe. Spójrz np na głupie opony. Do Mercedesa nie założysz 13'' a 15'' czy 16'' kosztują 2 razy więcej. TO samo z innymi rzeczami typu sprzęgło czy klocki.
Co ja bym ci radził? Golf 3, Civic, mazda 323, astra, megane, corolla, peugeot 306 itp. Japońce koniecznie obejrzyj od spodu bo widziałem już kilka sztuk z lat 90 z kompletnie dziurawą podłogą. Ople też strasznie gniją i nie tylko podłogi ale nawet podłużnice.
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 1578 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-02-09, 21:34
Toyota Corolla czy Mazda 323 to dosyć szybkie auta o sportowym usposobieniu, czy nie należy przez to spodziewać się, że silnik może być w tych samochodach w gorszym stanie niż w innych modelach przy tym samym przebiegu? Mam na myśli to, że osoba która kupiła szybki wóz, pewnie zrobiła to po to, żeby jeździć nim bardzo szybko i dynamicznie, a wtedy silnik może zużywać się dużo szybciej niż przy normalnej jeździe. Oczywiście chętnie kupiłbym sobie szybki samochód, ale właśnie ta wymieniona wyżej kwestia budzi moje obawy. Czy zasadne?
_________________ I'd agree with you, but then we'd both be wrong
Toyota Corolla czy Mazda 323 to dosyć szybkie auta o sportowym usposobieniu, czy nie należy przez to spodziewać się, że silnik może być w tych samochodach w gorszym stanie niż w innych modelach przy tym samym przebiegu? Mam na myśli to, że osoba która kupiła szybki wóz, pewnie zrobiła to po to, żeby jeździć nim bardzo szybko i dynamicznie, a wtedy silnik może zużywać się dużo szybciej niż przy normalnej jeździe. Oczywiście chętnie kupiłbym sobie szybki samochód, ale właśnie ta wymieniona wyżej kwestia budzi moje obawy. Czy zasadne?
323(f) to za 7 tys znajdziesz w dobrym stanie ale raczej BG (<94r podnoszone leflektory). Sportowe to to nie jest.
Nowsze, 94-98 to za 7 tys ciężko może być. Aha... i jak coś to nie bierz 1.5l.
O innych to nie wiem nic.
A tak przy okazji. Ty chyba za dużo oczekujesz po 7 tys.
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 1578 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-02-10, 22:45
Dzięki za informację perełko, ale na razie nie chcę podejmować żadnych wiążących decyzji w sprawie kupna samochodu, chciałem się tylko wstępnie zorientować w temacie Ale będę miał Twoją ofertę na uwadze.
_________________ I'd agree with you, but then we'd both be wrong
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum