Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 845 Piwa: 16/5 Skąd: Wieluń/Wrocław
Wysłany: 2010-02-21, 14:39 16-latkowie do urn?
16-latkowie do urn? "To szaleństwo"
- To szaleństwo - tak Elżbieta Jakubiak (PiS) oceniła w TVN24 nowy pomysł Platformy Obywatelskiej dotyczący zmiany prezydenckiej ordynacji wyborczej. PO, która ma największe poparcie wśród ludzi młodych, chce zabiegać o prawo wyborcze dla 16-latków. - Młodzi ludzi mają dużą dozę wyczucia i nie dają się manipulować - odpiera zarzuty rzecznik rządu Paweł Graś.
Elżbieta Jakubiak uważa, że rewolucja w wyborach, której domaga się PO, wiąże się z rozczarowaniem polityką partii osób starszych. Według niej, nawet ludzie młodzi odwracają się teraz od partii Donalda Tuska. Dlatego PO próbuje pozyskać głosy najmłodszych. Stąd - zdaniem byłej minister sportu - ta kontrowersyjna propozycja. - To pomysł na coś, co szokuje -dodała Jakubiak.
- Dajmy tym ludziom być młodym, zajmować się muzyką itd. - stwierdziła Elżbieta Jakubiak. - Polityka to jest dość twarda rzecz - podkreśliła.
Cała nadzieja w młodych
Z innej strony na ludzi młodych patrzy rzecznik rządu Paweł Graś. - Młode pokolenie dojrzewa szybciej, dorasta. Warto porozmawiać, czy nie zachęcić, włączyć czy namówić, żeby w sprawy publiczne angażowało się szybciej - stwierdził polityk PO. - To ukłon w stronę społeczeństwa obywatelskiego. Jeśli chcemy dogonić Europę, to cała nadzieja jest w młodych ludziach - argumentował w rozmowie w TVN24 Graś.
Graś odpierał zarzuty o poszukiwanie przez PO kolejnych wyborców wśród najmłodszych. - Młodzi ludzie mają dużą dozę wyczucia, nie dają się manipulować. To jest społeczność odporna. Młodzi są nieufni i szybko zmieniają zdanie. Tacy wyborcy to byłoby wyzwanie - stwierdził polityk.
16? 17? To tylko pomysł
Rzecznik rządu tłumaczył także dlaczego zmiana ordynacji wyborczej miałaby nastąpić przy okazji wyborów samorządowych. - Podczas takich wyborów moglibyśmy wypróbować, czy to działa. Poza tym w czasie tych wyborów głosuje się na tych ludzi, których się zna nie tylko z internetu. Można mieć osobisty kontakt z kandydatem - dodał.
Grzegorz Napieralski z SLD ocenił w TVN24, że pomysł PO jest dobry. Jego zdaniem warto pomyśleć o zmianach w ordynacji wyborczej, bo młodzież jest teraz inna niż np. 20 lat temu. Stwierdził jednak, że granica wieku 16 lat jest trochę za niska. - Lepiej byłoby umożliwić głosowanie 17-latkom - ocenił.
Paweł Graś nie upierał się przy konkretnie tej granicy wieku. - To jest pewien pomysł, który się pojawił i o którym warto rozmawiać. Nic nie jest przesądzone, nic nie jest zawyrokowane. Warto o tym porozmawiać - podkreślił kolejny raz polityk.
PO: 16-latkowie do urn
O rewolucyjnych zmianach w ordynacji wyborczej, jakie szykuje PO, poinformowało Radio Zet. Głosować mieliby już 16-latkowie. Na razie jednak chodziłoby o udział w wyborach samorządowych.
Obecnie trwają prace nad projektem. PO zamówiła też analizy u specjalistów.
Lokale od godz. 8 do 22
To nie pierwsza propozycja zmian dotyczących wyborów. W piątek Sejm znowelizował prezydencką ordynację wyborczą, wprowadzając zmianę godzin otwarcia lokali wyborczych.
Lokale wyborcze w wyborach prezydenckich będą otwarte od godz. 8 do 22 a nie jak obecnie - od godz. 6.00 do 20.00. Zmianę godziny głosowań w wyborach prezydenckich poparło 265 posłów, 156 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.
Autorzy zmiany argumentowali w uzasadnieniu do noweli, że chodzi o ujednolicenie godzin głosowania. Jak podkreślono, jesienią tego roku odbędą się wybory prezydenckie i samorządowe, a w tych drugich głosuje się w godz. 8-22.
mon/ktu//kwj
tvn24.pl
Za chwilę nasi postępowcy uznają, że właściwie to wszsycy 15 latkowie mogą głosować, a czemu by nie 14 latkowe?
Pomysł mnie nie przekonuje, aczkolwiek jesli ktos to dobrze uzasadni to dlaczego nie.
Sylwek, spójrz na siebie. 17 lat (tak masz podane) a całkiem nieźle odnajdujesz się w tematach politycznych (i to chyba nie od dziś).
Sylwek napisał/a:
Za chwilę nasi postępowcy uznają, że właściwie to wszsycy 15 latkowie mogą głosować, a czemu by nie 14 latkowe?
Nie przesadzaj. Mowa o 17, ewentulanie 16 latkach, a nie o 14-latkach.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-02-21, 18:20
16-to letni wyborca; - za młody żeby wypić piwo, ale dostatecznie dorosły by podejmować decyzje wagi państwowej ,
- odpowiada przed sądem rodzinnym, ale daje mu się do ręki narzędzie ( kartę wyborczą ), które trzeba używać z pełną odpowiedzialnością ,
- prawni opiekunowie podejmują za niego „życiowe” decyzje, ale w lokalach wyborczych ten sam 16-to latek już wie co robi ,
Potrzebny komentarz?
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
jest to szaleństwo, moim zdaniem ma to namawiać ludzi do popierania kogo kolwiek nie znając polityki w naszym kraju.
Bez różnicy...
I tak większość ludzi nie zna się na polityce i głosując na partie polityczne oczekuje doraźnych korzyści - większy socjal, zasiłki, emerytury nie myśląc nad tym jak działa system i skąd biorą się pieniądze.
Jestem ZA przyznaniem 16 latkom praw wyborczych. Demokracja to i tak bur..l i niech się rozsypie jak najszybciej.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 3119 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-02-22, 20:02
co taki 16 latek wie. To co mu koledzy powiedzą i zagłosuje tak jak w jego środowisku koledzy. Pomysł godny POpaprańców. Bo to ta "młoda rzesza" głównie głosowała na nich w poprzednich wyborach. Więc teraz chceą uderzyc w mniejszy przedział wiekowy. głosowanie na tuskomatołków dla takich 16 jest w modzie.
(...)Demokracja to i tak bur..l i niech się rozsypie jak najszybciej.
Jak nie demokracja, to co? Prosze, rozwin mysl.
Państwowe spółki to w końcu też własność publiczna?
Może zróbmy głosowanie jaką strategie ma przyjąć Orlen/KGHM. Do urn wszyscy obywatele Polski powyżej 16 a co...
W końcu wszyscy są równi i mają prawo do głosu.
Nie będę mówił co masz sobie przeczytać. Wystarczy spojrzeć w historię - Starożytna Grecja, Rzeczpospolita XVII/XVIII wiek i cały bałagan i korupcja. Konstytucja 3 Maja odebrała wpływ na władzę szlachcie zagrodowej(tej bez grosza, co nie zależało na dobru państwa ale na doraźnych/teraźniejszych korzyściach)
Ale to było trochę za późno, rozbiory nadeszły...
Wielkie imperia - Rzym, Persja, Macedonia(Aleksander Wielki), Mongolia, Egipt, Babilon...
Wszystko padło... A jedną z głównych przyczyn zawsze była ekonomia - biurokracja, coraz więcej urzędników, marnotrawienie pieniędzy.
Jaki ustrój? Głos nie ma znaczenia - Co cie nic nie kosztuje, nie ma dla Ciebie wartości dla ciebie większej prawda?
Wykształcenie? Żaden z tego miernik... Dyplom może mieć dziś każdy
Co zatem? Przede wszystkim ustrój taki jak był w USA w XIX wieku - jak chciałeś głosować musiałeś mieć skończone 30 lat(większość ludzi w tym wieku pracuje na siebie, ma już pewne doświadczenie itd), cenzus majątkowy(jak ktoś przepija wszystkie pieniądze to dlaczego mamy dawać mu wpływ na władzę), płatne głosy - chcesz głosować to idź zapłać 100zł - ludzie w komisjach wyborczych za darmo nie siedzą, papier za darmo nie jest a jak ci będzie zależało na dobru państwa/interesujesz się polityką to odżałujesz 100zł.
Co jeszcze? JOW - To samo co w USA - Jeden Okręg Jeden Mandat, każdy zna kandydata, nie ma progów wyborczych.
Oczywiście większość ludzi tego nie rozumie... Pewnie niech partie polityczne utrzymują się z pieniędzy podatników, zadłużajmy się w nieskończoność najlepiej na co najmniej 100% PKB, do czego dąży obecny rząd. Chodzi tylko o oto żeby wygrać wybory, obstawić ludzi, najeść się i utrzymać poparcie/robić ludziom kisiel z mózgu.
Niech emeryci zdychają, prawnie emeryturę mają gwarantowaną, ale wysokość emerytury nie jest gwarantowana.
Kogo obchodzi to co będzie za 20-50lat? Liczy się demokracja i to co jest teraz - zasiłki dla wiecznie bezrobotnych, dopłaty do nieopłacalnych rzeczy, przywileje dla polityków, coraz większy sektor publiczny - nauczyciele(związki zawodowe mam tu na myśli i cały ten b.... z edukacją - Moje dziecko, ja wiem co jest dla niego lepsze i wara)
urzędasy/biurwy - większość ich pracy jest bezowocna/niepotrzebna - biorą pieniądze, utrudniają życie ludziom poprzez coraz głupsze przepisy, nowe ustawy, podatki/akcyzy od ściągania auta z zza granicy itd., liczne kontrole firm.
Wiem że doczekam czasów że ten ustrój upadnie, tak samo jak te wielkie imperia - III Rzesza, ZSRR, Rzym itd. Biurokracja, socjalizm, ekonomii się nie oszuka.
Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 845 Piwa: 16/5 Skąd: Wieluń/Wrocław
Wysłany: 2010-02-22, 21:20
red napisał/a:
Pomysł mnie nie przekonuje, aczkolwiek jesli ktos to dobrze uzasadni to dlaczego nie.
Sylwek, spójrz na siebie. 17 lat (tak masz podane) a całkiem nieźle odnajdujesz się w tematach politycznych (i to chyba nie od dziś).
Ile jest takich osób jak ja? Wolę nie miećprawa głosu tak wcześnie niż miało by je dostać kolejne grono
red napisał/a:
Nie przesadzaj. Mowa o 17, ewentulanie 16 latkach, a nie o 14-latkach.
nieświadomych osób.
Tylko to się do tego będzie sprowadzać znając postępowców. Skoro 16 latkowie to 15 czemu nie itd.
Mateusz:
Gratuluję!
Zawsze to propozycja mądrzejsza od tej, która jest obecnie.
Trzeba tylko znaleźć sposób, żeby ją przeforsować, a do tego konieczne jest zaistnienie i wygranie wyborów na obecnych, (a przypuszczam, że ciągle zmieniających w kierunku totalitaryzmu) zasadach.
Trzeba również zmienić konstytucję.
I chyba trzeba poczekać na rozpad UE...
Na razie jednak odbywa się największy w historii "skok na kasę"
Tak naprawdę chyba po to właśnie powstała UE, abyśmy sami zanieśli jej własne rezerwy bankowe... Już raz nas tak "załatwiła" Gronkiewicz - Waltz, kiedy kosztem emerytur, służby zdrowia i drogownictwa ratowaliśmy banki, również prywatne - powstałe wskutek rozgrabienia majątku. Tym razem to rozbój na skalę międzynarodową...
Cytat:
Soros ostrzega: Strefa euro może się rozpaść
Znany finansista przestrzega rządy krajów członkowskich, aby czym prędzej zmieniły metody radzenia sobie z problemem zadłużenia
Według Sorosa, jeśli nie uporają się bowiem z tym problemem, przyszłość unii walutowej jawi się w czarnych barwach.
Wszystko za sprawą wady, jaką uwidocznił mijający kryzys finansowy, a mianowicie braku silnego banku centralnego i swoistego Departamentu Skarbu dla państw szesnastki. - Europejski Bank Centralny nie powinien służyć do nakładania nowych podatków na obywateli, tylko ujawniać się w czasach kryzysu. Kiedy system finansowy stoi w obliczu kryzysu - przekonuje miliarder. - Bank centralny może zapewnić wówczas płynność waluty, ale tylko Departament Skarbu może poradzić sobie z problemem wypłacalności.
http://www.rp.pl/artykul/259197,437893.html
Zatem niestety trzeba również zmienić znaczenie pieniądza.
Kto jednak to uczyni? My, czyli narody, czy oni, iluminaci i mędrcy wykorzystujący materię ludzką?
Trzeba odejść od utopii "Liberté, égalité, fraternité", która jak wiemy kończy się gilotyną...
Jak to wszystko zrobić?
Rozwiązanie istnieje poza konwencjonalnym myśleniem. Poza systemem.
W rozwiązaniu tym nie liczy się wiek, ani płeć, ani pieniądz( co może być dla Ciebie trudne do przełknięcia) - liczy się Człowiek.
Jednak baza, fundament musi istnieć! A tym dla Polski jest katolicyzm.
Na ile jesteśmy zgodni w poglądach?
Skoro 18-latkowie to czemu nie 17-latkowie? Itp itd.
Mnie osobiście pomysł nie przypadł do gustu... Są inne sposoby na zwiększenie frekwencji, np głosowanie przez internet albo za pomocą pełnomocników (np dla osób niepełnosprawnych).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum