"Tu już wymiękłam.... Wolność mamy, demokracje... Prywatne to forum jest. NASZE CI ONO! "- Oj młodości naiwna! Mam znajomego, który zajmował się prowadzeniem forum Młodzieży Wszechpolskiej w pewnej pipidówie, za czasów gdy u władzy była pewna "rodzinna" partia. Dopóki był bezrobotnym i pilnował dla idei kierunku w jakim toczyła się dyskusja, otrzymywał tylko "gorące podziękowania". Sprawa się skomplikowała, gdy znalazł atrakcyjną, sezonową pracę na budowie i nie miał już czasu na "dyscyplinowanie i cenzurowanie" forumowiczów. Zjawił się u niego pan z urzędu i w zamian za skromne dofinansowanie zaproponował "zrobienie porządku na forum". Warunkiem było tylko to, aby pozostali administratorzy o tym się nie dowiedzieli i dalej pracowali tylko dla idei. Pieniążki były lepsze niż na budowie, a szły z funduszu kultury gminy. Pytanie było więc zasadne. Zwłaszcza, że z obserwacji wiem, że prawie każda wypowiedź spotyka się z natychmiastowym odzewem lub komentarzem-niezależnie od pory doby. Nie wspomnę o dogmatycznym trzymaniu się formuły forum, która jako żywo przypomina "wentyl bezpieczeństwa". Dziwi mnie, że trzydziestoletni, pozostający w związkach małżeńskich, obarczeni dziećmi administratorzy spędzają cały czas przed komputerem, zamiast "walczyć o przetrwanie". Przyznaję, że kilka ostatnich, krytycznych pod adresem władz wypowiedzi zachwiało moją wiarą w "nabijanie lokalnego społeczeństwa w butelkę", ale równie dobrze może to być "socjologiczna sztuczka". Jeśli chodzi o urzędników to TAK! Uważam, że powinni śledzić nastroje, tropić bolące problemy i z otwartą przyłbicą odpierać zarzuty (czasami rzeczywiście niesprawiedliwe). Pokój społeczny w gminie jest bardzo ważny, a utrata tegoż prowadzi do "dymisji" odpowiedzialnego urzędnika. Są tacy którzy wnikliwie czytają WASZE "prywatne,publiczne" forum i starają się odpowiadać, ale chowając się za pseudonimami. Konsensus czytelników na "nie" może spowodować wydarcie spod dupy stołka. Zwłaszcza, że sytuacje komplikuje zwiększające się bezrobocie, niezadowolenie z przerostów administracji, niekompetencja i choćby lenistwo urzędników- przykładem akcja odśnieżania. I dlatego wielu ludzi żywotnie zainteresowanych jest tym,aby dyskusja szła określonym torem, a forum nie stało się trybuną ludzi niezadowolonych, a nie daj Boziu, nie stało się płaszczyzną na której montuje się jakieś akcje protestacyjne przeciw władzy. Lepiej pozwolić ludziom ponarzekać na śnieg, nazwy ulic, dym z kominów niż aby drążyli inne, niebezpieczne tematy.
[ Dodano: 2010-02-05, 11:07 ]
Jeszcze sprawa struktury etatowej urzędu. To co jest w Biuletynie Informacji Publicznej to kpina. Wzorcowym pod tym względem jest Powiatowy Urząd Pracy, ale po wyliczeniu im etatów na łamach tego forum pewnie wkrótce zniknie bezpowrotnie.
Administratorze, Ferbiku i Jaro - ujawnijcie Wasze dochody które czerpiecie z tytułu pełnionych na forum funkcji! Jesteście pachołkami starosty i burmistrza! Co Wam za to obiecali?
Admini - nie idźcie tą drogą!
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-02-05, 11:57
Forum od początku istnienia (2003/2004) jest finansowane w 100% z moich prywatnych pieniędzy. Od wielu lat nie mieszkam już w Wieluniu, więc wszystko co robię podyktowane jest jedynie sentymentem dla rodzinnego miasta.
Nie jesteśmy w żaden sposób powiązani z jakimkolwiek politykiem czy urzędnikiem. Forum jest prywatne ale ogólnodostępne i każdy z nich może się wypowiadać na naszych łamach. To czy to robią czy też nie, zależy wyłącznie od ich własnej woli.
Żaden z adminów czy moderatorów nie pobiera wynagrodzenia za swoją działalność.
Dla Twojej wiadomości dodam, że w wieku 30 lat można się już jako tako ustawić i nie trzeba wcale walczyć o przetrwanie. Tyle, że do tego potrzeba trochę zaradności i chęci do pracy. Widzę, że jedyne co potrafisz, to narzekać na to co zupełnie bezinteresownie robią inni.
Dziwi mnie, że trzydziestoletni, pozostający w związkach małżeńskich, obarczeni dziećmi administratorzy spędzają cały czas przed komputerem, zamiast "walczyć o przetrwanie".
Co Cię obchodzi - bo żaden z pozostałych adminów nie ma 30 lat i dziecka - co ja robię i jak spędzam wolny czas? Więc od mojego życia prywatnego wara!
Administrator, Ferbik, dobra, dobra... Nie ściemniajcie tutaj że jesteście niezależni...
Podobno Ferbik za zaangazowanie w sprawy polityczne dostał od burmistrza używany akumulator do Vectry, a Administrator pokrowce na siedzenia do BMW od starosty
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-02-05, 18:16
Pohybel, daleki jestem od bycia Twoim adwersarzem, ale to co piszesz trochę mnie irytuje. Zaznaczam też że nie jestem „obrońcą z urzędu”, który reprezentuje administrację tego forum .
O ile mnie pamięć nie myli, to już raz zadałeś takie pytanie, przy okazji jakiegoś tam drażliwego tematu, pewnie dotyczącego naszych struktur rządzących. Dostałeś odpowiedź jasną i rzeczową, która mówiła, że nikt ze strony wieluńskich notabli politycznych, nie dofinansował do tej pory żadną kwotą pieniężną, tego forum.
I teraz nasuwają mi się dwie myśli , albo coś wiesz, i jeśli tak to mów rzeczowo . Albo masz jakieś urojone wizje, które spędzają Ci sen z powiek, a wtedy przestań truć .
A skoro to forum jest prywatne, jak mówi o tym i pisze sam administrator, to nawet gdyby zaistniał taki fakt, o którym piszesz Ty, to co by było w tym przypadku takiego strasznego? Po za wydawaniem naszych podatków przez urzędników z Wielunia , ale to już w oddzielnym temacie, jak ujawnisz i udowodnisz takie fakty .
Jedno trzeba Ci przyznać, zasiałeś ziarno podejrzliwości . Miałem okazję rozmawiać z kilkoma znajomymi, którzy pytali czy to co piszą o tych finansach forumowych to prawda, no i ….. a może jednak itd., itp .
Odpowiadałem i będę odpowiadał, że głowy za to nie położę pod topór, ale z tego co mi wiadomo, to …… wiem, że nic nie wiem
Z drugiej strony, każdy stara się teraz zarobić na czym się da, więc dlaczego nie można by było zarobić na komputerze i stronie internetowej, zobacz np., na portal „Nasza klasa”
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Miałem okazję rozmawiać z kilkoma znajomymi, którzy pytali czy to co piszą o tych finansach forumowych to prawda, no i ….. a może jednak itd., itp
Ja to od dawna podejrzewałem. I proszę - wyszło szydło z worka
A tak na poważnie - Pohybel, poczytaj sobie wpisy w dziale polityka lokalna sprzed niecałych czterech lat. Zobaczysz jak ścierały się różne opcje i jakie mniej więcej maja poglądy poszczególni forumowicze (mowa o lokalnej polityce). Co jak co ale o sprzyjanie ratuszowi czy też starostwu raczej nie można większości z nas posądzać.
Może rzeczywiście trochę mnie poniosło. Z tym forum "młodzieży wszechpolskiej" to była prawda, a jeśli chodzi o was to podobne opinie rozgłaszał pewien urzędnik. Mało znaczący, ale dobrze mi znany. Trochę na wyrost zamieściłem swój wpis, ale wytrąciły mnie z równowagi "dowcipne i celne" komentarze pewnych "administratorek-intelektualistek" zamieszczane o najdziwniejszych porach doby jako komentarze wpisów moich i moich znajomych. Bardzo "celne" komentarze. Z tymi "trzydziestoma latami i dzieckiem" to nie celowałem w ciebie Ferbik! Takich argumentów używał znajomy z MW, aby dostać tę dotację. Samo ubieganie się o "stypendium",albo dotację nie jest niczym nagannym, pod warunkiem, że wszystko jest jawne. A taki pomysł ktoś kiedyś podsunął, ale może rzeczywiście "żadna opcja polityczna" nie utożsamiała się z linią forum wystarczająco. A może...? Mój mało znaczący, znajomy urzędnik nie chce pić już ze mną wódki, chociaż czasem "sam z siebie wpada z wizytą. Dowodów nie mam, więc nie drążę tematu dalej. To wasze sprawy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum