Wysłany: 2010-03-15, 16:42 Najlepsze przykłady marnotrawstwa Unii Europejskiej
Cytat:
173 tys. euro na luksusowy klub golfowy
Z funduszy unijnych przeznaczono 173 tys. euro na luksusowy klub golfowy „Monte da Quinta Club” położony w portugalskiej Algarve. Goście mogą wybierać pomiędzy „wygodami willi z ogrodem i prywatnym basenem a olśniewająco luksusowymi apartamentami”. Jest także luksusowe spa, kilkanaście restauracji i pubów, sklepy i fryzjer.
2500 euro na polowania dla przewodniczącego rady nadzorczej Porshe
Wolfgang Porsche, przewodniczący rady nadzorczej koncernu Porsche, otrzymał 2,5 tys. euro z Europejskiego Funduszu Rolnego Rozwoju Obszarów Wiejskich na małą posiadłość w Bawarii, gdzie zwykł polować w wolnym czasie na zwierzynę łowną.
100 tys. euro dla luksusowych hoteli
Tylko w roku 2009 przeznaczono z Funduszu Rozwoju Regionalnego 99,9 tys. euro dla Tils Curt, hiszpańskiej sieci luksusowych restauracji i hoteli.
Blogujący osioł
W ramach unijnej inicjatywy „Rok Dialogu Międzykulturowego”, która pochłonęła 7 mln euro, Komisja Europejska przewodziła artystycznemu projektowi edukacyjnemu „Osłopedia”. Gwiazdą był osioł, który podróżował po Niderlandach spotykając się z dziećmi ze szkół podstawowych. Ideą projektu była “refleksja nad tożsamościami Europy”. W internecie można znaleźć bloga, w którym osiołek opisywał swoje wrażenia z podróży.
850 tys. euro na drewniane centrum równouprawnienia płci
Lokalni politycy z Orsa, pięciotysięcznej wioski w Szwecji, zapragnęli nowego centrum sztuki drewnianej, mającego służyć za „miejsce upustu wszystkich kreatywnych działań”. Projekt budynku opisywany jako „odzwierciedlający równouprawnienie płci” wygrał dofinansowanie UE w wysokości 850 tys. euro. Po wyczerpaniu środków postanowiono połączyć ten projekt z centrum dzikiej przyrody — innym projektem finansowanym przez Unię w wysokości 3,2 mln euro. W końcowym raporcie politycy przyznali, że budynek niekoniecznie sprzyja artystycznym przedsięwzięciom. Z dumą jednak podkreślono, że wszystkie części budynku są „dostępne dla wszystkich, niezależnie od płci”.
Co jeszcze?
„Alter Ego” to konkurs plastyczny odbywający się w 22 krajach UE. Celem kosztującego 400 tys. euro projektu jest zachęcanie młodzieży do „doświadczania różnorodnych tożsamości narodowych poprzez tworzenie podwójnego portretu” — swego własnego oraz osoby z innego środowiska kulturowego.
Komisja Europejska stoi za „innowacyjnym animowanym internetowym serialem zwanym Helpisodes”. Produkcja składa się z dwunastu filmów przedstawiających kolorowych bohaterów „Helpers” (ang. pomocnicy), których celem jest pomoc w rzuceniu palenia tytoniu. Jest to część wartej 72 mln euro kampanii „HELP – na rzecz życia bez tytoniu”. Innym elementem kampanii jest gigantyczna, nadmuchiwana konstrukcja, mająca odwiedzić wszystkie dwadzieścia pięć stolic europejskich. Kampania informacyjna „HELP” ma być obecna w telewizji, prasie oraz w kinach. Jednocześnie Unia Europejska dofinansowuje plantatorów tytoniu kwotą 293 mln euro rocznie.
Książę Iñigo de Arteaga y Martín, którego rodzina posiada w Madrycie pałac „Casa do Infantado”, otrzymał 27 tys. euro dopłaty rolniczej w latach 2007-2013. Inni prominentni członkowie andaluzyjskiej rodziny także otrzymali setki tysięcy euro dopłat.
W 2009 roku Unia Europejska przeznaczyła 680 tys. euro na prowadzenie Platformy Europejskich Społecznych Organizacji Pozarządowych. Jej celami są „danie obywatelom okazji do interakcji i współudziału w budowie jeszcze bardziej zacieśniającej się unii”, „rozwój świadomości europejskiej tożsamości” oraz „umacnianie obywatelskiego poczucia przynależności do Unii Europejskiej”.
W roku 2000 budowa planetarium w parku rozrywki w północnej Szwecji kosztowała 2,4 mln euro, z czego 0,85 mln euro pochodziło z unijnych dotacji. Pięć lat później inwestycja okazała się być nieopłacalna i została sprzedana prywatnemu kupcowi za 150 tys. euro.
Podczas kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego Komisarz Komunikacji Społecznej, Margot Wallström, uruchomiła kampanię informacyjną skierowaną do grupy wiekowej 18-24 lat w celu podniesienia frekwencji w głosowaniu. W kosztującej 2,3 mln euro kampanii przeprowadzonej w MTV wzięli udział między innymi Depeche Mode oraz włoski piosenkarz Tiziano Ferro. Frekwencja w tych wyborach była i tak rekordowo niska (43%).
Z wyliczeń parlamentarzysty Tima Farrona wynika, że średni koszt administracyjnej obsługi wniosku o dotację z funduszu „Jednorazowych Dopłat Rolniczych” w Wielkiej Brytanii wynosi 742 funty. Z kolei Hilary Benn z brytyjskiego Ministerstwa Środowiska oszacował liczbę tych wniosków na 104 tys. w latach 2007-2008. Oznacza to, że całkowity koszt ich rozpatrzenia wyniósł 77 mln funtów. Liczba wniosków o dofinansowaniu mniejszym niż 400 funtów wyniosła 14 645. Jest to kwota znacznie niższa niż koszt rozpatrzenia jednego wniosku.
W 2007 roku Unia Europejska wypłaciła prawie 88 mln funtów kilku europejskim bankom i instytucjom finansowym. Nie jest wiadomym na jakiej podstawie udzielono tych dotacji. Brak przejrzystości w wydatkach Unii utrudnia pozyskanie tych informacji. Najwyraźniej kryteria przyznawania dotacji nie są już powiązane z działalnością rolniczą.
Od 2005 roku około połowa z rolniczych dopłat jest przyznawana niezależnie od tego czy rolnik cokolwiek uprawia lub produkuje na swoim gospodarstwie. Wśród obdarowanych w 2007 roku banków są: ING (Belgia) 0,62 mln GBP; Dexia (Belgia) 93 tys. GBP; Fortis (Belgia, Holandia) 1,79 mln GBP; Nordea (Dania, Szwecja) 0,52 mln GBP; BNP Paribas (Francja) 0,58 mln GBP; Credit Agricole (Francja) 62,4 mln GBP; Credit Mutuel (Francja) 6,78 mln GBP; Banques Populaires (Francja) 3,63 mln GBP; Credit Lyonnais (Francja) 360 tys. GBP oraz KBC Bank (Belgia) 10,9 mln GBP.
W ostatnich siedmiu latach Unia Europejska przeznaczyła 175 mln euro dla Sycylii w celu „zabezpieczenia i umocnienia stoków górskich w okolicach zbiorników wodnych, obszarów miejskich i infrastrukturalnych”, ale fundusze te zostały zużyte na pokrycie deficytu budżetowego tego regionu lub „zniknęły”. W wyniku braku koniecznych zabezpieczeń, we wrześniu 2009 roku w miejscowości Messina, ulewne deszcze spowodowały obsunięcie się stoku górskiego powodując śmierć 25 osób, zaginięcie 35 osób oraz pozbawienie 704 osób dachu nad głową. Podobna tragedia rozegrała się w tym samym regionie w 2007 roku.
Pomiędzy 16 października 2007 roku a 15 października 2008 roku koncern Coca-Cola otrzymał 62 mln funtów w postaci unijnych dopłat rolniczych na rozlewnię w Lisburn w Irlandii Północnej.
Narodowy Instytut Biznesu w Hiszpanii potwierdził, że 36 tys. z 228 tys. firm, które otrzymały dotacje z Europejskiego Funduszu Socjalnego, nigdy nie istniało. Szacuje się, że wyłudzono 100 mln euro z przyznanych 600 mln euro. Firmy wnioskowały o dopłaty na cele edukacyjne. Tylko w 2001 roku większość ze 159 tys. ufundowanych przez UE kursów nie została zrealizowana.
Po atakach terrorystycznych 11 września 2001 roku w Nowym Jorku Komisja Europejska ufundowała sześciu europejskim lotniskom kontrowersyjne [niebezpieczne dla zdrowia – przyp. tłum.] skanery ciała za łączną kwotę 725 tys. euro. W październiku 2008 roku Parlament Europejski zagłosował przeciwko użyciu tych urządzeń, czyniąc je bezużytecznymi aż do dziś.
W roku 2008 słowackie Ministerstwo Budownictwa, pod wodzą Mariana Januška ze Słowackiej Partii Narodowej (SNS), ogłosiło wielomilionowy przetarg na „wsparcie techniczne” w dystrybucji środków unijnych i zaprojektowanie logo dla instytucji rozdzielających dotacje i dla kampanii marketingowych. Jednakże ofertę przetargową ogłoszono na tablicy ogłoszeń w ministerialnym korytarzu, za drzwiami, których szeregowy obywatel nie ma prawa otworzyć. Kontrakt warty 120 mln euro podpisano z konsorcjum dwóch firm, Zamedia oraz Avocat. Obie firmy mają ścisłe związki z Janem Slota, liderem SNS. Skandal kosztował Januška posadę, a Komisja Europejska właśnie przeprowadza śledztwo.
Dwunastu właścicieli trzech farm na Sycylii otrzymało 12 mln euro z Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnej. Włoska policja odkryła, że ziemia na której miały się znajdować sady pomarańczy i cytryn były pokryte torami kolejowymi, należały do nieistniejących osób lub też stanowiły tereny należące do szkół.
Komentarz audytorów zawarty w raporcie na temat budżetu UE na rok 2008
Europejski Trybunał Obrachunkowy (ECA) w swym raporcie za rok 2008 zasygnalizował wiele zastrzeżeń co do sposobów wydzielania unijnych pieniędzy. Choć przyznano, że ogólnie sytuacja poprawia się, ciągle wiele obszarów budżetu zawiera
Z całego serca życzę wszystkim euroentuzjastom żeby to(UE) padło jak najszybciej a Polska wystąpiła z tego euro-socjalizmu i miała wzrost PKB dwucyfrowy .
Pragnę zauważyć że to właśnie członkostwo w UE i wszelkiego rodzaju dotację uratowały nasz kraj od recesji na spółkę z naszą walutą, która okazała się na tyle silna że przetrwała najgorsze
Jasne, Niemcy są głupi i dopłacają Polakom. W USA 100 lat temu pobudowali tysiące km dróg BEZ "BEZPŁATNEJ" POMOCY Z ZEWNĄTRZ
Skąd się biorą pieniądzE na te "rzekome dotacje"? Z powietrza czy z podatków członków UE?
LOL
Też jestem za wolnym handlem i przepływem pracowników między państwami ale nie popieram hordy urzędników, regulacji i całej tej korupcji, którą widać gołym okiem.
Skąd się biorą pieniądzE na te "rzekome dotacje"? Z powietrza czy z podatków członków UE?
Oczywiście że z podatków. Tylko że Polska z tego co wiem to póki co więcej bierze z kasy UE niż do niej wpłaca.
Poza tym wybrane przez Ciebie przykłady są przedstawione w sposób stronniczy. Jest całą masa różnego rodzaju funduszy unijnych przeznaczonych na różne cele. I nie widzę problemu w tym, że jedni z tej kasy budują pole golfowe czy luksusowy hotel, a inni robią skansen albo szkolą bezrobotnych. Wszystko jest kwestią odpowiedniego stosowanie prawa, szczęścia i zapewne jak wszędzie pewnych układów i układzików.
Jakoś naszych stoczni nie chcieli przekwalifikować na przetwórnie tych ryb
Naszych buraków też było za dużo wieć niedlugo przyjdzie nam cukier inportować.
Na produkcję mleka wprowadzono reglamentację i wiele wiele jeszcze innych głupot.
_________________ "Dziś przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" - J.Palikot
A dewastacja kolei to kit ?
Chyba w Wieluniu o tym dobrze wiadomo.
Ile pociągów obecnie jedzie przez Wieluń? a ile jechało 20 lat temu.
Wiadomo przecież że powoli Deutsche Bahn zaczyna wchodzić na nasze linie.
Bo PKP skutecznie rozmieniono na drobne i wykończono.
[ Dodano: 2010-03-15, 19:50 ]
W przypadku kolei nie bezpośrednio.
Tutaj błędy sięgają ery Balcerowicza.
Nie bez znaczenia jest też działanie lobby (mafii)paliwowego.
To zadam takie pytania.
Jak wyglądają takie szkolenia dotowane przez Unię.
Ile one kosztują ?
Kto je prowadzi ?
Ile za to bierze ?
Co z nich wynika ?
W przypadku kursów przekwalifikujących jaki procent słuchaczy znajduje pracę w tym zawodzie ?
EDIT:{} Nie wiem dlaczego nie dodaje kolenego postu tylko łaczy z tym mimo że je jeden post przedziela.
Ostatnio zmieniony przez ilin 2010-03-15, 19:51, w całości zmieniany 2 razy
Jest realizowane całe mnóstwo programów dotacyjnychj ze środków UE. Co prawda na naszym terenie te sprawy kuleją i to bardzo, ale gdzie indziej doi się kase unijną że aż miło. A środki idą m.in. na drogi, edukacje, szkolenia, ochronę środowiska, nowe firmy itp itd. Wystarczy zajrzeć do programów Kapitał Ludzki.
ilin napisał/a:
Bo PKP skutecznie rozmieniono na drobne i wykończono.
Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 845 Piwa: 16/5 Skąd: Wieluń/Wrocław
Wysłany: 2010-03-15, 22:43
red napisał/a:
Oczywiście że z podatków. Tylko że Polska z tego co wiem to póki co więcej bierze z kasy UE niż do niej wpłaca.
W tym roku albo jeszcze w ubiegłum JKM podawał dane z których wynika coś innego. Nie podam niestety tutaj dokładnych danych i źródła...
Administrator napisał/a:
Na przykład drogi...
W USA też wybudowali drogi bez 'zewnętrznej' pomocy no i co? III Rzesza miała wiecej km. autostrad niż Polska teraz. Ale pewnie zaraz mnie nazwą faszystą za takie porónanie.
red napisał/a:
Jest realizowane całe mnóstwo programów dotacyjnychj ze środków UE. Co prawda na naszym terenie te sprawy kuleją i to bardzo, ale gdzie indziej doi się kase unijną że aż miło. A środki idą m.in. na drogi, edukacje, szkolenia, ochronę środowiska, nowe firmy itp itd. Wystarczy zajrzeć do programów Kapitał Ludzki.
Tak, u nas w szkole jest program Kapitał Ludzki oraz z Peryferii do Centrum. Jak to wygląda? Cała kasa jest pakowana w bio-chemy i mat-fizy, a Ci "durni" humaniści mają pecha, że akurat jest ich za dużo.
Są native speakers. Tyle, że mieli być w październiku, a są od jakiś 2 miesięcy przy czym nie tak jak nam obiecano - również dla 2 klas. Tylko pierwszoklasiści mają nativów, a sami nauczyciele przyznają, że to jest im nie potrzebne w 1 klasie. Tym o to sposobem teoretycznie nie mogę korzystać z żadnych programów UE.
Nie jeden raz już o tym pisałem. Napiszę jeszcze raz.
Choćby mi złote góry za darmo obiecywano w zamian za wzrost biurokracji, to nigdy bym się na taką propozycję nie zgodził.
Nie znam żadnego projektu unijnego, którego sens, nawet bardzo zbożny, jest niepodważalny. Wynika on bowiem wprost z "założeń", jakie projekt winien spełniać, a te są do podważenia.
Nie znam żadnego projektu unijnego, który by nie niósł ze sobą rozsterek z powodu naruszania etyki.
Sam wycofałem się z uczestnictwa w realizacji ze względu na wątpliwości natury moralnej.
Jednocześnie jestem przekonany, że korzyści z realizowania tych projektów są niewspółmierne do poniesionych nakładów.
20% tych pieniędzy, wydanych w warunkach niższej entropii społecznej, przyniosłoby znacznie większe korzyści, niż cała ta kwota wydana w sposób spełniający warunki unijnej biurokracji.
20% to tyle, na ile Polskę byłoby stać wydatkowania z własnych dochodów, bez wchodzenia w ten eurokołchoz.
Cwaniaczkowie "robią kasę" nie mając skrupułów moralnych przy manipulowaniu dokumentacją dla spełnienia wymogów biurokratycznych.
Każdy z nich staje się w obliczu prawa, przestępcą, ale nic to, przecież skoro się zaczęło realizację projektu, to trzeba to "jakoś" skończyć ... Przy takiej ilości zafałszowań, sama biurokracja się w tym wszystkim "nie połapie" i "wyjdą na swoje".
Tam gdzie kasa, tam ojcyzna nasa!
Straty moralne w społeczeństwie z tego tytułu są nie do oszacowania.
Utrata poczucia honoru i godności jest nieodwracalna, a "kto się raz ześwinił, ciągle świnić się będzie".
Avanti beneficjenci!
Lewa, lewa, lewa... !
Nic jednak za darmo!
Łajdactwo i marnotrawstwo ergo kryzys ergo zamordyzm ergo totalitaryzm ergo ...
To nie wina UE że taka biurokracja w naszym państwie panuje, a tylko naszego państwa które podnosi wymogi na dotację z UE żeby tylko coraz to mniej ludzi dostawało duże pieniądze. Już nawet kiedyś był reportaż o tym .
W USA też wybudowali drogi bez 'zewnętrznej' pomocy no i co?
Dokładnie. Wybudowali. No i co z tego? A u nas nie wybudowali.
Sylwek napisał/a:
Tym o to sposobem teoretycznie nie mogę korzystać z żadnych programów UE.
Na jednym czy dwóch programach unijnych życie się nie kończy. Pewnie sam korzystasz z dotacji unijnych a nawet o tym nie wiesz.
Zygmunt Stary napisał/a:
Nie znam żadnego projektu unijnego, którego sens, nawet bardzo zbożny, jest niepodważalny. Wynika on bowiem wprost z "założeń", jakie projekt winien spełniać, a te są do podważenia.
Nie znam żadnego projektu unijnego, który by nie niósł ze sobą rozsterek z powodu naruszania etyki.
To ja ci kilka przedstawie - z programu Kapitał Ludzki, bo ten akurat znam:
PO KL 6.2 - dotacje do 40 tys zł na zakładanie nowych firm
PO KL 7.3 - Małe Granty na obszarach wiejskich - szkolenia, seminaria
PO KL 7.2 - kursy i szkolenia podnoszące kwalifikacje pracowników
PO KL 5.4 - darmowe poradnictwo prawne i zawodowe dla najuboższych
i wiele wiele innych...
Oczywiście osoby które organizują te programy w większości nie robią tego bezinteresownie. Nie po angażują swój czas i energie żeby nic z tego nie mieć. I część pary jak to bywa idzie w gwizdek, ale korzysci też są niemałe.
Zygmuncie Stary, a teraz argument ad personam. Czy jako osoba negujące programy unijne znane ci są projekty współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego (PO KL 7.2.1)
Ostatnio zmieniony przez red 2010-03-17, 18:54, w całości zmieniany 1 raz
Małe Granty na obszarach wiejskich - szkolenia, seminaria
Wiesz na czym polegają ?
Przychodzi urzędnik przez dwie godziny klepie wg przygotowanego scenariusza jak wypełniać unijne papierzyska potem na rzeczowe zapytania nie potrafi odpowiedzieć.
Cytat:
kursy i szkolenia podnoszące kwalifikacje pracowników
Zadałem na ten temat pytanie wyżej.
Cytat:
darmowe poradnictwo prawne i zawodowe dla najuboższych
i wiele wiele innych..
Zwróć się do takiego w godzinach jego pracy urzędzie (sponsorowanym)
Każdy problem prawny zinterpretuje na twoją niekorzyść.
Po godzinach pracy za pieniądze nagle zmienia front i wynajduje kruczki prawne jak ten problem rozwiązać.
Korzystałem własnie z takiego czegoś przy sprawach emerytalnych mego śp. ojca.
_________________ "Dziś przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą się wyrzec swojej polskości" - J.Palikot
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum