Pomógł: 13 razy Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 1171 Skąd: Skąd?
Wysłany: 2010-04-12, 19:59
IMHO te wszystkie rankingi są robione wg ilości osób idących na daną uczelnie, a nie zapotrzebowania czy faktycznego poziomu nauczania, lub czynnika ile/jak.
Osobiście wybrałem PWr i również ze względu na jej renomę. Co do jakości nauczania nie jestem zadowolony. Trafiłem na parszywy rocznik, który jest zwany królikami doświadczalnymi i testujemy nowy tok nauczania, tzw system Boloński. A co do jak nauczają to już sprawa indywidualna, bo teraz uczę się dużo i uczę się sam. To co zostało mi przekazane na I czy II roku jest istotne, ale.. no właśnie ale..
IMHO te wszystkie rankingi są robione wg ilości osób idących na daną uczelnie, a nie zapotrzebowania czy faktycznego poziomu nauczania, lub czynnika ile/jak.
Osobiście wybrałem PWr i również ze względu na jej renomę. Co do jakości nauczania nie jestem zadowolony. Trafiłem na parszywy rocznik, który jest zwany królikami doświadczalnymi i testujemy nowy tok nauczania, tzw system Boloński. A co do jak nauczają to już sprawa indywidualna, bo teraz uczę się dużo i uczę się sam. To co zostało mi przekazane na I czy II roku jest istotne, ale.. no właśnie ale..
Ano nic na siłę. Gimnazjum się skończyło że mama do nauki goniła.
Kwestia indywidualna i rankingi wtedy można odłożyć na bok.
Na pewno warto wziąć pod uwagę czy dana uczelnia ma akredytację.
Najlepszym źródłem informacji na temat szkół są znajomi.
Popatrz na stronę uczelni, na dany kierunek, który Cię interesuje, jakie są specjalizacje w danym kierunku. Dla przykładu:
- Psychologia na uniwerku w Łodzi: 3 specjalizacje.
- Psychologia na uniwerku w Poznaniu: nie pamiętam dokładnie, ale co najmniej 5.
Jeśli chodzi o "wkładanie" wiedzy studentom. No cóż, to już przede wszystkim zależy od studenta. Kończąc w tym roku studia, wspominam tylko jednego wykładowcę z prawdziwego zdarzenia. Czyste reguły "gry": frekwencja na zajęciach, zaliczenie przedmiotów.
I przede wszystkim: zastanów się CO, a nie koniecznie z KIM. Mam tu na myśli dylematy, czy iść tam gdzie idą znajomi, czy tam gdzie chcę, co mnie interesuje.
POWODZENIA
PS. Jeśli wybór: prywatne vs. państwowe. Zdecydowanie to drugie. Mimo że, a chyba PRZEDE WSZYSTKIM studiowanie na szkole prywatnej znam tylko z opowiadań.
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-04-13, 15:49
1. Jeśli chcesz studiować na kierunku który faktycznie daje konkretny zawód:
- medycynie
-prawo(choć tu nie do końca)
-elektronika
-budownictwo
-farmacja
to idź na "dzienne".
2. Jeśli idziesz na inny kierunek to "zaoczne", a przy okazji szukaj pracy w przyszłym wyuczonym zawodzie (finanse - bank) lub zacznij działać na własną rękę (własna działalność). Wg. mnie nie ma to żadnego znaczenia czy będzie to prywatna czy państwowa uczelnia.
3. Jeśli nie myślisz jeszcze poważnie o przyszłości i chcesz posmakować studenckiego życia to także idź na dzienne.
4. Jeśli chodzi o uczelnie techniczne to brałbym pod uwagę tylko państwowe, lub najlepsze prywatne w kraju.
5. Jeśli finanse/bankowość/ekonomia/marketing itp (czyli to chcesz wybrać) to dobra prywatna lub państwowa uczelnia - różnic naprawdę nie ma.
Piszę ci to jako były student:
inż PŁ informatyka - państwowe dzienne a potem zaoczne
licencjat finanse - prywatna szkoła zaocznie
mgr UŁ finanse - państwowa zaocznie
Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2010-04-14, 08:59
DonMateo22 napisał/a:
Ja myśle coś o Bankowości finansach itp . Rankingi owszem oglądałem ale wole na doświadczeniach osobistych
Niekoniecznie trzeba skończyć bankowość aby być świetnym bankowcem. Już kiedyś pisałem na tym forum, że znam przypadki osób, które pokończyły np. uczelnie techniczne a dotarły w bankowości na stanowiska zarządu. Moja rada - idź na państwową uczelnię (studia dzienne) do większego miasta (np. Wrocław, Łódź, Warszawa, Katowice, Kraków - tam zawsze łatwiej o pracę po studiach). Ale oczywiście jak wynika z powyższych postów doświadczenia są różne.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 26 Sie 2009 Posty: 1171 Skąd: Skąd?
Wysłany: 2010-04-14, 10:00
DonMateo22 napisał/a:
Ja myśle coś o Bankowości finansach itp . Rankingi owszem oglądałem ale wole na doświadczeniach osobistych
Zawsze możesz iść na wydział PPT (podstawowych problemów technicznych) na kierunek Matematyka, a później możesz wybrać specjalizację Bankowość i finanse. Po tym kierunku pracę masz wszędzie pewną, tylko jedna drobna uwaga we Wrocławiu na I roku jest zwykle przyjmowanych ~130 kandydatów, po pierwszym semestrze zostaje się ich 40-50, a kończy ten kierunek 20-30 [;
Też kiedyś o tym myślałem, bo matematyka mnie bardzo interesowała, ale zmieniłem zdanie jak zobaczyłem statystyki i usłyszałem o tym kierunku co nieco od brata
Poprawiono 1 błąd językowy.
Ostatnio zmieniony przez Archdevil 2010-04-14, 16:02, w całości zmieniany 1 raz
Poziom na zaocznych jest dość zróżnicowany. Będziesz się uczył kolorów i skarpetek na zajęciach z j. angielskiego(przykład znajomego UŁ)
Przedmówcy ci dobrze napisali.
1. Ja zrezygnowałem niedawno ze studiowania ekonomii, bo uświadomiłem sobie dość szybko że to nie jest to co chciałbym robić. A po co się męczyć i żałować później w życiu pewnych decyzji?
Teraz przymierzam się do studiowania prawa w trybie wieczorowym na UWr, poziom wieczorowych masz prawie ten sam co dziennych(różnica może kilku godzin, ale zależy mi żeby pracować sobie jednocześnie tak samo jak tobie)
2. Wypytaj ludzi na forum N-K uczelni o szkoły/kierunki dowiesz się ciekawych rzeczy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum