Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 845 Piwa: 16/5 Skąd: Wieluń/Wrocław
Wysłany: 2009-10-02, 21:26 Donald Tusk jest kłamcą
W lipcu premier zapewniał, że ze stuprocentową pewnością nie będzie podwyżki podatków. Dziś wiemy, że to nieprawda. Albo więc premier nie ma wpływu na to co wyprawiają jego urzędnicy albo świadomie okłamuje wyborców. Jednego jestem pewny, Donald Tusk tyle ma wspólnego z liberalizmem co krzesło z krzesłem elektrycznym a podnoszenie cen paliw przyniesie szkody gospodarce – uważa Bolesław Witczak, prezes UPR.
Od początku przyszłego roku czeka nas gwałtowna podwyżka opłaty paliwowej. Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem zmian w przepisach, które boleśnie uderzą w portfele kierowców. Stawka opłaty paliwowej ma wzrosnąć aż o 250 proc., z 97,82 zł do 257,82 zł za 1000 litrów paliwa. To z kolei może oznaczać podwyżkę ceny litra paliwa na stacjach nawet o 20 gr.
- Tusk obiecywał, że podatki nie zostaną podniesione a tymczasem, są podnoszone i to bardzo drastycznie. Tych podwyżek nie widać tak wyraźnie bo są wprowadzane tylnymi drzwiami, ale opłata paliwowa to też jest podatek i to najlepszy dowód, że rząd Donalda Tuska nie potrafi dotrzymywać obietnic - dodaje prezes Unii Polityki Realnej.
Wysłany: 2010-05-13, 21:06 Polacy zarabiają najmniej w Unii
Cytat:
Polski nie dotknął kryzys - przekonuje nas rząd. Wolne żarty - odpowiadają eksperci. Według nich polskie firmy nie splajtowały tylko dlatego, że obcięły pracownikom pensje. Nic więc dziwnego, że z raportu Solidarności wynika, iż Polacy - na tle innych krajów UE - zarabiają grosze.
Polskie firmy większość ryzyka związanego z kryzysem przerzuciły na pracowników – wynika z raportu „Praca Polska 2010”, przygotowanego przez Komisję Krajową
NSZZ „Solidarność”. Autorzy wskazują, że pod koniec 2009 roku zatrudnienie na umowę
na czas określony było w Polsce najwyższe w Europie – wynosiło 27 proc. Średnia unijna wynosiła niecałe 14 proc.
Podkreślono też, że między styczniem 2009 r. a styczniem 2010 r. wynagrodzenia w przedsiębiorstwach
spadły o blisko 3 proc. i były jednymi z najniższych w Europie. Zaznaczono, że według danych Eurostatu w 2008 r. 11 proc. pracowników zatrudnionych w Polsce na pełny etat żyło poniżej granicy ubóstwa. Większy odsetek ubogich pracowników w UE odnotowano w Grecji i Rumunii.
http://www.dziennik.pl/go...iej_w_Unii.html
I z czego tu być dumnym?
Cytat:
Czego chcą tak naprawdę Polacy? Polacy chcą normalnego rządu w normalnym kraju, gdzie ludzie wiodą normalny żywot. Żywot ludzi przyzwoitych, wolnych, żywot ludzi, którym żyje się coraz lepiej, z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc. Nic więcej. Ale aż tyle. To jest wielkie zobowiązanie.
[...]
chcemy obniżać podatki, że chcemy wzrostu płac i większych wydatków na infrastrukturę. I chciałbym powiedzieć państwu, że jeśli rozumie się dobrze na czym polegają warunki wzrostu gospodarczego i na czym polega szansa europejska, ci wszyscy także zrozumieją, że te cele są tylko pozornie sprzeczne
[...]
Tak, proszę państwa, tak prowadzona polityka daje nam szanse na zrealizowanie wielkiego snu Polaków o naszym własnym narodowym cudzie gospodarczym.
Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 845 Piwa: 16/5 Skąd: Wieluń/Wrocław
Wysłany: 2010-05-14, 14:14
Tak, ale ten pan miał się tłumaczyć panu Tuskowi z tych słów, jakoś merdia nie wspomniały nic o tym.
Można by podawać dużo przykładów na to, że PO ma wspólnego tyle z liberalizmem co krzesło z krzesłem elektrycznym, a pan Tusk jest zwykłym kłamcą. Tylko czy ma sens przekonywanie przekonanych?
HeaVen,
Jak już wspomniałem w tych wyborach jestem pozytywnie nastawiony do wyniku tego "planktonu" Korwina-Mikke. W powicie jest kilkunastu ludzi(o których wiem) którzy w jakiś sposób się angażują czy są na razie na etapie wewnątrz środowiskowych dyskusji. Jednak to wszystko zweryfikują wybory, a czy będzie to 300 czy ponad 500 głosów zależy od ludzi.
Oczywiście, można by dopisać, tylko nie miałem czasu rozejrzeć się za jakimś krótkim uzasadnieniem najlepiej video dlaczego Janusz Korwin-Mikke jest jedynym kandydatem który jest za legalizacją.
Dołączył: 20 Mar 2010 Posty: 379 Piwa: 2/2 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-05-18, 16:09
Myślę, że wyborcy i sympatycy JKM organizować się tak będą do samej śmierci swojego króla. Za jego panowania z pewnością wiele zmieniłoby się na lepsze. Dużo jest takich szamanów na świecie... (Giwera dla każdego-to jest dopiero świetny pomysł!).
Parafrazując: Liberalizm Kościuszki (olej zresztą Tadeusza, polecam Jakuba Jasińskiego, jego kumpla!) ma tyle wspólnego z liberalizmem JKM... (Choć pewnie gdyby żył teraz, to na 100% głosowałby na niego...).
świadomość że w kraju dzieje się źle można się albo temu bezczynnie przyglądać i chłonąć tą papkę z mediów bez jakiegokolwiek zastanowienia...
Albo też walczyć z kłamstwem jaki prezentuje GW/TVN i robić cokolwiek - budowanie świadomości, dyskusja na poważniejsze tematy niż ostatni odcinek M jak Miłość czy Tańca z Gwiazdami.
Życie nie polega tylko na tym żeby dobrze zjeść i wyspać się. W XVIII wieku ludzie umierali za poglądy(tak samo zresztą jak wcześniej i później, choć dziś to się nie zdarza)
Rozumiem że jesteś przeciwny dostępu do broni? Wytłumacz mi takim razie(jeżeli tak jest i jeżeli przyjmujesz rzuconą rękawicę) dlaczego w Szwajcarii pomimo dostępu do broni dla każdego obywatele ilość przestępstw z użyciem broni jest kilka razy mniejsza niż w Niemczech czy Francji.(statystyki ci podrzucę w następnym poście)?
Dołączył: 20 Mar 2010 Posty: 379 Piwa: 2/2 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-05-26, 15:28
Myślę, że mógłbyś poszukać sobie godniejszego rywala w tej materii, ale postaram się wyłuszczyć moje obawy. Wierzę na słowo. Ja znalazłem np. taki artykuł (właściwie pierwszy z brzegu):
http://fakty.interia.pl/n...wajcarii,952232
Taki system broni terytorialnej, to chyba co innego (na dodatek w kraju, gdzie służy się w wojsku) niż po prostu danie każdemu giwery. Wiąże się z odpowiedzialnością za kraj, miasto, odpowiednim treningiem, jakąś kulturą wokół tego zagadnienia.
Ja nie mam zaufania do rodaków i naszej, zbyt często ujawniającej się, ułańskiej fantazji. Wydaje mi się, że różnimy się znacznie od społeczeństwa szwajcarskiego, choćby uczestnictwem w życiu społeczno-politycznym, a tym samym –zdaje się – także odpowiedzialnością. Do mnie przemawiają też masakry w USA, bałbym się ponadto przypadkowych postrzeleń, nieumyślnego użycia broni itp., a takie też się przecież zdarzają. Boję się, że w broń zaopatrzą się przede wszystkim bandyci i chuligani i to oni opanują do perfekcji sztukę posługiwania się nią i nie omieszkają tego wykorzystać. Wcale nie chcę nosić przy sobie broni, gdy np. idę ulicą, sam nie potrafiłbym jej zapewne użyć, tak jak nie potrafiłaby tego znaczna część społeczeństwa. Nie chcę być samozwańczym „strażnikiem Teksasu”, nie chcę też być przez nich otoczony, za dużo naoglądałem się bójek, awantur i kłótni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum