Wysłany: 2010-06-22, 18:09 Pułapka na penisa - broń przeciw gwałcicielom
Cytat:
Rape-aXe to kobiecy kondom uzbrojony w haczyki, które wbijają się w penisa tak, że potrzebna jest interwencja lekarska. Tak wygląda nowa, kontrowersyjna broń przeciwko gwałcicielom.
„Zębaty” kondom opracowała doktor Sonnet Ehlers z RPA. Jak to działa? Kobieta wkłada Rape-aXe jak tampon, a jeśli dojdzie do stosunku, haczyki prezerwatywy wbiją się w penisa. Gwałciciel nie będzie w stanie ani sam go zdjąć, ani chodzić, ani nawet… oddać moczu.
Niestety, wynalazek wcale nie chroni przed gwałtem, natomiast ułatwia zatrzymanie przestępcy, który musi się zgłosić do lekarza, by usunąć przedmiot.
Doktor Ehlers pracowała nad wynalazkiem wiele lat; by zrealizować pomysł sprzedała dom i samochód, a w czasie Mistrzostw Świata rozgrywanych w jej rodzimym RPA zamierza rozdać 30 tysięcy sztuk Rape-aXe. Po zakończeniu fazy prób ma on być dostępny za ok. 2 dolary
Przeciwnicy pomysłu twierdzą, że naraża on ofiary gwałtu na większą przemoc ze strony napastników, a konieczność noszenia go to kolejna forma zniewolenia kobiet. Psychologowie przestrzegają, że daje też złudne poczucie większego bezpieczeństwa.
Według danych ONZ, na początku XXI wieku RPA miało największy odsetek gwałtów na świecie.
Temat oczywiście wrzucam jako taką ciekawostkę. Gdyby noszenie tego nie było takie mało komfortowe dla kobiety, to pewnie popularność tego przedmiotu byłaby znacznie większa. No ale jeśli w RPA mają je rozdawać, to kto wie, może niektórzy mężczyźni zaczną się bać o swoje genitalia (no bo czasem jakby trafili akurat na Rape-Axe - nigdy nie wiadomo ) i zmniejszy się nieco procent zgwałconych kobiet. Kto wie.
Psychologowie przestrzegają, że daje też złudne poczucie większego bezpieczeństwa.
A w życiu! Nie wiem jak przedstawiają się statystyki gwałconych kobiet, w Polsce, Europie, na świecie, ale zakładanie tego to dla mnie oznaka paranoi, czyli kobieta myśli, że na każdym kroku czyha gwałciciel. Najlepiej siedzieć w domu na d u p i e?!
Według mnie to może zwiększyć ilość odwiedzin u psychoterapeutów...
Nie dajmy się zwariować.
Pomyślałam troszkę o tej pułapce... i:
Czy taki psycholog miał na myśli poczucie bezpieczeństwa w kontekście poczucia komfortu psychicznego? Idąc dalej... według mnie poczucie komfortu fizycznego i psychicznego są ze sobą sprzężone i nie można ich wartościować. No chyba, że bierzemy pod uwagę różnice indywidualne wśród ludzi i dla kogoś ważniejszym będzie noszenie pułapki na penisa na co dzień i czucie się bezpieczną na ulicy, niż uczucie dyskomfortu związanego z posiadaniem obcego ciała z haczykami. Mimo wszystko dochodzi aspekt związany z psychiką, czyli myślenie o tym, ze można być zgwałconą na każdym kroku.
Myślę, że skoro już takie narzędzie jest, można by przeprowadzić badania z kobietami, które zgodziłyby się to nosić. Oczywiście badania musiałyby mieć charakter badań podłużnych, czyli musiałyby poddać się badaniom babeczki, które rozpoczynają "kuracje z pułapką" i zostają zgwałcone, no i druga grupa, której nie przytrafiło się nic takiego podczas tej "kuracji".
No ale skoro już tyle ta babeczka zainwestowała...?!
Tak, odpowiedziałaby Dominika po chłodnej kalkulacji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum