Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-08-30, 09:57 Solidarność bez swojej ikony
Cytat:
Przyglądając się medialnym ocenom, słysząc komentarze i analizy mojego postępowania wyjaśniam, robiłem co tylko mogłem i jak tylko potrafiłem służąc Ojczyźnie.
Gdy było to ważne, dałem z siebie wszystko.
Jednak po 30 latach wielkiego osobistego wysiłku jestem dziś po prostu potwornie zmęczony. I właśnie dlatego nie jestem w stanie brać czynnego udziału w wielu spotkaniach i uroczystościach.
Chciałbym po prostu, tak po ludzku odpocząć od tego wszystkiego.
Zdaję sobie sprawę ze takie proste wytłumaczenie nie wszystkim się spodoba i przepraszam ich za to, lecz biologia ma swoje prawa.
Zmęczenie materiału robi swoje więc proszę nie mówić że jestem zadufany, czy że kogoś nie szanuję bo nie o to tu chodzi.
W tym stanie rzeczy, z moim stanem zdrowia, chcę mieć w reszcie święty spokój . L Wałęsa
To jest wpis Lecha Wałęsy na swoim blogu.
Kilka dni wcześniej, w ostentacyjny sposób na antenie telewizyjnej, pokazywał swój stosunek do wyjazdu do Zurychu, na jakiś sponsorowany odczyt . Wtedy nie było w Nim ani odrobiny z tego przemęczenia materiału.
Nie jest tajemnicą, że ta nieobecność jest dowodem niezadowolenia z upolitycznienia związku. Solidarność z panem przewodniczącym Śniadkiem, w ostatnich wyborach prezydenckich, jawnie popierała Jarosława Kaczyńskiego, wroga ... po śmierci Lecha Kaczyńskiego, numer jeden byłego prezydenta Wałęsy.
Obiektywizm nakazuje skarcenie Lecha Wałęsy za zapowiadaną nieobecność na święcie Solidarności, tym bardziej że przecież to jej "założyciel".
Dlaczego obiektywizm? Bo skoro prawie cały naród (ja również) miał pretensje do Jarosława Kaczyńskiego, że nie był obecny na zaprzysiężeniu prezydenta Bronisława Komorowskiego, tylko dlatego że był obrażony na cały świat za przegraną w drugiej turze. A etykieta polityka tej klasy i wielkości nakazywała być na takiej uroczystości, to ta sama etykieta nakazuje Lechowi Wałęsie być na obchodach 30-to lecia Solidarności. Bez względu na to, że jest obrażony na dzisiejszą Solidarność, przecież hołd trzeba oddać trzydziestoletniej Solidarności, a nie tej za rządów pana Śniadka.
To moje zdanie na ten temat, a Wasze?
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Dla mnie Lech Wałęsa jest symbolem wydarzeń roku 1980 i późniejszych przemian 1989/90. Jest byłym Prezydentem RP, jest też jednym z najbardziej rozpoznawalnych rodaków na świecie. Właśnie dlatego nie napiszę, co sądzę o wielu jego "przywarach", niejasnych sprawach z przeszłości i chaotycznych, niezrozumiałych działaniach w czasach współczesnych. Życzę my wiele lat zdrowia i by lepiej dbał o swój publiczny wizerunek, dla którego jest sam często największym "zagrożeniem".
Cytat:
Nie jest tajemnicą, że ta nieobecność jest dowodem niezadowolenia z upolitycznienia związku.
miko 005 - Solidarność była zawsze związkiem upolitycznionym ( niekoniecznie z własnej winy ) i była takim, także za szefowania Lecha Wałęsy. Stawianie przez niego tego zarzutu dzisiaj, bardzo mnie bawi. "Lechu" jednak w/g mnie, może wszystko. Taki ma u mnie status. Pozdr.
_________________ Głupota, to pewien rodzaj używania mózgu.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2010-08-30, 18:01 Re: Solidarność bez swojej ikony
miko 005 napisał/a:
(...)skoro prawie cały naród (ja również) miał pretensje do Jarosława Kaczyńskiego, że nie był obecny na zaprzysiężeniu prezydenta Bronisława Komorowskiego, tylko dlatego że był obrażony na cały świat za przegraną w drugiej turze. A etykieta polityka tej klasy i wielkości nakazywała być na takiej uroczystości, to ta sama etykieta nakazuje Lechowi Wałęsie być na obchodach 30-to lecia Solidarności. Bez względu na to, że jest obrażony na dzisiejszą Solidarność, przecież hołd trzeba oddać trzydziestoletniej Solidarności, a nie tej za rządów pana Śniadka.
To moje zdanie na ten temat, a Wasze?
miko 005, ja nie porównywałbym nieobecności Kaczyńskiego na zaprzysiężeniu Komorowskiego do nieobecności Wałęsy na obchodach 30 lecia Solidarności. Nie można zestawiać ze sobą wagi Solidarności do wagi Polski jako państwa. Według mnie, Wałęsa zrobił dobrze nie uczestnicząc w obchodach 30 lecia Solidarności, która stała się ostatnio "bojówką" PiS-u. To chyba nie ta solidarność sprzed 30 lat. Nie te idee co kiedyś..
Wysłany: 2010-08-30, 19:52 Re: Solidarność bez swojej ikony
hiszpan napisał/a:
[
(...) Według mnie, Wałęsa zrobił dobrze nie uczestnicząc w obchodach 30 lecia Solidarności, która stała się ostatnio "bojówką" PiS-u. To chyba nie ta solidarność sprzed 30 lat. Nie te idee co kiedyś..
Wiem, że dla kogoś to off topic ale...tak na kanwie tej bojówki i 30lecia
Podaję życiorys Henryki Krzywonos, kiedy dziś wiodące media tak epatują się jej wystąpieniem na zjeździe ( krytykującym Kaczyńskiego ) Pewne wątki sama pogrubiłam.
Cytat:
Absolwentka szkoły dla pracujących z 1971. Od 1973 do 1978 pracowała jako motorniczy w Gdańsku. Później zatrudniona w Stoczni Gdańskiej na stanowisku operatora urządzeń dźwigowych, jednak w 1979 powróciła do poprzedniego miejsca pracy.
W dniu 15 sierpnia 1980 zatrzymała prowadzony przez siebie tramwaj nr 15 przy Operze Bałtyckiej i obwieściła pasażerom, że ten tramwaj dalej nie jedzie[1], co dało sygnał do rozpoczęcia strajku przez pracowników gdańskiej komunikacji.
16 sierpnia tego samego roku udała się do Stoczni Gdańskiej ogłosić przyłączenie komunikacji do strajku. Wtedy właśnie komitet strajkowy podpisał porozumienie z dyrekcją. Gdy Lech Wałęsa ogłosił koniec strajku wykrzyknęła: Jeśli nas porzucicie, będziemy zgubieni! Stocznię zostawią w spokoju, ale małe zakłady rozgniotą jak pluskwy! Nie przerywajcie strajku, autobusy nie zwyciężą czołgów![2]. Wraz z Aliną Pieńkowską, Anną Walentynowicz i Ewą Osowską zatrzymała na bramach robotników opuszczających stocznię. M.in. pod wpływem tych wydarzeń Lech Wałęsa ogłosił strajk solidarnościowy. Henryka Krzywonos weszła wówczas w skład Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego, a 31 sierpnia znalazła się wśród sygnatariuszy porozumień sierpniowych.
W stanie wojennym zajmowała się pomocą internowanym. Represjonowana przez władze, podczas jednej z rewizji została dotkliwie pobita, na skutek czego straciła ciążę[3].
Od 1994 do czasu przejścia na emeryturę (w 2009) prowadziła rodzinny dom dziecka w Gdańsku[2].
3 maja 2006 odznaczona przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2009 podczas Kongresu Kobiet Polskich w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, otrzymała tytuł "Polki dwudziestolecia".
Henryce Krzywonos został poświęcony film dokumentalny Świat bez tajemnic – Oni zrywali Żelazną Kurtynę – Polska. Henryka Krzywonos i narodziny Solidarności w reżyserii Małgorzaty Buckiej (produkcja Francja 2008).
za wikipedią
Zasłużona osoba, taka co ma prawo przerywać i Śniadkowi. Docenił jej życie jednak Lech nie "Lechu". Historia płata figle.
_________________ Głupota, to pewien rodzaj używania mózgu.
Rozwiązać Solidarność i koniecznie zmienić ustawy/zapisy odnośnie związków zawodowych. Nie może być tak w normalnym kraju, że ludzie (którzy należą do związków, a już szczególnie ci, którzy są we władzach) za nic nierobienie dostają wynagrodzenie. Ciekaw też jestem w jaki sposób są rozliczani bandyci, którzy najeżdżają stolicę i z pałami, kilofami i innymi gadżetami atakują policjantów. Czy oni w tym momencie są pracy, urlopie czy może zwolnieniu lekarskim od psychiatry?
Poza tym, co robił na dzisiejszym zjeździe Jaruś? Przez brata? To może niech całe rodziny ludzi, którzy byli pionkami jak Lech jadą na uroczystości i siadają w pierwszym rzędzie...
A Wałęsy nie było, bo nic już nie ma wspólnego z obecną Solidarnością i nie chciał się zniżać do poziomu Sniadków i innych obecnych bojowników politycznych.
(..)
Poza tym, co robił na dzisiejszym zjeździe Jaruś? Przez brata? To może niech całe rodziny ludzi, którzy byli pionkami jak Lech jadą na uroczystości i siadają w pierwszym rzędzie...
(...)
Co robił ? Ano robił...bo dostał zaproszenie i z niego skorzystał. Dodam do tego, że był też w władzach Solidarności w 1980 roku. Aha....jeszcze mały szczegół...był też premierem rządu RP.
_________________ Głupota, to pewien rodzaj używania mózgu.
Nie wiem. Ale nie tłumacz głupio zaproszenia dla Jarka. Zaproszenie zaproszeniem ale z jakiej paki tam przemawiał?
Jak są stawiane głupie pytania to i do tego poziomem pasują odpowiedzi. Po kiego przemawiał ? To pytanie do organizatorów uroczystości. Na pewno był przewidziany i obecny na liście przemawiających. Nie była na niej pani suwnicowa ( wszak osoba zasłużona ) co to "spontanicznie" się na mównicę wdarła. Dobry pijar dla Tuska i Komorowskiego.
By naświetlić swoje poglądy dodam, że w chwili obecnej wszelakie związki zawodowe w RP to zło i przeszkoda w reformowaniu kraju. Tusk chyba to wie i dlatego nic nie zrobi. Niestety.
Już niedługo będzie nam "ciepło".
_________________ Głupota, to pewien rodzaj używania mózgu.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 960 Piwa: 6/3 Skąd: Oklahoma Village
Wysłany: 2010-08-31, 07:28
Dla mnie Wałęsa to taki mały dorobkiewicz który ustawił nieźle siebie, rodzinę i najbliższych współpracowników a swoich niegdyś braci robotników zostawił na lodzie. Tak postrzegam tego człowieka.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-08-31, 08:53
Jest faktem, że wczorajsze uroczystości, a w zasadzie to co się podczas nich działo (wystąpienie premiera przerywane gwizdami, a potem pani Krzywonos), wymknęło się organizatorom spod kontroli.
Też nie wiem dlaczego przemawiał prezes PiS-u, tzn wiem z racji tego że Solidarność popiera to ugrupowanie. Ale na tego typu święcie, można sobie było darować przejawy sympatii, czy antypatii.
Po tych wczorajszych "zamieszkach", powiem szczerze, że mam już teraz mieszane uczucia co do nieobecności pana Lecha Wałęsy. Kto wie, czy w tej sytuacji nie "dostało" by się też Jego osobie . Tym bardziej, że głosi On coraz śmielsze tezy;
Cytat:
- Rola związków zawodowych mi się nie podoba! Biskupi mi się nie podobają!
Swoją drogą, widać jak naród jest zdeterminowany, a same kłótnie na tego typu zebraniach, bo w zasadzie był to zjazd roboczy, połączony ze świętem 30-to lecia Solidarności (i pewnie to był błąd ), nie są jakimś zjawiskiem niecodziennym.
red napisał/a:
Ciekawe czy zaproszenie dostał też Leszek Miller. W końcu też był premierem...
Śmiem twierdzić, że ani Leszek Miller, ani Aleksander Kwaśniewski , czy sam Wojciech Jaruzelski, nie zostali by tak potraktowani przez zebranych jak ... Donald Tusk.
Ludzie Solidarności, mają pewnie świadomość tego, że cały ten "przewrót" tak na prawdę w gruncie rzeczy pochłoną minimalną liczbę ludzkich istnień. Nie ma się co oszukiwać, władze PRL-u mogły postąpić o wiele bardziej radykalniej. A sam Lech Wałęsa zapomina o tym, jak On był prześladowany za własną podjętą próbę swobody słowa i czynu;
Cytat:
Pytany, czy zdecydowałby się na użycie siły (w sprawie krzyża - miko 005), zaznaczył, że "prawo trzeba egzekwować". - Państwo nie może ustępować przed grupką ludzi, którzy reprezentują tylko siebie. Jeśli nie przemawia siła argumentów, to należy użyć argumentu siły - podkreślił Wałęsa.
Cytaty pochodzą z wp.pl
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Ja dziś po obejrzeniu informacji w TV jakoś nie wierzę w przypadek. Pani suwnicowa Krzywonos wczoraj dorywa się do mikrofonu i "niszczy" Kaczyńskiego na zjeździe Solidarności, wszelakie media trąbią o tym jak o lądowaniu rodaka na Marsa, a dziś pani suwnicowa ma uroczystą promocję i pierwszy, inauguracyjny dzień wydania swojej (?) książki.....
No i wychowany na googlach, czatach, facebookach tłumek, leci do księgarni..... bo to, zapewne wiekopomne dzieło.
_________________ Głupota, to pewien rodzaj używania mózgu.
wieluniaczek Przyjeżdża na zakupy czujny obserwator
Pomógł: 6 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 336 Piwa: 1/1 Skąd: z miasta
Wysłany: 2010-08-31, 20:30
jozefina22 napisał/a:
Pani suwnicowa Krzywonos
wyżej cytowałaś wikipedię
jozefina22 napisał/a:
Od 1973 do 1978 pracowała jako motorniczy w Gdańsku.
to która ,,prawda jest prawdziwsza''
_________________ Witaj Gość cieszę się że jesteś i pozdrawiam Cię
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum