Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-09-08, 19:48 Grzyby nas trują!!!
Najbardziej głośny przypadek w tym roku, to sprawa sześcioletniego Tomka, który zatruł się muchomorem sromotnikowym. Tutaj rokowania są optymistyczne, Tomek dostał drugą wątrobę, drugą szansę. Na taką szansę pilnie czekał 20-sto letni Wiktor Pstrąg z północnej polski, który 1 września zjadł takiego samego muchomora. Tym razem też się udało.
Razem z Witkiem feralnego dnia grzyby spożywały jeszcze dwie osoby, które też są w stanie ciężkim, ale jeszcze nie kwalifikują się tak jak Wiktor do przeszczepu wątroby.
30 sierpnia siedmioletnia dziewczynka, wraz z całą rodziną jadła grzyby. Na drugi dzień dziecko źle się poczuło, niestety rodzina zignorowała oznaki choroby i zaczęła leczenie na własną rękę. Gdy po trzech dniach dziewczynka zemdlała, rodzina wezwała pogotowie, niestety za późno. Dziewczynka zmarła.
Ostatnie przypadki; Bydgoszcz, ojciec pomylił gąski z muchomorem sromotnikowym. Zrobił z nich kolację dla swojej dziewiętnastoletniej córki i jej dwudziestoletniego kolegi. Cała trójka walczy o życie, które może im dać nowa wątroba.
Giżycko, dzisiaj do miejscowego szpitala trafia matka i jej trzydziestoletnia córka, które trzy dni temu jadły grzyby. Podobno miały to być surojadki. Obie kobiety są nieprzytomne, w stanie ciężkim.
Wszystkie te przypadki zatruć grzybami można znaleźć na stronach internetowych, z których osobiście czerpałem
Uważajmy na grzyby, które zbieramy. Wkładajmy do koszyka tylko te gatunki, które znamy i nie mamy co do nich najmniejszych wątpliwości, a gdyby takowe się pojawiły, to lepiej niech nasz koszyk będzie pusty. W grę wchodzi, nie "urażona" duma z powodu pustego koszyka, nie lecąca ślinka na pyszną potrawkę z grzybów, ale przede wszystkim nasze zdrowie a nieczęsto jak widzimy również życie.
Muchomor sromotnikowy
Grzyb śmiertelnie trujący – zawiera dwa rodzaje toksyn: fallotoksyny, oraz amatoksyny. Główną toksyną odpowiedzialną za zatrucie po spożyciu muchomora sromotnikowego jest alfa-amanityna.
Muchomor sromotnikowy jest najsilniej trującym grzybem występującym w Polsce.
Bywa często mylony z gąską zielonką, gołąbkiem zielonawym, muchomorem cytrynowym, czasem także z czubajką kanią.
muchomor sromotnikowy.jpg ten grzyb to nasz największy wróg
Plik ściągnięto 53829 raz(y) 33,2 KB
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Nie rozumiem tak samo, jak można pomylić kanię z muchomorem sromotnikowym. Chyba tylko ktoś może tego dokonać, kto nie ma pojęcia jak wyglądają obydwa te grzyby.
Ps. Ja dzisiaj znalazłem 4 dorodne kanie, dwie po prawie 30cm średnicy i dwie mniejsze
Były bardzo smaczne I mam nadzieję, że do jutra
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-09-09, 13:51
HeaVen napisał/a:
Nie rozumiem jak ludzie nie potrafią rozróżnić np. kani od sromotnika..
Ferbik napisał/a:
Nie rozumiem tak samo, jak można pomylić kanię z muchomorem sromotnikowym.
Myślę, że pomyłka dotyczy przede wszystkim kwestii; muchomor sromotnikowy, a gąska zielonka, poniżej małe porównanie. Faktycznie minimalne podobieństwo jest, ale to naprawdę małe i trzeba być chyba ślepym, żeby nie potrafić odróżnić tych grzybów. A już co się tyczy kani, to szok, jak te dwa gatunki można pomylić No ale jak komuś tylko się wydaje, że zna grzyby . To potem skutki są takie, o których słyszymy czy czytamy w mediach.
muchomor sromotnikowy - gąska zielonka.jpg
Plik ściągnięto 491 raz(y) 101,73 KB
muchomor sromotnikowy - czubajka kania.jpg
Plik ściągnięto 796 raz(y) 106,96 KB
muchomor sromotnikowy - gołąbek zielonawy.jpg
Plik ściągnięto 365 raz(y) 81,9 KB
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Ostatnio zmieniony przez miko 005 2010-09-09, 16:37, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-09-09, 15:37
sauce napisał/a:
trzeba zauważyć że 7 letnia dziewczynka może nie znać się na grzybach i to rodzice powinni ją dopilnować, a nie tak zbieraj co chcesz
Nawet gdyby tak było jak piszesz, w co szczerze wątpię, to już z całą pewnością nie to siedmioletnie dziecko przyrządzało z tych grzybów jakikolwiek posiłek, prawda? Selekcja powinna być dokonana już w domu, przez kogoś z dorosłych, powinna, ale gdy się samemu nie wie co się zbiera
A dzieciakowi, już w samym lesie powinno wpajać się odpowiednią wiedzę o grzybach, o ile takową oczywiście posiadają opiekunowie
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Słyszałem oryginalną teorię! Trują się nawet wytrawni grzybiarze, a przyczyną tego jest pozornie jadalny, a w rzeczywistości trujący grzyb- grzyb należący do gatunku jadalnego. Grzyb, który nawet przez eksperta zakwalifikowany byłby jako jadalny. A że dowody z reguły znikają w przewodzie pokarmowym to nikt jeszcze jej nie udowodnił. Statystyka może dopuszcza coś takiego jak trucizna w jadalnym grzybie raz na miliard zebranych. Trochę głupie- nie? Ale kto wie czy natura nie wymyśliła sobie takiego sposobu na obronę przed szkodnikami.
Że trochę głupie to mało powiedziane. W jaki sposób miało by to chronić konkretny gatunek grzyba przed szkodnikami gdyby trucizna trafiała się raz na kilka tysięcy przypadków? I jak to możliwe, że jedne grzyby mają truciznę a inne które z niego wyrosły już nie? Tak na zdrowy, chłopski rozum wystarczy pomyśleć... Teoria zasłyszana w Fakcie czy Superexpressie ?
_________________ Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2010-09-09, 19:58
Sin12 napisał/a:
Trują się nawet wytrawni grzybiarze, a przyczyną tego jest pozornie jadalny, a w rzeczywistości trujący grzyb- grzyb należący do gatunku jadalnego.
Generalnie wszystkie grzyby jadalne są szkodliwe dla naszego organizmu. Okres grzybobrania, jest niestety okresem naszej fascynacji nad walorami smakowymi. Zapominamy o własnym bezpieczeństwie na poczet naszego podniebienia, i objadamy się do granic możliwości ukochanymi grzybkami.
Gdy tymczasem;
Cytat:
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca nawet, by nie przekraczać dawki 250 gram świeżych grzybów na tydzień. Jest to następstwo stwierdzenia obecności wielu szkodliwych substancji w grzybach.
Okazuje się przy tym, że najczęściej zbierane i najbardziej cenione, znane gatunki są najbardziej szkodliwe. Dlatego zbieranie grzybów całymi wiadrami nie jest powodem do dumy, szczególnie, jeśli cały zbiór jest spożywany na raz.
Jest to cytat z artykułu, który możecie w całości przeczytać tutaj Znajdziecie w nim wiele ciekawych informacji na temat naszych smacznych grzybów .
Kiedyś grzybek w zalewie octowej był idealnym produktem do zakąszenia np. 100 gram wódki (osobiście tak czyniłem ). Teraz po przeczytaniu tego artykułu, wiem ... że trułem się na własne życzenie
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum