R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Pomoc drugiej osobie
Autor Wiadomość
Jaro 
Administrator
wielun.biz



Pomógł: 66 razy
Wiek: 47
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 7303
Piwa: 33/113
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-02-26, 12:19   

Są sytuacje kiedy, nie wiemy jak się zachować , a gdy już podejmiemy tą, jak nam się wydawało słuszną decyzję to czujemy nieraz rozgoryczenie postawą drugiego człowieka, który jeszcze przed chwilą potrzebował pomocy...
Nie mniej jednak, nie rezgnujmy z niesienia pomocy drugiej osobie, nie zawsze jest tak, że się rozczarujemy negatywnie... :wink:
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Malinka 
WIELUNIAK
GrzEczNa DZieWczYnKa



Pomogła: 3 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 28 Sty 2006
Posty: 2245
Skąd: Zgierz -> Łódź
Wysłany: 2006-02-26, 16:39   

Zawsze gdy starałam sie pomóc drugiej osobie nie spotkałam sie z odrzuceniem mojej pomocy...a to staruszka z ciężkimi zakupami albo przeprowadzenie przez ulice...kiedyś byłam harcerką...tym osobom starsi ludzie bardziej ufają... :D
_________________
,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Łukasz 
Przyjeżdża na zakupy
Łukasz


Pomógł: 3 razy
Wiek: 43
Dołączył: 13 Lip 2005
Posty: 379
Piwa: 1/2
Skąd: Wieluń/Wrocław
Wysłany: 2006-02-28, 19:05   

Tylko trzeba się zapytać czy dana osoba chce wogóle przejść przez ulicę. Nic na siłę. :D
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
tONic 
Ma stragan na targu


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 594
Skąd: Kowale
Wysłany: 2006-03-01, 08:56   

poczytalem, przypomnialem sobie kilka sytuacji, ktorych bylem swiadkiem i... dochodze do wniosku, ze oprocz naszej postawy (Ferbik - uznanie dla Ciebie) wazne jest jeszcze jak zareaguje osoba, ktorej pomoc chcemy... i tu moje wlasne doswiadczenia... nie dalej jak dwa miesiace temu (pierwsze sniegi itp) stalem na POW przy kwiaciarni... po chodniku na drugiej stronie ulicy szla starsza kobieta, schludnie ubrana, w reku dwie siatki z zakupami... przechodzac przez jezdnie potknela sie tak niefortunnie, ze przewrocila sie bez mala na twarz (przy okazji zdarla skore na dloni i podziurawila spodnie na wysokosci kolan)... pomoglem jej wstac, podalem torby, zapytalem czy wszystko w porzadku... i zaproponowalem, ze podwioze ja do domu, bo torby ciezkie... byc moze wystraszyla sie tej niewinnej propozycji, moze nie wierzyla, ze mam szczere i uczciwe intencje - spojrzala na mnie jak na jakiegos zbira, odwrocila sie nic nie mowiac i poszla... no coz - winic jej nie moge, choc bylo mi troche przykro, ze zostalem potraktowany jak nie wiadomo kto - ale takie czasy dzis, ze raczej nie ufa sie nieznajomym, a dodam jeszcze, ze tez bylem harcerzem, wiec Malinko nie zawsze to sie potwierdza... inna sytuacja - kilka lat temu, latem, przyszedl do mnie do pracy lekko napity gosc i mowi, ze na lawce na skwerze siedzi jakis pan i prosi o pomoc... zszedlem z nim do tego pana... wygladal na mocno pijanego, ale po chwili wyciagnal do mnie reke z kartka papieru - a na kartce informacja o tym, ze jest chory na serce i co robic jesli zaslabnie - przynioslem mu wody i wezwalem karetke (i tu brawa dla tego lekko podpitego pana, ktory zareagowal... a musze dodac, ze ludzi przechodzacych obok bylo sporo)...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Malinka 
WIELUNIAK
GrzEczNa DZieWczYnKa



Pomogła: 3 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 28 Sty 2006
Posty: 2245
Skąd: Zgierz -> Łódź
Wysłany: 2006-03-02, 22:45   

tONic napisał/a:
wiec Malinko nie zawsze to sie potwierdza

zawsze są wyjątki od reguły..Tonicu..ale fakt faktem ze harcerzom staruszka szybciej zaufa niż zwyjkłemu człowiekowi.. :roll:


tONic napisał/a:
ze raczej nie ufa sie nieznajomym,

Święta racja..teraz nikt nikomu nie ufa..ja też nieraz boje sie nieznajomych..ma tak każdy i to jest normalne..


tONic napisał/a:
i tu brawa dla tego lekko podpitego pana, ktory zareagowal

No szybciej zareaguje podpity bo zwyklły nie pomyśli ze to moze być ktos chory tylko ze od razu pijany... :?
_________________
,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Dominika 
WIELUNIAK


Pomogła: 24 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2005
Posty: 3430
Piwa: 3/4
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2006-03-03, 16:59   

Malinka napisał/a:
fakt faktem ze harcerzom staruszka szybciej zaufa niż zwyjkłemu człowiekowi..


No przepraszam, że jestem "zwykłym" człowiekiem, a nie harcerzem. Nikt mi nie wmówi , że każdy harcerz na codzien chodzi w mundurku. Jesli mogę to pomagam. Nigdy nie wiesz co i kiedy Cię spotka. Może to właśnie ty kiedyś bedziesz podtrzebował/-a pomocy, a ktoś tego nie zauważy.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Malinka 
WIELUNIAK
GrzEczNa DZieWczYnKa



Pomogła: 3 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 28 Sty 2006
Posty: 2245
Skąd: Zgierz -> Łódź
Wysłany: 2006-03-03, 20:28   

Dominika napisał/a:
No przepraszam, że jestem "zwykłym" człowiekiem, a nie harcerzem

Nie musisz przepraszać ... ja sie nie obraziłam :P


Dominika napisał/a:
Nikt mi nie wmówi , że każdy harcerz na codzien chodzi w mundurku.

Ja też czegoś takiego nie napisałam..!!! :D

Ale fakt faktem jest ze ludzie bardziej ufają harcerzom i przekonałam sie o tym..sa wyjątki ...jak we wszystkim...
też jestem zwykłym człowiekiem.. :lol: .
_________________
,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Ostatnio zmieniony przez Malinka 2006-03-28, 17:16, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Dominika 
WIELUNIAK


Pomogła: 24 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2005
Posty: 3430
Piwa: 3/4
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2006-03-04, 08:39   

Malinka napisał/a:
Nie musisz przepraszać ... ja sie nie obraziłam


Po raz kolejny nie rozumiesz kontekstu wypowiedzi.

Malinka napisał/a:
Dominika napisał/a:
Nikt mi nie wmówi , że każdy harcerz na codzien chodzi w mundurku.

Ja też czegoś takiego nie napisałam..!!!


To powiedz mi po czym poznać harcerza, gdy nie jest ubrany w mundurku.

Malinka napisał/a:
też jestem zwykłym człowiekiem.. .

- Tym razem ja Ciebie nie rozumiem.
Najpierw ironizujesz moja wypowiedź, a później sama powtarzasz moje słowa.
Zdecyduj się.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Malinka 
WIELUNIAK
GrzEczNa DZieWczYnKa



Pomogła: 3 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 28 Sty 2006
Posty: 2245
Skąd: Zgierz -> Łódź
Wysłany: 2006-03-04, 11:49   

Dominika napisał/a:
Po raz kolejny nie rozumiesz kontekstu wypowiedzi.


Jakbyś chciała wiedzieć to zrumiałam kontekst a to zdanie specjalnie napisałam żeby nie było drętwo ponieważ sie bardzo obruszyłaś ... Dominika ty chyba sie nie znasz na żartach ... wyluzuj troche ... bo zaczynasz przesadzać troszke a to nie bedzie wtedy wcale śmieszne... :!:


Dominika napisał/a:
To powiedz mi po czym poznać harcerza, gdy nie jest ubrany w mundurku.


To jest chyba logiczne że gdy harcerz nie jest w mundurku to go nie poznasz... :?
a po drugie chodzi o to że gdy byłam harcerzem i robiliśmy jakieś akcje albo coś w tym stylu to ludzie bardziej nam ufali powierzali zakupy itp...

a wogóle to nie sądze zeby starsza pani powierzyła swoje zakupy jakiemuś obcemu człowiekowi z ulicy (byłam świadkiem takiej sytuacji- gdy mężczyzna chciał pomóc takiej pani a ona go od złodzieji wyzwała)


Dominika napisał/a:
Tym razem ja Ciebie nie rozumiem.
Najpierw ironizujesz moja wypowiedź, a później sama powtarzasz moje słowa.
Zdecyduj się.


No to przykro mi że mnie nie rozumiesz... :?
Po pierwsze byłam kiedyś harcerzem teraz nie jestem...wiec jestem zwykłym człowiekiem tak jak ty !!!
po drugie powatrzam ci po raz kolejny i zrozum to !! starsi ludzie bardziej ufają harcerzom niż zwykłemu nieznajomemu człowiekowi z ulicy i to jest moje zdanie (harcerze przeważnie działają w zorganizowanej grupie - przewodniczy jej drużynowy i zastępowi a moim zdaniem nawet gdy harcerz jest sam to wzbudza większe zaufanie) a z tego co wiem każdy może tutaj wypowiadać swoje prywatne zdanie..
_________________
,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Dominika 
WIELUNIAK


Pomogła: 24 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2005
Posty: 3430
Piwa: 3/4
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2006-03-04, 13:30   

Skwituje to jednym zdaniem:
Sa sprawy i tematy z których nie należy żartować i do takich na pewno nalezy "Pomoc drugiej osobie".
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Malinka 
WIELUNIAK
GrzEczNa DZieWczYnKa



Pomogła: 3 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 28 Sty 2006
Posty: 2245
Skąd: Zgierz -> Łódź
Wysłany: 2006-03-04, 13:59   

Nie żartowałam z tematu ,,Pomoc drugeij osoby" tylko z twojego obruszenia....i to nie był złośliwy żart ...

Widze ze wymiana zdań nie ma sensu ... z mojej strony koniec tematu ...
_________________
,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Dominika 
WIELUNIAK


Pomogła: 24 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2005
Posty: 3430
Piwa: 3/4
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2006-04-08, 10:26   

Tym razem pomoc nie była odrzucona. Moze dlatego ze nie byłam sama. Szłysmy z dziewczynami ulica. Nagle zatrzymał nas pewnien mezyczyzna trzymajacy zegarek w dłoni. Nie mozna go było zrozumiec, ale wydedukowałysmy ze szuka zegarmistrza. Zaczełysmy się nerwowo rozgladac. Dominika i jej sokole oko (bez okularów nawet) wychwyciła szukanego obiektu. Na poczatku starłam sie wytłumaczyc gdzie ów mezczyzna ma isc, ale widzac ze nie rozumie, zaprowadziłam go. Powiedzialam zegarmistrzowi w czym jest problem. Czułam satysfakcje i spełnienie. To tyle z moich przezyc. Wniosek: WARTO POMAGAĆ, chociazby dla swiadomosci zerobienia czegos pozytywnego.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Jaro 
Administrator
wielun.biz



Pomógł: 66 razy
Wiek: 47
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 7303
Piwa: 33/113
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2006-04-08, 10:31   

Brawo Dominika :)
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Malinka 
WIELUNIAK
GrzEczNa DZieWczYnKa



Pomogła: 3 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 28 Sty 2006
Posty: 2245
Skąd: Zgierz -> Łódź
Wysłany: 2006-04-08, 13:35   

Dominika napisał/a:
Czułam satysfakcje i spełnienie. To tyle z moich przezyc. Wniosek: WARTO POMAGAĆ, chociazby dla swiadomosci zerobienia czegos pozytywnego.

Brawo :) Ja ostatnio jakoś nie znajduję sie w sytuacjach gdzie mogę pomóc .. ale to pewnie kwestia czasu ;)
_________________
,,Ludzie nigdy nie wiedzą, że są szczęśliwi, wiedzą tylko, kiedy byli szczęśliwi..."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Angel 
Przyjeżdża na zakupy



Pomogła: 2 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 05 Lut 2006
Posty: 336
Skąd: ŁDZ
Wysłany: 2006-04-08, 13:57   

Tak Dominiko postarałaś się !! A tak odbiegając od tematu to ten staruszek wyglądał starsznie sympatycznie mimo wszystkich problemów !! Jestem dumna z sokolego oka Dominiki to się zdarza tylko WWO !!
_________________
Last night I asked my Angel to watch over you, but he came back soon .... I asked :"Why?" He smiled and said : "An Angel doesn't watch over another Angel...".
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW