Pomogła: 1 raz Wiek: 39 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 118 Skąd: Praszka
Wysłany: 2011-01-15, 16:57
miko 005, pewnie dlatego, że Rino to taki mały Pudzianek hehe
_________________ Jedną z korzyści bycia bałaganiarzem jest to, że nieustannie dokonujemy fascynujących odkryć.
Maciej W trakcie przeprowadzki do Wielunia EWI w Sercu
Pomógł: 13 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1155 Piwa: 5/6 Skąd: EWI-OOL
Wysłany: 2011-01-15, 22:27
Alicja, super , napisz więcej o nim .
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
Pomogła: 1 raz Wiek: 39 Dołączyła: 16 Mar 2009 Posty: 118 Skąd: Praszka
Wysłany: 2011-01-17, 20:51
Dogo Argentino to piękne psy. A twój piesio też fajny To chłopak?
maaciej76 napisał/a:
Hmm w sumie Prima to może dziewczyna ??
Tak, Prima to dziewczyna Ma dopiero niecałe 5 miesięcy, szczylek taki hehe;) A coś więcej o niej... Urwis, rozrabiaka, jak na babę przystało rozstawia męską część rodziny po kątach, zwłaszcza Rina no i jak każda kobieta zmienną jest - w tłumie staje się małą boidupką ale pracujemy nad tym!
_________________ Jedną z korzyści bycia bałaganiarzem jest to, że nieustannie dokonujemy fascynujących odkryć.
Maciej W trakcie przeprowadzki do Wielunia EWI w Sercu
Pomógł: 13 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1155 Piwa: 5/6 Skąd: EWI-OOL
Wysłany: 2011-01-18, 08:55
Tak chłopiec , 5 lat .
Dog dopiero jak przeprowadzimy się do Wielunia .
[ Dodano: 2011-01-18, 09:00 ]
Tutaj w pierwszym tygodniu u mnie , obydwoje urośli
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
Nasz Borys dzisiaj pierwszy raz na spacerze w lesie i pierwszy raz bez smyczy
Potrafi nawet biegać na dwóch przednich łapach
Rośnie jak na drożdżach, jeszcze niedawno wychodząc na balkon potrafił zrobić fikołka przy przeskakiwaniu progu, teraz leniwie go przekracza, miska robi się za mała, a jakiś czas temu, żeby się najeść wchodził przednimi łapkami do miski, bo nie sięgał
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum