Pomogła: 9 razy Wiek: 33 Dołączyła: 23 Cze 2007 Posty: 846 Skąd: z gabinetu Gendo
Wysłany: 2011-02-17, 18:55
Nie rób tego chomikowi, to jest za mała klatka dla niego, będzie się męczył, tez zależny jakiego masz chomika, ale w takiej to nawet dżungarskiemu jest smutno.
Pomogła: 9 razy Wiek: 33 Dołączyła: 23 Cze 2007 Posty: 846 Skąd: z gabinetu Gendo
Wysłany: 2011-02-17, 20:27
A co, to pobiegać nie musi?
Co to jest 40cm dla dżungarskiego? O syryjskim nie wspomnę... To, że zwierzatko jest małe nie znaczy ze musi mieć mała klatkę do takiej klatki po wstawieniu, wody, domku, miseczki, kołowrotka bardzo mało miejsca zostaje. A gdzie system rurek dla niego?
Dorzucisz rolkę po papierze toaletowym by sobie podziubał i wapno i z klatki nic nie zostaje. Po za tym chomiki maja to do siebie, ze obryzgaja prety i spod klatki wiec niestety trzeba sie liczyć z tym, ze mogą nam zrobic dziurę
O ile moj dzungar takich zapedów nie ma, to myszoskoczek ktorego przygarnelam tez mieszka w klatce i bede musiala w najblizszym czasie mu kupic akwarium bo klatke doslownie przezera, pomimo tego ze ma i wapno i takturki/gałazki, a nawet kokosa którego uwielbia mielić na proch.
Także lepsze akwarium, chociazby też dlatego, że chomiki potrzebują duzo sciołki, a klatki maja niskie miski i szczuraki potem sypia trocinami wkoło klatki przy kopaniu norek.
Owszem chomiki mogą mieć mała klatkę ale pod warunkiem, że beda wypuszczane codziennie z klatki na co najmniej pół godziny.
Chomika akurat mam więc jestem w temacie, a nawiasem mówiąc także myszoskoczka
Myszoskoczek a chomik to trochę dwa różne gatunki. Hodowałem kiedyś w jednym akwarium 14 mandżurskich. Przebijesz? Nie miały za ciasno - fakt, były na wybiegu dość często.
Pomogła: 9 razy Wiek: 33 Dołączyła: 23 Cze 2007 Posty: 846 Skąd: z gabinetu Gendo
Wysłany: 2011-02-17, 20:34
A ty skąd wiesz, ze nie miały za ciasno?
Pytales?
W takim razie współczuje zwierzakom.
Mam oba gatunki, po za tym nie wiadomo jakiego kolezanka chce chomika miniaturke czy duzego, szczerze watpie by duzy chomik nie żarł klatki tak samo jak skoczek.
Bo mój dzungar robi to samo tylko na mniejsza skalę.
Pomogła: 9 razy Wiek: 33 Dołączyła: 23 Cze 2007 Posty: 846 Skąd: z gabinetu Gendo
Wysłany: 2011-02-17, 23:13
A ja ci powiem, ze naprawde nie ma co sie bawić w "na początek" bo bedziesz tego załować.
Kup sobie klatke 60tkę ew 50, ale wtedy dobrze by było by miała pięterko i chomiczkowi powinno wystarczyć jesli bierzesz miniaturkę. Pamiętaj też ze rozstaw prętów musi być max 1cm, w przypadku roborowskiego to nawet 0,8cm bo ci chomik zwyczajnie spierniczy z klatki Rozejrzyj się za klatkami które maja wysokie miski, unikniesz smietnika wokol niej, a chomikowi się to spodoba, przy kupnie kolowrotka najlepsze sa wolnostojące, zabudowane. By chomiczek łapki nie włożył w trakcie biegania.
Co do akwarium to minimum 80x40 w mniejszych jest zbyt slaba cyrkulacja powietrza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum