Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2011-02-08, 11:08 Wypadek Kubicy
Jest co prawda już taki wątek, dotyczący innego wypadku, tego na torze, ale już zamknięty, więc otwieram nowy (można połączyć ).
Trochę się dziwię fanom Kubicy, tym na naszym forum . Bo wypadek miał miejsce w sobotę, dzisiaj wtorek, a tutaj cisza, jakby się nic wielkiego nie stało. A przecież niewiele brakowało aby Robert naprawdę źle skończył.
Nie będę się rozpisywał na sam temat wypadku, bo chyba wszyscy wiedzą o co chodzi. Ale chcę się skupić na jednym z ważniejszych wątków, jaki się teraz po wypadku przewija w świecie motoryzacji. Chodzi o to, czy Kubica powinien startować w takich rajdach? Jedni mówią, że czemu nie, inni zarzucają mu właśnie bezmyślność w tego typu "zabawach".
Są kierowcy z F1, którzy podpisują odpowiednie klauzule mówiące o tym, że oprócz torów F1, żadnych innych wyścigów. Co prawda Kubica nic takiego nie podpisywał, ale czy ... no właśnie co Wy myślicie na ten temat. Powinien brać odział w innych rajdach, czy raczej ze względu na własne bezpieczeństwo nie.
Dla bezpieczeństwa, i co chyba najważniejsze dla dobra innych, bo jak przewidują nie tylko Robert traci;
Cytat:
Nieszczęście Kubicy liczone jest w miliony złotych Na wypadku Roberta Kubicy straci nie tylko sam kierowca, Formuła 1 czy polski sport. Wymierne straty finansowe będą mieć też firmy.
- Najwięcej straci Polsat. W Polsce nie była popularna Formuła 1. Popularny był Robert Kubica. Spadnie więc oglądalność, udział w rynku i wpływy reklamowe - mówi ekspert od marketingu sportowego Grzegorz Kita ze Sport Management Polska.
Każdy wyścigi z Kubicą oglądało średnio ok. 3 mln widzów (łącznie na dwóch antenach Polsatu). Do tego dochodziło studio, a także kwalifikacje i treningi. Według TNS OBOP w zeszłym sezonie Polsat zarobił na transmisjach 30 mln zł, a dwa lata temu 10 mln zł.
Eksperci są zgodni, że w tym roku mało kto będzie chciał oglądać wyścigi bez naszego najlepszego kierowcy.
- Dla Polsatu spadek oglądalności będzie bardzo duży. Moim zdaniem z trzech milionów do miliona, może półtora miliona - uważa Michał Gradzik z Pentagon Research - Trzeba pamiętać, że przed epoką Kubicy transmitował F1 Canal Plus. Wtedy oglądalność była rzędu 100 tys. widzów - dodaje.
Wygląda to makabrycznie. W całym tym nieszczęściu, miał jednak wielki fart, że ta barierka przeszyła auto w miejscu ... tym a nie innym.
Co do przyczyny wypadku, też fachowcy są zgodni co do tezy, że był on przyczyną zbyt brawurowej jazdy Roberta, co w połączeniu z małym doświadczeniem poskutkowało tym, czym się skończyło.
Źródło cytatu i fotek - wp.pl
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Są kierowcy z F1, którzy podpisują odpowiednie klauzule mówiące o tym, że oprócz torów F1, żadnych innych wyścigów. Co prawda Kubica nic takiego nie podpisywał, ale czy ... no właśnie co Wy myślicie na ten temat. Powinien brać odział w innych rajdach, czy raczej ze względu na własne bezpieczeństwo nie.
Dla bezpieczeństwa, i co chyba najważniejsze dla dobra innych, bo jak przewidują nie tylko Robert traci;
Jak dla mnie, skoro nie podpisywał żadnej klauzuli to może sobie startować. Widocznie F1 nie dostarczało mu na tyle wrażeń, żeby sobie inne rajdy odpuścić
Piszac dla dobra innych przytaczasz przykład stacji telewizyjnych... Moim zdaniem niezbyt trafny To może powinien też przestać się ścigać na F1 skoro to także niebezpieczne?
Nie sądzę też, by inni sportowcy, a najbardziej spośród niszowych sportów, specjalnie przejmowali się tym, czy spadnie oglądalność transmisji.
Kubica miał wypadek podczas rajdu, inny kierowca F1 jadąc rowerem. Jak coś ma się stać to jak to mówią w drewnianym kościele cegła na głowę spadnie.
Skoro rajdy są jego pasją, a zespół zgodził się na to żeby startował to nie ma o czym dyskutować. Teraz zapewne to się zmieni i pojawi się stosowny zapis w jego kontrakcie, bo wierzę w to, że jeszcze nie raz będziemy się emocjonować jego startami w F1.
Pierwszy raz widzę zdjęcie z tego wypadku przed usunięciem barierki - szczęście w nieszczęściu, że metal przeszył pojazd tę parę centymetrów w prawo od samego Kubicy.
Co do startów w rajdach - wyobraź sobie, że jesteś na jego miejscu, od samego początku w karierze towarzyszy Ci wysoka prędkość i frajda z jej odczuwania. W trakcie sezonu przez większą część tygodnia śmigasz z prędkością ok. 300km/h, przychodzi ten luźny okres (wiem, że kierowcy wyścigowi trenują przez cały rok, ale brak tej nutki rywalizacji mógł dać się we znaki)...i przecież nie będziesz siedział przed TV z nogami zawieszonymi na stole, zanudziłbyś się ;) Dobrze jest mieć hobby, a rajdy niewątpliwie takim urozmaiceniem były.
Pomógł: 2 razy Wiek: 35 Dołączył: 24 Lip 2006 Posty: 285 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-02-09, 00:01
Cytat:
Krytyka, jaka spadła ze strony fanów na Kubicę za to, że postawił pod znakiem zapytania dalszą swoją karierą i cały sezon teamu Lotus Renault jeżdżąc w rajdach, skłania do postawienia kolejnego pytania. Czego oczekujecie po waszych bohaterach? Pełnego oddania swojej miłości czy chłodno kalkulujących kierowców, którzy nie będą pasjonatami?Jeśli wybieracie pierwszą odpowiedź, to Kubica jest waszym człowiekiem.
J. Leicester
I ja to popieram. Sporty motorowe od dawna są mi bliskie i uważam, że Kubica był kierowcą jak za starych dobrych czasów - "kiedy człowiek i maszyna byli jednością". To nie tylko moje zdanie. Co on miał robić? Szydełkować, malować pejzaże czy jeździć na ryby? To jest jego pasja! Jego miłość. Udało mu się wynegocjować taki kontakt, to z niego korzystał. Gdy jadąc słabszym autem pokonywał rywali w mocniejszych samochodach, nikt nie mówił, że to lekkomyślność. Co więcej, Kubica startował też w weekendy podczas dłuższych przerw w TRAKCIE sezonu. Taki jest motorsport. Nieprzewidywalny i niebezpieczny. Równie dobrze mógł się rozbić podczas testów nowego bolidu. Nie będę tu zwalał winy na nikogo ani na nic, ale pech chciał, że uderzył w miejsce, gdzie energochłonna barierka była zamontowana źle. Gdyby zachowała swoje funkcje, nic by mu nie było. Jeszcze raz powtórzę: takie są sporty motorowe. Wszyscy wiedzą z czym to się wiąże i ilu zapłaciło za to wyższą cenę. Nawet Jego Szybkość Schumacher złamał nogę i był wyeliminowany na sporą część sezonu. Zdarza się. Jeśli ktoś nie chce, to gra na konsoli. Kubica robił to co kochał i to, co wolno mu było robić.
Więc ja bym tu nie pisał, o tym, że ktoś był lekkomyślny. Montoya był wyeliminowany, Schumacher był i jakoś Ferrari czy McLaren uniknęły zwolnień grupowych. To takie pisanie na teraz, korzystając z sensacji, bo info o lepszym stanie Kubicy, nie sprzeda się tak dobrze, jak to, że naraził 700 osób na utratę pracy. Nikogo nie naraził.
_________________ Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo. Jean de Gribaldy
KubaWinter, Nic dodać, nic ując. Chciałbym żeby wrócił i zdobył mistrzostwo. Nie uda się trudno, takie jest życie. Może poćwiczy w innej dyscyplinie i wygra w WSOP
_________________ Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo. Jean de Gribaldy
Portal strasznie marny, ale akcja szczytna i fajna.
_________________ Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo. Jean de Gribaldy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum