Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-03-04, 10:15
mario's napisał/a:
Myślę że nie wiemy jaka jest naprawdę rentowność tego rodzaju działalności, każda duża dobrze prosperująca firma myśli co zrobić żeby wykazać jak najmniej i tego już nam nie ujawnią.
Myślę, że aquaparki będące własnością samorządów nie są prywatnymi firmami i ich sprawozdania finansowe nie są tajne. Zresztą akurat Termy Uniejów są zdaje się zarządzane przez sp. z o.o. więc tym bardziej sprawozdanie finansowe jest dostępne.
Poza tym Uniejów ma "nieco" lepszą skuteczność w pozyskiwaniu środków unijnych i innych dotacji... Na pierwsze baseny Uniejów wydał jedynie ok 35% wartości inwestycji (3,5mln przy całkowitym koszcie ponad 10mln)
Jeśli dobrze rozumiem - to na ten kompleks za 37 mln z własnej kasy zamierzają wydać ca 6 mln.
Uniejów ma dość klarowną strategię swojego rozwoju i konsekwentnie ją realizuje. I bardzo dobrze.
Ale ja nie to tym... Chodzi bardziej o to, że Uniejów wybudował baseny za trochę ponad 10mln złotych i wszyscy są zadowoleni. Pytanie brzmi - czy aby na pewno potrzeba nam aż takiego drogiego basenu/aquaparku (czy jakkolwiek to co ma powstać przy ul. Zielonej nazwiemy)? Czy nie można wybudować czegoś tańszego, prostszego co spełni swoją funkcję a nie będzie generowało niepotrzebnych kosztów?
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Myślę, że aquaparki będące własnością samorządów nie są prywatnymi firmami i ich sprawozdania finansowe nie są tajne. Zresztą akurat Termy Uniejów są zdaje się zarządzane przez sp. z o.o. więc tym bardziej sprawozdanie finansowe jest dostępne.
Zgodzę się ourson z Tobą jednak nie znalazłem żadnego sprawozdania finansowego które by mówiło o tym że gmina wlazła w g... w związku z poniesionymi nakładami na inwestycje kompleksu basenów ( aquaparku ).Co do Uniejowa faktem jest że termy zarządzane są przez sp. z o.o. jednak jej właścicielem jest Gmina Uniejów, nie wiemy czy spółka nie jest prowadzona na tyle dobrze że szukają cały czas nowych kosztów-inwestując a w tedy bilans wygląda mniej ciekawie dla osoby nie będącej w temacie.
_________________
Ostatnio zmieniony przez mario's 2011-03-04, 14:16, w całości zmieniany 1 raz
Poza tym Uniejów ma "nieco" lepszą skuteczność w pozyskiwaniu środków unijnych i innych dotacji... Na pierwsze baseny Uniejów wydał jedynie ok 35% wartości inwestycji (3,5mln przy całkowitym koszcie ponad 10mln)
Jeśli dobrze rozumiem - to na ten kompleks za 37 mln z własnej kasy zamierzają wydać ca 6 mln.
Uniejów ma dość klarowną strategię swojego rozwoju i konsekwentnie ją realizuje. I bardzo dobrze.
Uniejów to inna bajka, wskazujesz dobrze wykorzystane fundusze ale ja nie mówię że mamy wydać 25mln z kasy miasta, tyle że na chwilę obecną nie mamy nikogo mądrego od pozyskiwania funduszy ale chyba gmina może zatrudnić firmę zewnętrzną która ma doświadczenie w tej materii i sporo pozyskanych pieniędzy? Można również pomyśleć o Partnerstwie Publiczno-Prywatnym lub o obligacjach komunalnych na częściowe sfinansowanie inwestycji, chyba lepszy grosz wrzucony do basenu niż do kolejnej fontanny
ourson napisał/a:
Ale ja nie to tym... Chodzi bardziej o to, że Uniejów wybudował baseny za trochę ponad 10mln złotych i wszyscy są zadowoleni. Pytanie brzmi - czy aby na pewno potrzeba nam aż takiego drogiego basenu/aquaparku (czy jakkolwiek to co ma powstać przy ul. Zielonej nazwiemy)? Czy nie można wybudować czegoś tańszego, prostszego co spełni swoją funkcję a nie będzie generowało niepotrzebnych kosztów?
Powiem tak z jednej strony może masz racje z drugiej ciężko mi się zgodzić, będąc częstym gościem w Uniejowie widzę problem jakim jest brak miejsca do kąpieli, owszem nie zawsze tak jest poza sezonem i zależy o której godzinie się zajedzie ale ciężko się wstrzelić w moment kiedy ludzi jest mało.
Jeśli chodzi o sezon to nie jedna osoba z w Wielunia stała już w dwu godzinnej kolejce do kasy i wie jak to jest, więc chyba inwestycja 10mln okazała się za mała.
Oczywiście możemy postąpić jak Uniejów i na początek zrealizować I etap budowy za kwotę X a jak będzie zapotrzebowanie rozbudować kompleks.
Myślę że jednak sam basen nie spełni oczekiwań mieszkańców gminy i dalej będzie część osób jeździć do bardziej atrakcyjnych miejsc jakim są Aquaparki
Nie każdy umie pływać i nie każdy lubi pływać, chodzi o to aby zaproponować w kompleksie basenów coś dla tych osób np sauny, łaźnie, grotę solną, koloroterapie.
Dziś na naszą pływalnie uczęszcza młodzież ze szkół i osoby które myślą o swojej kondycji, osoby które umieją pływać, mało jest osób które idą tam dla odpoczynku, relaxu oraz miłego spędzenia czasu.
Jak dla mnie mało zachęcająca jest nasza pływalnia z wodą która przypomina ciepłą zupę , z prowizoryczną sauną i z tymi prysznicami które pamiętają czasy komuny dla tego przez okres 5 lat może byłem kilkanaście razy na naszym basenie w dodatku bardziej za namową niż z własnych chęci..
I jeszcze jedno co mnie zdziwiło w Uniejowie to bardzo duży przekrój wiekowy od dzieci z przedszkola po ludzi starszych, u nas tego się nie widzi ale to może dla tego że tam każdy znajdzie coś dla siebie..
_________________
Ostatnio zmieniony przez mario's 2011-03-04, 14:22, w całości zmieniany 5 razy
maaciej76, spoko, wnioskuję że nie byłeś w temacie.
A co do basenów - nie chcę żeby zrozumiano mnie źle, bo ja nie jestem przeciwnikiem dobrego basenu w mieście. Jestem za aquaparkiem, sztucznie naśnieżanym stokiem, galerią handlową, porządnym kinem itp itd. Ale ambicja nie powinna przysłaniać rozumu. Jestem przeciwko bezmyślnemu zadłużaniu gminy w imię chorych ambicji i zdobywania poklasku. Bo gmina powinna być jak firma - najpierw zarobić żeby wydać. Albo zainwestować żeby zarobić. A basen trudno nazwać rentowną inwestycją.
Oczywiście bardzo pomogłyby środki zewnętrzne w sfinansowaniu takich inwestycji, ale tutaj to temat w mieście kuleje (jak na razie). Właśnie słychać, że kino Syrena nie dostała zewnętrznego finansowania i tak naprawdę nie wiadomo co dalej...
A co do basenów - nie chcę żeby zrozumiano mnie źle, bo ja nie jestem przeciwnikiem dobrego basenu w mieście. Jestem za aquaparkiem, sztucznie naśnieżanym stokiem, galerią handlową, porządnym kinem itp itd.
Red uważam że nie aquapark a kompleks z basenem, porządne kino a nie multipleks to u nas w mieście miało by rację bytu i opłacało się wszystkim, również Tobie, jednak ja tak jak Ty nie mówię o wywalaniu kasy z budżetu ale o szukaniu alternatyw.
Jeśli nie chcemy żeby Wieluń był miastem wymarłym musi się rozwijać i nikt tu ameryki nie odkrywa. Uważam że jeśli miasto nie będzie miało propozycji dla swoich mieszkańców to po prostu będzie ich traciło w mniejszym lub większym stopniu. Nie koniecznie mowa o tym że Kowalski się wyprowadzi bo nie będzie miał basenu ale być może zacznie wydawać zarobione pieniądze poza Wieluniem..
A gdyby tak był to obiekt na miarę XXI wieku? To jakoś nie przekonują mnie zapewnienia pesymistów, że byłby to twór przynoszący same straty.
Kto się nie rozwija, ten się cofa. A pod względem rekreacyjnym, niestety Wieluń się "cofa", więc chyba już najwyższa pora zainwestować w coś co posłuży mieszkańcom. A taki kompleks basenów z pewnością będzie służył i młodszym i starszym.
Aha, i nie wtrącajmy wszędzie wątku politycznego, bo w przeciwnym razie zaczniemy na powrót kryć dachy strzechą.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-03-04, 19:35
miko 005 napisał/a:
A mimo wszystko latem jest na nim tłoczno.
tak, przy cenie biletu normalnego 6 i ulgowego 4 zł - na dowolną ilość czasu.
Porównaj z ceną np aquaparku w Płocku:
bilet na 130min - normalny 22zł , ulgowy 4-12 lat to 12zł, a 12-26 to 16zł
Zwróć uwagę miko 005, że na tym przestarzałym basenie dzieci spędzają często za te 4 zł kilka godzin, a czasem nawet cały dzień. Po wybudowaniu nowoczesnego super kompleksu może się okazać, że za te same 4 zł mniejsze dzieci nawet nie kupią biletu "podstawowego" na 70min, bo ten kosztuje 7 zł w Pile.
Tutaj taki mały cytat poglądowy (dotyczy Świdnicy):
Cytat:
Mieszkańcy jednogłośnie stwierdzili, że chcą aquaparku, ale mają też wymagania. Po pierwsze atrakcje: zjeżdżalnie, ślizgawki i rynny wodne. Ważne, by była też sauna i dyskoteki wodne. I jeszcze ceny. Godzina nie może być droższa niż 8 złotych. Niestety, tego ostatniego warunku nie da się spełnić. By obiekt zarabiał na siebie, godzina musi kosztować 12 zł. Chyba że radni zgodzą się na dotowanie basenu z budżetu miasta.
mario's napisał/a:
Nie słyszałem o Aquaparku który się zamknął ale może się mylę.
i oto z ust prezydenta Piły pada odpowiedź w tej kwestii:
Cytat:
- Prawdopodobnie aż 2 miliony złotych co roku trzeba będzie wpompować do pilskiego aquaparku. I te pieniądze muszą się znaleźć. Spółka nie może przecież upaść, dlatego będziemy szukać nowych rozwiązań biznesowych, marketingowych, które aquapark postawią na nogi - mówi Głowski.
Oto i cała tajemnica. Żaden aquapark nie zostanie zamknięty bo samorządy będą wolały się zadłużać w nieskończoność (a jak już osiągną wszelkie limity to zaprzestać działalności inwestycyjnej) niż zamknąć aquapark.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Zgadzam się z miko005 że na chwilę obecną Wieluń rekreacyjnym się cofa.
Wracając do ceny biletów to na basen kryty w Wieluniu bilet kosztuje 7-8 zł za 1 h/ os. to dużo jak za tak beznadziejne warunki
Jadąc do Uniejowa trzeba wydać 12 zł normalny - 7,20 zł ulgowy za 1 h/ os. natomiast dochodzi jeszcze koszt paliwa ok. 50zł
Ceny na nowy obiekt oczywiście mogły by być one zróżnicowane i podzielone na kilka pakietów np;
dzieci i dorośli basen rekreacyjny - ....
młodzież i dorośli basen sportowy - ....
pakiet rekreacyjny baseny + odnowa biologiczna - ....
pakiety dla szkół - ...
pakiet dla zakładów pracy -...
pakiet całodniowy -.....
pakiet weekendowy - ....
karnet miesięczny - ....
ourson nie wiem czy Świdnica to dobry przykład gdyż to miasto leżące niespełna 50km od Wrocławia gdzie jest najlepszy Aquapark w Polsce, kolejny Aquapark jest w Oleśnicy w odległości 80km.
Myślę że jeśli Wrocław nie miał by takiego obiektu sytuacja była by inna..
My na tego typu obiekty mamy po 120 km w dodatku mamy sąsiadów którzy mają jeszcze dalej więc wydaje mi się że to jest dla nas na duży plus.
miko 005, mario's, jak pisałem wyżej też chciałbym żeby w Wieluniu były cuda na kiju. Ale trzeba sobie uświadomić, że na pewne rzeczy nie ma środków, że pewne inwestycje będą nierentowne, że "chcieć" nie znaczy "móc". Nie można wyciągać wniosków o opłacalności inwestycji na podstawie faktu, że na basenie odkrytym w Wieluniu latem jest sporo ludzi albo z faktu, że będąc kilka razy w Uniejowie był tam spory tłok. Takie podejście do biznesu świadczy o totalnej ignorancji praw ekonomii - jak ktoś chce inwestować, to powinien usiąść z ołówkiem i podliczyć wszystko dokładnie, nie zawyżając zysków i nie zaniżając kosztów, a wręcz przeciwnie. Tak zrobiłby każdy szanujący się biznesmen zanim zainwestowałby swoją kasę. Niestety miasto nie jest szanującym się biznesmenem i bilans ekonomicznym może mieć "gdzieś".
Niech lepiej miasto pozyska inwestorów, którzy stworzą w Wieluniu miejsca pracy, bo bez tego nawet najwspanialszy kompleks basenów będzie świecił pustkami. No chyba że damy darmowy wstęp bezrobotnym...
Niech lepiej miasto pozyska inwestorów, którzy stworzą w Wieluniu miejsca pracy, bo bez tego nawet najwspanialszy kompleks basenów będzie świecił pustkami. No chyba że damy darmowy wstęp bezrobotnym...
Oczywiście zgadzam się z tym stwierdzeniem w 100%, jednak w tym momencie nie będzie to łatwe a na pewno będzie trudniejsze niż za czasów kiedy miastem rządził Pan M.
Dziś to możemy pozyskać ale inwestorów z Chin i Korei bo wszyscy inni zainteresowani są albo dużymi rozwijającymi się miastami albo tańszymi krajami..
red napisał/a:
Niestety miasto nie jest szanującym się biznesmenem i bilans ekonomicznym może mieć "gdzieś".
ja jestem zdania że nie ma co zadłużać miasta na potęgę i trzeba szukać finansowania ale czasem trzeba się również kierować czymś więcej niż bilansem, gdyby każdy tak patrzył to dziś nie jedna gmina wyglądała by jak stara wieś
W pewnym momencie Sieradz był takim miastem gdzie przekładano bilans ekonomiczny ponad wszystko i finał był taki jaki można było zobaczyć..
W wyglądzie Osjakowski rynek bił na głowę rynek Sieradzki, to że miasto było postrzegane tak a nie inaczej przekładało się na inwestycje które równały się 0.
Dziś Sieradz podchodzi zupełnie inaczej do tematu, postanowili rewitalizować miasto i dziś mają już tego pierwsze efekty, w dawnym mieście wojewódzkim i okolicach powstają nowe inwestycje jak grzyby po deszczu a to dzięki temu że ktoś w mieście odrzucił coś takiego jak bilans i zaczął patrzeć w przyszłość.
Oczywiście nie mówię że tak mają postępować prywatni inwestorzy bo nie, było by to złe i nie rozsądne, ale gmina czasem to tylko gmina albo aż i nie wystarczy nią kierować jak firmą..
Często słyszymy że gminą powinien zarządzać dobry menager i oczywiście tu się zgodzę ale dobry menager nie znaczy dobry ekonomista, ważne są pomysły i wizja rozwoju a jeśli stworzymy dobrą markę będziemy i mieć dobry produkt to i sukces jest murowany
Tutaj już kilka słów na temat tego jak władze Sieradza widziały problem i jak został on rozwiązany:
Został zgłoszony projekt rewitalizacji Starego Miasta w Sieradzu i umieszczony w 2007 r. w Indykatywnym Wykazie Indywidualnych Projektów Kluczowych dla Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2007-2013 pod nazwą „Od elekcji królów Polski do epoki internetu – sieradzka starówka historycznym i kulturowym dziedzictwem regionu”. Projekt realizowany jest przez Lidera – Gminę Miasto Sieradz oraz Partnerów: Zgromadzenie Sióstr Urszulanek SJK Dom Zakonny w Sieradzu, Starostwo Powiatowe w Sieradzu, Parafię Rzymsko-Katolicką P.W. Wszystkich Świętych w Sieradzu, Muzeum Okręgowe w Sieradzu oraz Miejski Dom Kultury w Sieradzu.
Finansowanie Projektu odbywa się poprzez zaangażowanie środków własnych Lidera i Partnerów, stosownie do zakresu planowanych przez poszczególne podmioty działań. Całość przedsięwzięcia szacowana jest na kwotę 41.890.000 zł. W ramach RPO przewidziane jest dofinansowanie projektu z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego poprzez refundację poniesionych kosztów do wysokości 71,7% wartości projektu.
Założeniem Projektu jest zainicjowanie procesu korzystnych przemian gospodarczych, przestrzennych i społecznych w celu przywrócenia obszarowi staromiejskiemu godnej rangi w strukturach Sieradza oraz nadania mu nowych funkcji kulturalno-turystycznych, opartych na bogatym dziedzictwie przeszłości.
Obecnie Stare Miasto w Sieradzu znajduje się na marginesie życia społecznego i gospodarczego, zdominowane przez zlokalizowane poza tym obszarem współcześnie wykształcone centra administracyjno-usługowe i handlowe. Stopniowa degradacja obszaru staromiejskiego w strukturach Sieradza spowodowana została brakiem inwestycji w poprawę funkcjonowania infrastruktury technicznej i drogowej oraz stanu technicznego obiektów. Znikome zaangażowanie środków finansowych w poprawę kondycji budowlanej obiektów, w tym zawłaszcza zabudowy mieszkalnej pociągnął za sobą negatywne skutki społeczne tworząc na Starym Mieście enklawy biedy oraz bierną postawę mieszkańców obszaru wobec działań prorozwojowych. Wszystkie te czynniki boleśnie odcisnęły się na najcenniejszych walorach Starówki, wynikających z bogatego dziedzictwa kulturowego, powodując spadek zainteresowania tym obszarem zarówno społeczności lokalnej jak i przyjezdnych.
Korzystając z możliwości wykorzystania funduszy unijnych Gmina Miasto Sieradz wraz z Partnerami podjęła wyzwanie zainicjowania procesu korzystnych przemian gospodarczych, przestrzennych i społecznych w celu przywrócenia obszarowi staromiejskiemu godnej rangi w strukturach Sieradza oraz nadania mu nowych funkcji kulturalno-turystycznych, opartych na bogatym dziedzictwie przeszłości.
Poza odnawianiem całej starówki, odnawiane są budynki administracji publicznej, budynki teatru oraz kina jak również budynki prywatne, drogi, tereny zielone.
Odnowiony i rozbudowany został basen, dobudowane zostały zjeżdżalnie dla dzieci, powstało jacuzzi, sauna, solarium oraz kawiarnia.
Wracając do tematu to może się okazać że naszej gminy nie będzie stać przez następne 10 lat na nowe inwestycje, jeśli będziemy trzymać się bilansu nastąpi degradacja a wtedy będziemy musieli wydać jednorazowo dużo więcej żeby wrócić na ten same tory, jednak inne gminy pędzą do przodu inwestując a co za tym idzie pozyskując nowych prywatnych inwestorów, którzy następnie podatkami zasilają kasę gminną. W tym przypadku trzeba się zastanowić czy lepiej się cofać czy lepiej rozwijać i czerpać zyski..
Kończę swoje wywody bo jeszcze ktoś pomyśli że mam w tym jakiś prywatny interes
na zakończenie jeszcze raz mówię że nie chodzi mi o postawienie kompleksy typu Aquapark. Potrzeba nam konkretnego basenu w którym ceny nie będą się różniły od cen obecnych a kompleks relaksacyjny będzie traktowany jako zupełnie inna bajka i rozliczany na innych zasadach, myślę również że znalazł by się prywaty inwestor który chciałby zainwestować w kompleks relaksacyjny typu salon masażu, jacuzzy, grota solna, sauny i solaria jeśli wytyczne by były takie że ma to wchodzić w skład obiektu basenowego..
W ostateczności powinny zostać zmodernizowane i rozbudowane obecne obiekty basenowe, jednak nie wiem na ile to jest opłacalne.
W każdym razie w obecnym stanie średnio widzę te baseny i raczej osobiście nie uśmiecha mi się do nich uczęszczać
_________________
Ostatnio zmieniony przez mario's 2011-03-05, 12:12, w całości zmieniany 1 raz
Całość przedsięwzięcia szacowana jest na kwotę 41.890.000 zł. W ramach RPO przewidziane jest dofinansowanie projektu z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego poprzez refundację poniesionych kosztów do wysokości 71,7% wartości projektu.
Jak widzisz są źródła zewnętrzne i to niemałe, bo ponad 70%. Do tego pewnie w inwestycji nawet symbolicznie partycypować będą partnerzy. Więc de facto obciążenie dla miasta może okazać się nieduże. Co nie zmienia faktu, że należy te pieniądze wydawać z głową, a tak często nie jest w przypadku projektów unijnych.
mario's napisał/a:
myślę również że znalazł by się prywaty inwestor który chciałby zainwestować w kompleks relaksacyjny typu salon masażu, jacuzzy, grota solna, sauny i solaria jeśli wytyczne by były takie że ma to wchodzić w skład obiektu basenowego..
PPP dla takiej inwestycji - dla mnie jak najbardziej TAK. Byleby na zdrowych i uczciwych zasadach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum