A po co skracać żywotność drukarki nieoryginalnymi tuszami?
Poza tym szybka odpowiedź o tej godzinie jest niepotrzebna, bo już jest 14, więc raczej nigdzie w Wieluniu o tej godzinie nie napełnisz.
A jeśli już nie zależy Ci na drukarce, to napełnić możesz w firmie Poraj na Fabrycznej.
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 1578 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-04-16, 19:23
Ferbik, w jaki sposób napełnianie kartridżów nieoryginalnymi tuszami skraca żywotność drukarki? Przecież nie narusza to żadnych styków ani złącz w drukarce, a do tego nie widać żadnej różnicy w drukowaniu. A skoro nie widać różnicy na wydrukach, to te tusze chyba jakoś diametralnie nie różnią się składem.
Nie to, żebym twierdził, że mówisz nieprawdę. Ale sam dolewam sobie często nieoryginalne tusze (tak jest znacznie taniej) i ciekawi mnie, jak to może wpływać na drukarkę.
PS. Sorry za odgrzewanie kotleta sprzed tygodnia, ale dopiero teraz zauważyłem ten wątek
_________________ I'd agree with you, but then we'd both be wrong
Ferbik, w jaki sposób napełnianie kartridżów nieoryginalnymi tuszami skraca żywotność drukarki? Przecież nie narusza to żadnych styków ani złącz w drukarce,
Poczytaj o gęstości i czasie zasychania tuszu. Pół biedy, jak głowice znajdują się w kartridżach, bo jak w karetce, to lepiej szukać nowej drukarki Przerobiłem ten temat w "paru" egzemplarzach drukarek. Fakt, że producenci oszukują na tuszach, bo to na nich głównie zarabiają, ale wymyślili to właśnie tak sprytnie, że prędzej czy później na nieoryginalnym tuszu drukarka padnie (chociaż nie jest to regułą, ale w większości przypadków, z którymi miałem do czynienia - sprawdzało się).
Pomógł: 10 razy Wiek: 43 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-05-23, 00:09
Jak kupowałem rusz do swojej drukarki Hp akurat w MM brakło jednego koloru. Gość polecił mi 2x tańszy zamiennik. Ok, a co mi tam, kupiłem. I dość szybko pożałowałem. Nie dość, ze zmarnowalem mnóstwo czasu na zabawę sie w przeklejanie czipow, które bardzo łatwo uszkodzić, to jeszcze po wymianie i kalibracjii przez dobre kilkadziesiąt stron jakość wydruku była tragiczna. W tej chwili wydruk wyglada normalnie, ale nie jest aż tak dobry jak z oryginalnych. Reasumujac, nie stracę wiecej czasu i nerwów, nie wspominając o czyszczeniu resztek tuszu z siebie i biurka. No i odliczając wyrzucone wydruki.
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Dołączyła: 17 Maj 2011 Posty: 11 Skąd: Wieluń/Złoczew
Wysłany: 2011-05-25, 11:29
Hejka Ja kupiłam zamiennik tuszu oryginalnego,i po prostu drukarka go nie widziała. Po wprowadzeniu nowego oryginalnego efekt było widać od razu.
Zamienniki są tańsze,ale namęczysz się niesamowicie.Oryginały są droższe,ale działają od razu.Wybór należy do Ciebie
Poprawiono 2 błędy ort.
Ostatnio zmieniony przez Archdevil 2011-05-25, 13:29, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
Przerobiłem ten temat w "paru" egzemplarzach drukarek. Fakt, że producenci oszukują na tuszach, bo to na nich głównie zarabiają, ale wymyślili to właśnie tak sprytnie, że prędzej czy później na nieoryginalnym tuszu drukarka padnie (chociaż nie jest to regułą, ale w większości przypadków, z którymi miałem do czynienia - sprawdzało się).
Po wprowadzeniu nowego oryginalnego efekt było widać od razu. 
