Tak, czytałam temat o weterynarzach. Nie ma tam żadnych namiarów. I są opinie o weterynarzach w odniesieniu do kotów i psów. Trudno znaleść weterynarza znającego się na żółwiach.
Ferbik żeby ci lepiej było - użyłam skrótu, pisząc o czworonożnych zwierzakach miałam na myśli właśnie psy i koty
Bo wśród wielu ludzi utarło się, że weterynarz to jest tylko od psów i kotów, co jest kompletną bzdurą. No może pomijając fakt, że znam paru weterynarzy, którzy znają się niestety - i to też nie do końca - na psach i kotach. Spróbuj do Huberta Stradomskiego obok zoologika na 18go Stycznia.
Weterynarz - Agnieszka Saj ul. 18-do Stycznia - koło Mlekoluxa
Zdaje się, że to była żona weterynarza Cieślaka - mieli gabinet na Wspólnej wcześniej (informacja dla tych, którzy chodzili na Wspólną do weta i szukają pani Agnieszki).
Ponieważ lekarz byl mi potrzebny w zasadzie na już i miałam ograniczony zakres czasowy (tzn. od 16:30) pojechałam do pierwszego lekarza który w rozmowie telefonicznej powiedział, że przyjmie mnie z żołwiem, czyli na ul Zieloną chyba.... Przychodnia weterynaryjna lek. Marian Szymański(przynajmniej tak jest na internetowej wizytówce).
Yyyyy... z lekarzem chyba się w ogóle nie widziałam bo rozmawiała ze mną pani w pierwszym pomieszczeniu (bo nie nazwę tego poczekalnią), nie powiedziała mi więcej niż wiedziałam, a właściwie to ja jej więcej powiedziałam. Nie chciała dać zastrzyku żółwiowi bo stwierdziła, że za mały, a igła za duża
Miałam zamiar iść do innego weterynarza dzisiaj w razie braku poprawy, ale na szczęście dzięki poradom z pewnego forum terrrarystycznego poradziłam sobie sama.
Mimo wszystko dziekuję za namiary.
Poprawiono 1 błąd ort.
Ostatnio zmieniony przez Archdevil 2011-05-09, 20:25, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum