Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

[miko 005]

No właśnie, co? Na początku larum podniesiono na hiszpańskie ogórki, które rzekomo miały być skażone enterokrwotocznym szczepem pałeczki okrężnicy (EHEC).



W ostatnich dniach jednak przyznano oficjalnie, że tak naprawdę to nie wiadomo co nas zatruwa.

Cytat:

Najnowsze badania genetyczne wykazały, że powodem zakażeń w Niemczech jest nieznany wcześniej, wyjątkowo groźny szczep pałeczki okrężnicy, który powstał z dwóch różnych odmian tej bakterii - poinformowała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) (...) Według oświadczenia Instytutu Oceny Ryzyka w Berlinie, na który powołuje się internetowe wydanie "Der Spiegel", w czterech pobranych do badania ogórkach w Hamburgu odkryto pałeczki okrężnicy, ale żaden z nich nie należał do groźnego szczepu 0104.

Źródło - wiadomosci24.pl

"Skażone ogórki na pewno nie trafiły do Polski"
Zapewniają nas we wszystkich masowych przekazach polskie władze. Jak społeczeństwo polskie reaguje na takie apele?

A co w Wieluniu i okolicach? Jak Wy, czy Wasze najbliższe otoczenie podchodzicie do problematyki zatrutych warzyw i owoców. Kupujemy jak dawniej, czy jednak staliśmy się ostrożniejsi.
W końcu co o tej całej sytuacji myślicie? Jak na razie nikt oficjalnie o tym nie mówi, ale czy nie jest to przypadkiem biologiczny atak terrorystyczny? A może to następna jakaś dziwna propaganda kryzysowa

Zapraszam do dyskusji

Z ostatniej chwili

Cytat:

Trzeci przypadek zakażenia bakterią EHEC w Polsce? Do lekarza w Szczecinie zgłosił się mężczyzna, skarżący się na objawy podobne do tych, jakie występują przy zakażeniu bakterią Escherichia coli typu 0104. To trzecia osoba w Polsce, która może być zakażona groźną bakterią - informuje TVN24. Mężczyzna uskarża się na dolegliwości żołądkowe, jest obecnie w trakcie badań. Podobnie jak dwoje Polaków, u których podejrzewa się zakażenie bakterią, wrócił ostatnio z Niemiec. W szpitalu w Szczecinie przebywają obecnie kobieta i mężczyzna, u których wystąpiły objawy wskazujące na zakażenie. Mężczyzna wciąż jest w trakcie badań, które mają dać odpowiedź, czy jest zainfekowany groźnym szczepem bakterii. Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega wszystkie osoby wyjeżdżające do Niemiec żeby zachowywały szczególną ostrożność, tak jak w krajach tropikalnych. Zaleca też jedzenie w tym kraju wyłącznie żywności poddanej obróbce termicznej. Służby sanitarne apelują także, by unikać jedzenia surowego mięsa, szczególnie, gdy pochodzi ono z niepewnego źródła. GIS informuje także, że Państwowy Zakład Higieny posiada serotyp bakterii Escherichia coli typu 0104, która jest powodem zachorowań w Niemczech.

Żródło - wp.pl

[Łukasz]

Co truje Europę? Ludzie!
Wytępić ludzi.

Dla mnie ta panika to dobry czas na tańsze zakupy dobrych polskich warzyw.