Wiek: 38 Dołączył: 15 Maj 2008 Posty: 120 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-17, 09:44
Tak czytam i czytam i po części każdy ma tutaj rację... Nawet ten ktoś kto zaproponował tą ustawę- Może wyeliminuje ona część buractwa jakie porusza się na drodze. Ale według mnie to i tak jest to ewidentny rzut po kasę, nowy pomysł żeby było można zedrzeć ze społeczeństwa... Ktoś rzucił hasło- "niech wybudują autostrady"- i myślisz że wtedy się polepszy? Wtedy to dopiero będzie- "mam dobre auto, aleeeee droga, cegła na gaz i cheja, bo jaki to ja jestem wspaniały i mój samochód też" Na polskich drogach jest dziadostwo i będzie i czy z CB czy bez. Niestety taka jest rzeczywistość. Ja tam mógłbym jeździć bez CB- kiedyś tego nie było, nie było GPS-u i jakoś wszystko było dobrze, aczkolwiek CB naprawdę bardzo ułatwia- gdy się pomyli drogę, jest jakiś korek w mieście, info o trasie, czy chociażby po to by mieć stałą prędkość 90-100km/h. Aczkolwiek gdyby każdy jeździł kulturalniej i gdyby wszystko było pod kontrolą kierowcy (a nie tylko mu się wydawało że kontroluje swoją jakże wspaniała jazdę) to było by mniej wypadków, mniej dziadostwa, mniej buractwa, chamstwa, epitetów, zapluwania sobie szyby i machania łapami, mniej zawałów itp. A tak- każdy kierowca jest najlepszy, lepszy od drugiego A później skutki widać w statystykach- tylu "miszczów" a tak wiele wypadków... Prawda jest taka że czy będzie CB czy nie będzie, czy będą autostrady czy nie czy milion innych ulepszeń to i tak na drogach będzie samowolka, chamstwo, nerwy i dżungla taka jaka jest teraz. Smutne to ale prawdziwe.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2011-06-17, 10:49
Sugerujecie, że CB to wspaniały wynalazek, który służy nam w dotarciu do celu. OK. może macie rację, ale odpowiedzmy sobie na pytanie, jakie najczęściej pada przez to urządzenie zapytanie? - mobilki, mobilki, miśki są na drodze, czy bezpiecznie?
Ktoś wcześniej zasugerował, że znajoma po zapłaceniu mandatu za prędkość, szybciutko kupiła SB i teraz ma ... spokój?
A ilu z Was (mnie nie odpowiadajcie, odpowiedzcie sobie) kopiło SB dla wygody łamania przepisów ruchu drogowego?
Nie mówię, że jestem "świętoszkiem" na drodze, doskonale wiem do czego służy pedał gazu Zapłaciłem też już za tę wiedzę 200 zł + punkty Ale w dalszym ciągu uważam, że lepiej jechać w przeświadczeniu, że za następnym zakrętem stoi radiowóz ze suszarką, niż śmierć z kosą.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 85 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: EJP
Wysłany: 2011-06-17, 11:08
miko 005 napisał/a:
Sugerujecie, że CB to wspaniały wynalazek, który służy nam w dotarciu do celu. OK. może macie rację, ale odpowiedzmy sobie na pytanie, jakie najczęściej pada przez to urządzenie zapytanie? - mobilki, mobilki, miśki są na drodze, czy bezpiecznie?
Ktoś wcześniej zasugerował, że znajoma po zapłaceniu mandatu za prędkość, szybciutko kupiła SB i teraz ma ... spokój?
A ilu z Was (mnie nie odpowiadajcie, odpowiedzcie sobie) kopiło SB dla wygody łamania przepisów ruchu drogowego?
Nie mówię, że jestem "świętoszkiem" na drodze, doskonale wiem do czego służy pedał gazu Zapłaciłem też już za tę wiedzę 200 zł + punkty Ale w dalszym ciągu uważam, że lepiej jechać w przeświadczeniu, że za następnym zakrętem stoi radiowóz ze suszarką, niż śmierć z kosą.
dla mnie ograniczenie do 50 km/h na drodze krajowej nr 8 to parodia i śmiech na sali, droga łącząca Wrocław z Warszawą i nie dość że jeden pas to jeszcze to tempo...
za często jeżdżę tą drogą żeby przestrzegać przepisów. poza tym mandaty są tak drogie że masakra, policjanci niemili i też lubią swoje w łapę przyjąć
nie ma głupich, jest kryzys i jak ktoś obliczy sobie że za cenę jednego mandatu ma już nowiutkie cb z anteną... staje się mobilny
mnie osobiście niszczą stare trupy mające przykręcone anteny o długości słupów telegraficznych
Zapłaciłem też już za tę wiedzę 200 zł + punkty Ale w dalszym ciągu uważam, że lepiej jechać w przeświadczeniu, że za następnym zakrętem stoi radiowóz ze suszarką, niż śmierć z kosą.
prawda, prawda i jeszcze raz prawda...
na marginesie dodam, że niedawno sam "pozbawiłem się" 200 zł z kieszeni i wzbogaciłem swoje saldo o 4 punkty (do tej pory było zero, ziroł, jak w reklamie pewnego banku;) ) i jakoś nie płaczę z tego tytułu... nie doszukiwałem się sposobu by się wywinąć, nie próbowałem się tłumaczyć - było wykroczenie a z faktami się nie dyskutuje...
i (mówię za siebie, choć wydaje mi się że powinna to być norma) gdyby każdy używał głowy podczas jazdy autem, a nie tylko pedału gazu bo jest "luzik" i wiem o tym, to mi "wolno", to wówczas z pewnością byłoby bezpieczniej...
nikt z nas święty za kierownicą nie jest i kamieniem nie rzuci, jak chciał Red, ale każdy z nas ma mózg, więc niech go używa to nie boli...
a jakby były niższe, to już nikt by nie przekraczał prędkości? proszę...
jak dla mnie mogłyby być nawet wyższe, co w połączeniu z dużym kosztem rejestracji CB mogłoby się przełożyć na mniejszą ilość cwaniactwa na drodze i uważania, że mnie się uda, bo wiem, że nikt nie suszy...
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-17, 11:23
Ale tak samo są badania które wyraźnie wskazują na to, że wzrost poziomu bezpieczeństwa kierowcy np dzięki zastosowaniu coraz większej ilości poduszek powietrznych również wpływa na coraz bardziej niebezpieczną jazdę kierowców. Podświadomie czując się bezpieczniej kierowcy są skłonni bardziej ryzykować/jechać szybciej. Problemem nie jest CB - problemem byli i są kierowcy. Można zdelegalizować posiadanie CB a kierowcy nadal będą ryzykować, łamać przepisy.
Jeśli chodzi o autostrady - zdecydowana większość wypadków w Polsce jest w obszarze zabudowanym (jeśli dobrze pamiętam mniej więcej 3,5 raza więcej niż poza tym obszarem). Liczb azabitych jest porównywalna (co oznacza że wypadki poza obszarem zabudowanym są cięższe), a rannych jest zdecydowanie więcej w obszarze zabudowanym (ok 4 razy więcej). To logiczne - w obszarze zabudowanym dużo mamy potrąceń rowerzystów, pieszych, drobnych kolizji. Ale tak czy owak, uważam że wybudowanie autostrad i obwodnic miast zdecydowanie poprawi bezpieczeństwo ruchu drogowego.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
uważam że wybudowanie autostrad i obwodnic miast zdecydowanie poprawi bezpieczeństwo ruchu drogowego
tu zgoda - odsunięcie ruchu tranzytowego poza centra miast lub nawet w centrach, ale na bezpiecznych od ruchu rowerzystów i pieszych drogach z pewnością poziom bezpieczeństwa podniesie... i jak najbardziej jestem za
Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 85 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: EJP
Wysłany: 2011-06-17, 11:57
tONic napisał/a:
chi napisał/a:
poza tym mandaty są tak drogie że masakra
a jakby były niższe, to już nikt by nie przekraczał prędkości? proszę...
jak dla mnie mogłyby być nawet wyższe, co w połączeniu z dużym kosztem rejestracji CB mogłoby się przełożyć na mniejszą ilość cwaniactwa na drodze i uważania, że mnie się uda, bo wiem, że nikt nie suszy...
jakby były niższe miałbym je za co płacić. przez całą swoją karierę raz mnie złapali za przekroczenie, 100 zł bo z babcią jechałem od lekarza drugi mandat to 500 zł za zawracanie - fakt, był zakaz ale żeby zawrócić legalnie musiałbym przejechać jeszcze kilka kilometrów, ruchu nie było, godzina 1 w nocy ale ciach, 500 zł jest...
tONic, jak mógłbyś płacić droższe mandaty to miło mi ale nie każdego stać na te "tańsze".
a cwaniak zawsze będzie cwaniakiem, czy z cb czy bez
chi - chodzi mi o sam fakt płacenia mandatu... gdyby nie łamanie przepisów, to mandatu by nie było... proste... niewielki mandat nie zmusza do zastanowienia się drugi raz, czy złamać świadomie przepis lub ryzykować, że nikt mnie nie namierzy, czy też jechać tak, jak przepisy nakazują... no nie ma prostszej metody na nie płacenie mandatów, jak przestrzeganie przepisów...
inną sprawą jest jak te przepisy wyglądają - ale to dyskusja na odrębny wątek...
sam święty w tym zakresie nie jestem, jak już wspomniałem... ale nie twierdzę też, że lekką ręką stać mnie na to, by ot tak pozbawić się z portfela 200 zł... ale zapłacenie zmusiło mnie do zastanowienia się nad sensem przyspieszenia i ewentualnego zaoszczędzenia raptem kilku minut, które na dobrą sprawę akurat w tym konkretnym przypadku, by mnie nie zbawiło...
jeszcze inną sprawą jest fakt jazdy z babcią do lekarza - to mogła być wyższa konieczność (ale też nie musiała - nie obraź się, że tak piszę, bo nie wiem jak była sytuacja, ale mam nadzieję, że rozumiesz moje intencje)...
zawracanie - może faktycznie za taki czyn za dużo - ale pamiętaj, że głównie skupiamy się tu na przekraczaniu dozwolonej prędkości... więc za takie wykroczenie i to bez wyraźnego powodu, a jedynie z faktu, iż mobilki poinformowały, że droga czysta, jak najbardziej potwierdzam swoje wcześniejsze słowa, że mandat mógłby być nawet wyższy...
Pomógł: 1 raz Wiek: 40 Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 85 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: EJP
Wysłany: 2011-06-17, 12:22
czyli po prostu cały czas mówimy o nonszalancji...
ja mam prawko 4 lata, pierwszy rok jak jeszcze się woziło ojca autem był najgorszy, człowiek nie zdawał sobie sprawy że 100km/h to jednak dużo teraz to już i paliwa szkoda i silnika nie ma co "kręcić", poza tym moje lambordżini więcej niż 140 nie pójdzie.
a wracając do anten - jestem za nie dla dodatkowych opłat. trzeba płacić za auto, paliwo, ubezpieczenie, niektóre drogi, miejsca parkingowe, przegląd i jeszcze za cb? przegięcie to jest lekkie jak dla mnie
mówimy o tych, którzy CB wykorzystują (bo używaniem tego nazwać nie można) jako swoisty antyradar i gaz do dechy, jak w odpowiedzi usłyszą, że czysto...
nie wszyscy posiadacze CB tacy są, więc do wspólnego wora pakować wszystkich nie można
Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 27 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-26, 14:48
Dopóki w Polsce nie będzie alternatywnych dróg jakimi są autostrady to zawsze kierowcy będą ryzykować i łamać przepisy. I szczerze mówiąc bawi mnie stwierdzenie, że jak już raz zapłaciłem to na drugi raz będę bardziej uważny i nie będę łamał przepisów Najwięcej osób łamiących przepisy to osoby, którym się śpieszy... A śpieszy im się bo ich praca związana jest z częstym przemieszczaniem się pomiędzy miastami w Polsce. Jak dla mnie tłumaczenie "należy wyjechać wcześniej" jest bezsensowne bo złośliwość losu zawsze sprawi, że gdzieś utkniemy. Jak dla mnie słysząc na CB że dróżka jest "czysta" pozwala mi na skupienie się na drodze i na tym co robią inni kierowcy, a nie na tym, czy jednak stoją za zakrętem czy nie. A weźmy na przykład trasę Kraków - Gdańsk. Trasa liczy około 600km z czego mniej więcej 200km to autostrada. Przejeżdżając tą trasę zgodnie z przepisami to czas około 12h moim zdaniem jak nie więcej. Gdyby te dwa miasta łączyła autostrada a nie dwupasmowa krajówka, która przejeżdża m.in. przez centrum Łodzi to czas przejazdu byłby zdecydowanie krótszy zakładając, że na przeważającej długości trasy prędkość obowiązywałaby do 140km/h. I tak z 12h zrobiłoby się 5/6 A wracając do CB jestem za tym, aby takie opłaty były nałożone właśnie dla osób, które nie pracują zawodowo za kółkiem. Mandaty w Polsce niestety działają na niekorzyść kierowców zawodowych. I przyłączam się do tego, że nie CB zabija tylko ludzka głupota i brak umiejętności!! Brawura na drodze to jedno ale ciągle nie można wyleczyć dróg od ludzi, którzy siadają za kółko pod wpływem
Pozdrawiam
Maciej W trakcie przeprowadzki do Wielunia EWI w Sercu
Pomógł: 13 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1155 Piwa: 5/6 Skąd: EWI-OOL
Wysłany: 2011-06-26, 18:55
bartek89 napisał/a:
Dopóki w Polsce nie będzie alternatywnych dróg jakimi są autostrady to zawsze kierowcy będą ryzykować i łamać przepisy. I szczerze mówiąc bawi mnie stwierdzenie, że jak już raz zapłaciłem to na drugi raz będę bardziej uważny i nie będę łamał przepisów Najwięcej osób łamiących przepisy to osoby, którym się śpieszy... A śpieszy im się bo ich praca związana jest z częstym przemieszczaniem się pomiędzy miastami w Polsce. Jak dla mnie tłumaczenie "należy wyjechać wcześniej" jest bezsensowne bo złośliwość losu zawsze sprawi, że gdzieś utkniemy. Jak dla mnie słysząc na CB że dróżka jest "czysta" pozwala mi na skupienie się na drodze i na tym co robią inni kierowcy, a nie na tym, czy jednak stoją za zakrętem czy nie. A weźmy na przykład trasę Kraków - Gdańsk. Trasa liczy około 600km z czego mniej więcej 200km to autostrada. Przejeżdżając tą trasę zgodnie z przepisami to czas około 12h moim zdaniem jak nie więcej. Gdyby te dwa miasta łączyła autostrada a nie dwupasmowa krajówka, która przejeżdża m.in. przez centrum Łodzi to czas przejazdu byłby zdecydowanie krótszy zakładając, że na przeważającej długości trasy prędkość obowiązywałaby do 140km/h. I tak z 12h zrobiłoby się 5/6 A wracając do CB jestem za tym, aby takie opłaty były nałożone właśnie dla osób, które nie pracują zawodowo za kółkiem. Mandaty w Polsce niestety działają na niekorzyść kierowców zawodowych. I przyłączam się do tego, że nie CB zabija tylko ludzka głupota i brak umiejętności!! Brawura na drodze to jedno ale ciągle nie można wyleczyć dróg od ludzi, którzy siadają za kółko pod wpływem
Pozdrawiam
Bartek pierwszy post jestem pod wrażeniem , podpisuję się wszystkim czym się da .
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 27 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-27, 10:21
Pierwszy post nie oznacza, że musi być od razu kaszana dość dawno zarejestrowałem się na forum ale najczęściej zaglądałem tylko aby poczytać aż w końcu wydusiłem coś z siebie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum