Jeszcze zapomniałeś o dłubaniu w nosie i drapaniu się po ...
Każdy mierzy swoją miarą. Złośliwość za złośliwość
miko 005 napisał/a:
Mówimy tutaj o wykorzystywaniu CB-radia do wszystkiego, tylko nie do najważniejszych informacji o ruchu drogowym. W ten weekend zatrzymano ponad 2700 nietrzeźwych kierowców, a ilu dzięki CB, udało się ominąć kontrole?
Innymi słowy, zabrać CB, to znikną pijani kierowcy. Policja wszystkich wyłapie. No tego to się nie spodziewałem. I bez CB ludzie będą jeździć na podwójnym gazie. Uwierz mi
miko 005 napisał/a:
Porównaj kierowcę zmieniającego stacje w radio, za pomocą jednego kliknięcia, do kierowcy, który przez CB wymyśla od najgorszych następnemu. Czy taki dialog pomaga im w odpowiedniej koncentracji nad tym co się dzieje na drodze?
No właśnie porównaj sobie, lecz do samochodu w którym jest ponad sto guzików i gdzie nie ma sterowania radiem w kierownicy. Takie też istnieją. W samochodzie są nie tylko przyciski do radia!!!
Cytat:
Jest takie stare powiedzenie, że; "wódka jest dla ludzi, tylko trzeba znać umiar" spokojnie można to podpiąć pod każdy gadżet . Niestety my, ludziska chyba najwidoczniej nie znamy pojęcia "umiar" i o to rozbija się cała ta dyskusja.
No i tu się zgodzę. Dlatego napisałem:
OgioN napisał/a:
Rozsądek, zdrowy rozsądek.
co Ty skrzętnie ominąłeś
Maciej W trakcie przeprowadzki do Wielunia EWI w Sercu
Pomógł: 13 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1155 Piwa: 5/6 Skąd: EWI-OOL
Wysłany: 2011-06-27, 20:05
tONic, nie rozpisywałem sie ponieważ temat nie jest o transporcie , jeśli chcesz porozmawiać załóż temat coś na pewno napisze w wolnej chwili .
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
Pomógł: 2 razy Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 27 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-06-27, 20:38
miko 005 napisał/a:
I na koniec, czy jak nie było jeszcze CB-radia, nawigacji i innych pierdół, to kierowcy nie radzili sobie z dojazdem do celu?
Owszem radzili sobie! To w takim razie mogliśmy zostać też przy autach, które nie rozwijają prędkości większej niż 140km/h i z małolitrażowymi silnikami to nie byłoby problemu z emisją CO2, a po co mocniejsze silniki na polskie realia. No ale to temat rzeka i będzie miał swoich zwolenników i przeciwników. Ja po prostu wyraziłem swoje zdanie bo do tego służy forum
miko 005 napisał/a:
Zawsze byłem zwolennikiem niechwalenia dnia przed zachodem słońca
Zawsze początki bywają trudne A kultura wymaga tolerancji a nie krytyki na dzień dobry
I na koniec, czy jak nie było jeszcze CB-radia, nawigacji i innych pierdół, to kierowcy nie radzili sobie z dojazdem do celu?
Kiedyś to nawet aut nie było i ludzie sobie na koniach jeździli... Tym sposobem możemy się cofać do średniowiecza albo i dalej. Tylko czemu ma to służyć?
Zdaje mi się że największymi przeciwnikami CB są osoby które tego nie używają. Dla kogoś kto jeździ dużo CB jest bardzo przydatną sprawą. Zamiast robić sztuczne zakazy może lepiej po prostu modernizować i budować drogi?
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2011-06-28, 12:26
No dobrze, jak to kiedyś ktoś tutaj napisał, nie będę się kopał z koniem Ja faktycznie nie mam na wyposażeniu swojego auta CB-radia, i nie mam zamiaru go mieć. Jestem święcie przekonany, że przeważająca większość posiadaczy CB, ma je tylko dlatego, żeby "walczyć" z policją. Czym, uważam że szkodzą samym sobie, oraz innym użytkownikom dróg. I dlatego nie chcę wpaść w pułapkę, zastawioną przez to właśnie urządzenie.
red napisał/a:
Zamiast robić sztuczne zakazy może lepiej po prostu modernizować i budować drogi?
Pozwolę sobie tylko zacytować fragmenty tekstu, który w całości można przeczytać w innym dziale na tym forum;
Cytat:
- Co z tego, że mamy 1500 km nowych dróg, skoro sytuacja znacząco się nie poprawia, bo kierowcy traktują je jak tory wyścigowe - mówi Radosław Stępień, wiceminister infrastruktury
(...)
- Kiedy wyremontowano drogę między Bełchatowem i Pabianicami, od razu, w ciągu tygodnia, doszło tam do trzech poważnych wypadków - mówi pan Arkadiusz, kierowca z Bełchatowa.
OgioN napisał/a:
Innymi słowy, zabrać CB, to znikną pijani kierowcy. Policja wszystkich wyłapie.
Pewnie nie, ale odsetek wyłapywanych byłby o wiele większy. A tak ... .
OK., chcecie gderać przez "gruchy", gderajcie. Wasza sprawa, ja mam tylko nadzieję, że szybko jakaś istotna ustawa zawiąże Wam supeł na kablu i fonia utknie w kabinach Waszych aut
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Tak wrzucajcie dalej wszystkich użytkowników cb do jednego wora.
Ale widzę ze ci co nie maja cb największego gula tu maja i nie wiedza co sie dzieje na cb tak naprawdę. Jak masz cb to inni kierowcy mogą i tobie zwracać uwagę co ty wyprawiasz na drodze, to nie tak ze jak posiadasz cb to hulaj duszo piekło nie ma.
Przypominam tylko ze cb służy do unikania korków, ustępowaniu karetki bo na cb zawsze głośno jest o tym ze np transport krwi zmierza tu i tu aby wszyscy wiedzieli i uważali, pomoc w dojeździe do jakiegoś miejsca, o jakimś dziwnym typie na drodze i jakże haniebne dowiadywanie się o kontroli drogowej.
Mi osobiście pomaga w mijaniu wahadełek bo naprawdę w niektórych można stać godzinne, a tak za w czasu pojedziesz inną drogą co nadłożysz kilka km a oszczędzić 40 min.
Przypominam wszystkim że nie każdy z anteną na dachu to typowy przedstawiciel firmowy co dostaje kasę na podróż, a w niej juz wliczone mandaty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum