Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

[chi]

z wózkiem chyba pozostają do wyboru tylko atrakcje o nazwie "dolina"... ale dojść do schroniska i tam przeleżeć cały dzień to wcale niegłupi pomysł, polecam schronisko murowaniec.. tylko nie pamiętam, czy tam da się wejść z wózkiem. zresztą każde schronisko w tatrach jest git

pochwalcie się gdzie najwyżej weszliście, ja tatry już schodziłem wzdłuż i wszerz... Rysy raz zdobyłem, Świnicę dwa razy, raz przeszedłem Zawratem... teraz pozostaje mi tylko Orla Perć i tatry słowackie.

i z dzieckiem zawsze można wjechać wyciągiem na kasprowy z tym że mogą być kolejki..

[mik]

Wczoraj wróciliśmy z ,,naszych rodzinnych wakacji" w górach. Założony plan prawie zrealizowaliśmy (nastąpiło kilka zmian):
1. dzień - ja z synkiem wjechałam za Gubałówkę wagonikiem, a reszta maszerowała w mżawce i po błotku. Cena biletu normalnego góra-dół 16 zł, a za dziecko i wózek nic nie płaciłam.
2. dzień - Morskie Oko - oczywiście było co pchać przez te 9 km. Pogoda była wspaniała i co za tym idzie tłumy turystów (na potwierdzenie zamieszczam niżej zdjęcie).
3. dzień - Kalatówki - ja i maluszek sobie leniuchowaliśmy, a pozostali poszli na Sarnią Skałę. Co do wejścia na Kalatówki z wózkiem to naprawdę polecam wózek z pompowanymi kołami, bo inaczej po tej kamienistej drodze będzie ciężko.
4. dzień - synek został na kwaterze pod czujnym okiem babci,a my weszliśmy na Nosal. Później przeszliśmy Drogą pod reglami w kierunku Doliny ku Dziurze i doszliśmy do Doliny Strążyska.
5. dzień - z dzieckiem w wózku z Doliny Strążyska do Polany Strążyska (również niezbędny jest wózek na pompowanych kołach po miejscami na drodze jest wiele kamieni). Następnie poszliśmy do Wodospadu Siklawica. Podzieliliśmy się na dwie grupy - jedni zostali z naszym maluszkiem na polanie, a my poszliśmy do wodospadu, a po później nastąpiła zamiana - (oczywiście wózek można zostawić w herbaciarni na polanie i wnieść maluszka, ale kiedy my byliśmy kamienie prowadzące do wodospadu były mokre i co za tym idzie bardzo śliskie, więc nic na siłę).
Oczywiście wieczorami spacerki po Zakopanym i okolicznych miejscowościach. No i to byłoby na tyle. Mieliśmy jeszcze zamiar pospacerować po Dolinie Chochołowskiej, ale brakło czasu. Góry nie zając, nie uciekną Mam nadzieję, że będzie jeszcze wiele okazji by tam wrócić.

---

morskie oko.jpg Tłumy nad Morskim Okiem - 07.07.2011r.

Plik ściągnięto 212 raz(y) 158,75 KB

[mik]

i z dzieckiem zawsze można wjechać wyciągiem na kasprowy z tym że mogą być kolejki..

Ktoś z oczekujących na wjazd kolejką na Kasprowy Wierch czekał 5 godzin! Katastrofa!

[Ferbik]

Fajnie... kurde tylko taki spęd na Morskim Oku, jak za czasów, kiedy ja byłem, tylko że zimą. Dokładnie to samo.

[mgd8]

Rok temu byłam w Tatrach i niestety - tłumy Udało nam się wejść na Giewont w miarę krótkim czasie, ale przy zejściu było widać mega długą kolejkę. Swoją drogą Giewontu nie polecam, raz - kolejka, dwa - na szczycie jest bardzo mało miejsca, kamienie wyślizgane, a jak nadejdą chmury to już nic nie widać Dwa razy byłam w Bieszczadach i naprawdę polecam! Cisza, spokój. Najlepiej wybrać się w okolice Cisnej, Ustrzyk, bo np. taki Polańczyk to nie Bieszczady Wejście na Halicz i Tarnicę bardzo przyjazne, podobnie Połoniny i Smerek. Łagodnie, spokojnie. Polecam również Karkonosze. Wejście na Śnieżkę nietrudne, ludzi sporo, ale nie aż tyle co w Tatrach Z góry świetnie wygląda też schronisko Samotnia. Jakby ktoś się wybierał w Góry Stołowe to oczywiście na Szczeliniec Wielki i Błędne Skały. Dość ciekawe są także skalne grzyby. Warto wybrać się do Czech do Skalnego Miasta.

[marta99]

W tatrach rzeczywiście zawsze mnóstwo ludzi ale mimo to uważam, są to najpiękniejsze góry w Polsce dlatego w tym roku byliśmy już tam na urlopie Gorąco polecam zwiedzenie doliny chochołowskiej jest śliczna tyle że około 10 km piechotą trzeba iść.