Od pewnego czasu nader często włącza się alarm w wieluńskiej spółdzielni mieszkaniowej. Ostatnio wył całą noc i nikt nie raczył go wyłączyć. Sąsiedzi dzwonili na policje a policja powiedziała że to nie ich broszka i oni nie mają możliwości wyłączenia takiego cudu. Alarm był głośny i uciążliwy. To ja się pytam kto jest za to odpowiedzialny? Czy tyle jest włamywaczy na kopernika czy tak słaby sprzęt ma spółdzielnia że załącza się sam i wyje godzinami? SKANDAL
Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2011-08-22, 20:47
Instalator montujący u mnie alarm stwierdził, że nie może wyć dłużej niż 4 minuty (tzn. prawo zabrania) - niestety zapomniałem zapytać skąd ma takie informacje.
Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2011-08-23, 08:59
Administrator napisał/a:
No to wszystkie samochody z alarmem łamią prawo
Prawdziwy fachowiec w swoim fachu
Alarm był montowany w domu na osiedlu domków szeregowych. Na moje oko ma to jednak sens bo jak alarm będzie wył całą noc a właściciel jest akurat na wakacjach na drugim końcu świata to sąsiedzi mogą nie być zadowoleni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum